-
Postów
4 170 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez łom
-
No widzisz to całkiem co innego niż granie w gry gdzie poruszasz się wychyłem gałki analogowej. Jak masz niską tolerancję to trzeba to sobie wyrobić i nie zrażać się że po 15 min kręci Ci się w głowie tylko najpierw robić sobie sesje po te 10 min. a później coraz dłuższe. No i nie polecam też w jednej sesji skakać po różnych gierkach co 5 minut bo to też może zaszkodzić. Na PSVR1 to właśnie VR Worlds było dobrym wyznacznikiem do tego jak ktoś sobie radzi z VR bo były tam gry które nie powinny nikomu zaszkodzić (rekin i ten Arkanoid), całkiem przystępne (London Heist), średnio przyjemne dla żołądka (zjazd na desce) i ciężkie jak mało co (Scavengers Odyssey).
-
Ale w jakie grałeś gry na PS VR a w jakie na PC? Jak te same, to może na Oculusie grałeś stojąc a na PS VR siedząc a na jednym za pomocą różdżek a na PS za pomocą pada? Jak to były inne gry to nie ma co porównywać. Jak ktoś ma problemy to powinien zaczynać od gier stacjonarnych (jakiś Beat Saber, London Heist czy Moss) i powoli iść w bardziej dynamiczne gry. RE7 to już gra z poruszaniem się a Astro Bot może wywołać nudności w momencie przesuwania kamery (bo jest wtedy uczucie 'przesuwania krzesła' pod sobą). Lepsza jakość sprzętu + kontrolery ruchowe w zestawie na pewno pomogą ale nadal jeśli ktoś ma małą tolerancje to może zasłabnąć nawet przy wydawać by się mogło mało dynamicznych tytułach.
-
Nie da się w 100% wyeliminować czegoś co jest powodowane dysonansem między tym co widzisz a tym co spodziewasz się odczuć, bo w takich wyścigach to musiał byś siadać za czymś takim A w grach gdzie biegasz to to by się przydało przynajmniej to A jedynym sprawdzonym wyjściem jest zaczynanie od gier bardziej stacjonarnych, łatwiejszych w odbiorze (np. jakieś celowniczki) żeby przyzwyczaić mózg. No i zależnie od tego jaką kto ma tolerancję takie przyzwyczajenie się może potrwać krócej albo dłużej. Ja na PSVR1 nie miałem żadnych problemów ale Scavenger Odyssey z PSVR Worlds nawet mnie poskładał po 20 minutach (to skakanie po ścianach z jednoczesną rotacją kamery...).
-
Na premierę za 250zł 6h rozrywki (z czego gameplayu 3.5h) to było stanowczo za dużo, tym bardziej że to nie jest RE3 gdzie warto przechodzić parę razy bo jest masa rzeczy do odblokowania i gra się elegancko. Samo strzelanko było ok, z rozgrywki najsłabsze były elementy skradankowe ale nadal design, wykonanie i ciekawy świat przedstawiony zachęca do ukończenia. Najbardziej niewykorzystany potencjał.
-
Kiedyś to pisałem ale The Order 1886 miał premierę za wcześnie, bo wszystko było na swoim miejscu tylko zabrakło szlifów (wywalenie marginesów, dodanie wsparcia dla PS4 Pro) i tych 2-3 godzin gameplayu (bo ja ukończyłem niespiesznym tempem w 6h). A tak przy premierze jak ktoś wybulił 250zł za parę godzin gry to mógł się czuć oszukany, co innego teraz gdzie pudełko kosztuje 40zł, za tyle warto sprawdzić dla samej graficzki i designu.
-
17 ocen z czego 8 to 10/10. Seems legit xd Nie no oceny użytkowników na MC najczęściej można olać.
-
Jak to będzie gra przynajmniej na 7 to milion pójdzie w pierwszym miesiącu. Takie The Medium pokryło koszty produkcji po tygodniu sprzedaży (i deala GP). Do tego trzeba dodać marketing od Sony (co może być najważniejszym czynnikiem) + brak konkurencji i jeśli to będzie w miarę dobra gra to parę milionów opchnie.
-
Jackal? (strona 24) Był też tryb turniejowy. Oj grało się całą rodziną bo na Pegasusa nie było chyba lepszej bijatyki. Casey był przegięty jak puszczał tornada przez cały ekran.
-
Developerzy TSów (i Second Sight) Free Radical Design to byli pracownicy Rare A same TSy miały masę smaczków, jak np. to że beczki z whisky (TS2) które trzeba było zniszczyć wylewały zawartość odpowiednią do tego gdzie się strzeliło (i jeden strzał blisko dna załatwiał sprawę).
-
Np. w Timesplitters 2 i Future Perfect
-
Następnym razem dajcie reklamę na całą stronę w regularnym PE ze spisem treści co jest w środku bo nikt nie wiedział że będzie aż tyle dobra, w szczególności ilość opisanych tytułów jest kosmiczna. Edit: warto skontaktować się z jakimiś YouTuberami którzy mają na swoich kanałach coś o retro gierkach (np. Grysław gdzie A. Muzyczuk mocno jara się Pegasusem) i wysłać po egzemplarzu, może wtedy wspomną że coś takiego się ukazało.
-
Może Ratchet też czeka na lepszy moment, np. wydanie parę miesięcy przed Spider-Man 2?
-
Jak tu nie dać klałna jak typ zastanawia się czemu wrzucili grę do abonamentu która: miała premierę rok temu niedługo dostanie DLC + spin-off VR jest benchmarkiem graficznym (wg DF) sprawi że o PS+ Premium znowu będzie głośno, przynajmniej przez jakiś czas
-
Do tego rok od wydania przypada a chyba wspominali że najwcześniej po roku od premiery gry AAA będą trafiały do abonamentu. Co do sprzedaży pewnie czekają aż dobije do jakiejś ładnej liczby (10 mln?) tak samo jak z TLOU2 o sprzedaży którego nie mówili praktycznie nic (poza miesiącem premierowym) do dobicia 10 mln. A Horizon na pewno się dobrze sprzedał bo przecież był bundlowany z konsolą.
-
Powrót klasycznej Lary w formie której nikt normalny nie chciał
- 2 434 odpowiedzi
-
- 1
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
16tego najpóźniej powinien wlecieć, w dniu premiery.
-
Właśnie odebrałem i przejrzałem na szybko. Najpierw parę uwag, okładka Contry elegancka za to na tej z Goal 3 widać mocno że została przepuszczona przez filtry z emulatora i dodatkowo mamy wersję ang. a nie jap. No i grzbiet nie jest pod kątem prostym, klejony tylko na zszywkach. Za to zawartość to Masa recek, artykułów, tekstów. Wszystko poskładane czytelnie, bez niepotrzebnego kombinowania (jak to ma czasem miejsce w regularnych wydaniach). Tekstu nadziubdziane jak za dawnych czasów, a przynajmniej tak się wydaje dzięki składowi. Właściwie jedyne czego mi zabrakło pod względem zawartości to recki Widgeta i Downtown Special Kunio-kun's Historical Period Drama! (to bardziej rozumiem bo kart był ledwo dostępny i cały w krzaczkach, ale jednak warto było go wspomnieć bo to lepsza gierka od RCR) ale reszta wymiata.
-
Aż tak to nie, po prostu jest alternatywne zakończenie (w mniej więcej 1/3 całej historii) ale mocno czuć że czegoś brakuje. Oglądaj i ewentualnie doczytasz resztę.
-
Oglądałem dawno temu ale anime Claymore kończy się o wiele wcześniej niż manga, więc jak Ci się spodoba anime to warto przeczytać mangę, ewentualnie od razu zacząć od mangi.
-
Okładki nic ciekawego, będą mogły z powodzeniem walczyć o podium najsłabszych okładek roku. Tylko jedno mnie zastanawia "116 stron", nie miało być 124, tak żeby te parę więcej stron było dla pixelowców?
-
Z FB "Zmieniliśmy drukarnię, więc wysyłkę prenumeratorską realizować będziemy na trzy dni przed premierą "kioskową" numeru. Ten najbliższy ukaże się w czwartek 16 lutego, więc na pocztę jedzie w poniedziałek 13 lutego." Zobaczymy czy nowa drukarnia wyśle na czas numer.
-
Jak by komuś brakowało klasycznych RE to jest demo na Steamie
-
Nie wiem czy było to info (bo jest już stare) ale jakieś 2 lata temu Steve Rechtschaffner, koleś odpowiedzialny za EA Big założył studio i pracuje nad nową grą. Zaczynali z 5 osobami w 2021, pół roku temu było 27 i nadal rekrutują. Może jeszcze doczekamy się jakiejś arcade'owej gierki w stylu VI-tej generacji.
-
Kolejna dawka parodii GTA SA