-
Postów
4 166 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez łom
-
Idealnie nigdy nie będzie ale bliżej temu do faktycznej wydajności niż porównywanie TFlopsów (bo wtedy taki 7900 XT powinien być ponad 2x szybszy od 6900 XT). Nie tak na luzie bo podczas gameplayu są spadki, popatrz sobie inne testy a z resztą nawet na tym filmiku co przesłałeś w 24 minucie koleś wspomina żeby odpalić DRS. A co do tego czemu na konsoli działa lepiej niż na podobnym GPU w PC >> optymalizacja pod jeden sprzęt. i ta różnica będzie się powiększać. Zobacz sobie np. jak działa Radeon 7850 (GPU jak w PS4) w takim God of War, i tak samo RX 6600 XT czy nawet 6700 XT z czasem będą coraz bardziej odstawały od PS5/XSX. Sprawdzasz test/recenzję danej karty która Cię interesuje, masa jest tego teraz.
-
Nie patrz tylko na teraflopy bo to nie przekłada się 1:1 na wydajność. W grafice bez RT tabelka 'relative performance' z tej stronki NVIDIA GeForce RTX 4090 Specs | TechPowerUp GPU Database jest bardziej miarodajna. A jak odpalisz RT to GeForce będzie miał większą wydajność niż porównywalny Radeon, tak samo PS5 z GPU identycznym pod względem TFlops do 6600 XT jest w stanie odpalić SpiderMan w ~1200p, 60 FPSach i RT a ten Radeon będzie się pocił przy 30 FPS.
-
No jak zmienią praktycznie wszystkie assety i dopakują oprawę pod każdym względem to będą mogli zawołać pełną cenę bez możliwości upgrade'u... tylko jest jeden problem, TLOU2 już wygląda świetnie więc dopakowanie oprawy tak żeby był wyraźny skok względem oryginału było by bardzo kosztowne i czasochłonne. Ja spodziewam się czegoś na wzór Ghost of Tsushima DC. Czyli lekkie doszlifowanie oprawy (jakieś zwiększenie odległości rysowania obiektów/podmiany LOD, rozdzielczości, może też ulepszenie oświetlenia) + DLC (idealnie by było jak by można je było kupić niezależnie) i wydajemy w pudełku za 50$ lub dajemy możliwość upgrade'u za 20$. Ale znając Sony wpakują oficjalne ceny odpowiednio 70 i 30$ a gra będzie co chwilę na promocji.
-
Zależy jaką zawartość mają zamiar dodać. Spodziewam się czegoś w stylu Ghost of Tsushima DC, a czy to będzie warte ceny upgrade'u czy nie to już zależy co tam wrzucą. Na darmowy upgrade nie ma co liczyć, tym bardziej że TLOU2 można kupić za 10$
-
Tak jak pisałem kiedyś w innym temacie jeśli będzie zawarty jakiś fabularny prequel/epilog zamykający uniwersum TLOU na parę ładnych lat (jak Uncharted: LL) to niech wydają, ale jak to ma być kolejny przystanek przed TLOU3 to lipa, niech już skupią się na nowym IP a TLOU rozwijają we frakcjach. No i powinna być albo możliwość upgrade'u z wersji PS4 albo kupna i ogrania tylko tej dodatkowej zawartości (tak jak Left Behind).
-
Shadow Man na PS1? Jedno z najgorszych doświadczeń growych jakie miałem. Bardzo nie polecam tej wersji.
-
No ja oceniam kwestie techniczne (sterowanie, walka, oprawa) w perspektywie tego co było osiągnięte na danej generacji, a resztę (klimat, grywalność, fabuła) już bez podziału na generacje. Bo jak wszystko by szło przez pryzmat teraźniejszości to np. taki Soul Reaver to by była gra max 5/10 bo sterowanie słabe, grafika niedzisiejsza i nie wiadomo gdzie iść bo nie ma mapy z ikonkami
-
Silent Hill (PS1/Duckstation) - ostatni raz ukończyłem tę grę z 20 lat temu i był to dla mnie tytuł wybitny, a do ponownego ogrania zainspirował mnie podcast Piechoty (który wystawił 8/10 ), więc stwierdziłem że trzeba sobie odświeżyć pamięć, bo może gra się tragicznie zestarzała. Nic z tych rzeczy. SH niszczy klimatem. Jest to jedna z niewielu gier 3d ery PS1 która przez swój design omija typowe bolączki tamtych czasów. Miasto jest rozległe, ale nie widać pojawiających się budynków przed nosem, tekstury mimo niskiej rozdzielczości pasują do ziarnistych wizualiów (jak ktoś gra na Duckstation to warto pobawić się opcją Scaled Dithering i NIE grać w najwyższej rozdzielczości bo robi się za czysto), w otoczeniu jest nawrzucane trochę śmieci i przedmiotów i nie czuć typowego kopiuj>>wklej. Mgła i efekty świetlne to też wysoka klasa, z gier na PS1 tylko TR3 ma to tak dobrze zrealizowane. Najgorzej wypada wykonanie postaci i przeciwników, trochę brakuje poligonów czy lepszej animacji ale nie można mieć wszystkiego. Scenki FMV nadal wyglądają ok (a wg credistsów zrobił je jeden człowiek) szczególnie ta zapadła mi w pamięci (daję w spoiler jeśli jakaś melepeta jeszcze nie ograła SH) Jeśli chodzi o rozgrywkę to mi się grało nadal świetnie. Sterowanie to tank control z lekką bezwładnością, do gameplayu gdzie walka to drugi plan (ze względu na ilość ammo i apteczek) pasuje i nie musi być mega precyzyjne bo jest auto aim. Kamerę też można ustawić za plecy jeśli przedefiniowana pozycja nie pokazuje tego co trzeba, no i elegancko bawi się perspektywą, pływa za postacią itd. Zagadki nadal są ciekawe, to nie tylko przynieś kryształ z punktu A do B ale też takie w których trzeba użyć długopisu i kartki (pianino) albo skojarzyć fakty (znaki zodiaku). Zwiedzanie miasta przynosi korzyści nie tylko w postaci zasobów ale też dodatkowych notatek czy innych zakończeń, dobrze to zostało zrobione bo jak się wgryźć w lore i poukładać puzzle to fabuła i historia są bardzo ciekawe, a na pewno lepsze niż reszta survival horrorów z PS1. Jak bym miał się do czegoś czepić w gameplayu to trochę koślawa walka, tylko że tak jak napisałem wcześniej to jest dla mnie dodatek, a podczas sprintu przez miasto lepiej jest jej unikać. No i zostało audio. Najpierw to co nie wyszło idealnie - voice acting, niestety słychać mały budżet, między kwestiami są pauzy i emocji też zbytnio nie ma. W 99 już było po premierze MGSa więc porównując do niego jest słabo ale nie jest to też poziom komedii jak w RE1 czy Grandii. Wyszło średnio, nie przeszkadza w rozgrywce. Reszta, czyli muzyka, ambient, wszelkie efekty dźwiękowe to jest klasa. Pierwszy raz grałem w SH1 na słuchawkach i to jaki klimat robi udźwiękowienie w tej grze to jest jakiś kosmos. Idealnie pasuje do wydarzeń na ekranie, jak trzeba to aż przytłacza swoim metalicznym brzmieniem, parę razy cofałem się żeby sprawdzić czy ten płacz/odgłos na pewno dobiegał z za zamkniętych drzwi. Czy ta gra ze swoją przedpotopową grafiką nadal może straszyć? Tak, jak najbardziej, tylko trzeba grać jak w każdy horror, wieczorem, przy zgaszonym świetle, wsiąknąć w klimat, miasteczko i rozkminiać wszystko na własną rękę, a nie jak 'dzisiejsza młodzież' rozwiązywać każdą zagadkę z telefonem w ręku. Jak ktoś jakimś cudem jeszcze nie grał to niech to robi jak najszybciej i nie zraża się sterowaniem, bo tak wielkie tytuły nie wychodzą zbyt często 9+/10
-
Dobrze że fani Psx Extreme z twittera nie czytają szmatławca bo pół redakcji już by dostała cancela za teksty napisane 5/10/15 lat temu
-
Z 10 lat temu taki ranking zrobił Roger, a nazwał go "Najbardziej zniewieściali bohaterowie gier" xd
-
Nadal się da (w UE4 np. przez planar reflection Planar Reflections | Unreal Engine 4.27 Documentation ) i nie mam pojęcia czemu w grach korytarzowych, tym bardziej w mniejszych pomieszczeniach gdzie oprócz bohatera i paru ścian nie ma nic więcej do odbicia nie korzysta się z tego, tym bardziej że taki Hitman czy TLOU sobie z tym poradziły.
-
Ja już nic więcej nie ukończę bo jeszcze 'trochę' pogram w BlazBlue, następne gry w kolejce to Control i Ghost of Tsushima (może też ponownie Silent Hill 1) a nie są to popierdółki na 3h.
-
Grałem, ale nie myślałem że tak dobrze im wyjdzie i że bonusowe trasy (z edycji na PS2 i specjalne) będą tak dobre.
-
Według forumka wyszły mi 23 gry ale pewnie coś mniejszego pominąłem. Extermination - 7-/10 Persona 5 Royal - 9+/10 Resident Evil 4 HD Project - 9+/10 Detroit: Become Human - 9/10 Ace Combat: Squadron Leader - 8+/10 Ace Combat 7 - 8-/10 Slay the Spire - 8/10 Kroniki Myrtany: Archolos - 9/10 Doom 2016 - 7+/10 Soul Calibur VI - 6-/10 Alien Isolation - 8-/10 Shadow of the Colossus (PS4 Pro) - 7+/10 Man of Medan - 6+/10 NieR: Replicant - 6-/10 Dragons Dogma Dark Arisen (PC) - 8/10 Another World 20th Anniversary Edition - 9/10 Crash Team Racing Nitro Fueled - 9/10 Bulletstorm: Full Clip Edition - 8-/10 Odin Sphere: Leifthrasir (PS4 Pro) - 8/10 Batman: Arkham Knight - 8-/10 A Short Hike - 7+/10 Grandia - 6+/10 BlazBlue: Chronophantasma Extend - 9/10 Z tego wszystkiego: pozytywne zaskoczenie - RE4HD Project, AC: Squadron Leader, Slay the Spire, Kroniki Myrtany, CTR Nitro Fueled, Bulletstorm lekki zawód- AC7, Doom 2016, Grandia negatywne zaskoczenie (po reckach i opiniach spodziewałem się lepszej gry)- Soul Calibur VI, NieR: Replicant, Batman: AK
-
Tak jak napisałem, bez przyspieszenia x8 na emu to bym odpuścił, a tak jak poświęciłem 15h to już te dodatkowe 10 tak nie bolały. No i 6+/10 to nadal dobra gra tylko że z problemami.
-
Grandia (PS1/Duckstation) - zapowiadało się dobrze a wyszło tak se. Gra ma już swoje lata i to bardzo widać. Rozgrywka na początku pokazuje pazur bo nie jest to typowy turowy system. Postacie poruszają się po arenie, ataki mogą przerwać ruch przeciwnika, można tworzyć combosy. Grało się świetnie... przez pierwsze 10h bo po tym czasie większość potyczek kończyła się po użyciu jednego czaru obszarowego, poziom trudności stanowczo za niski. Fabuła i postacie idą bardziej w stronę komediowej baśni z morałem niż jakichś poważnych i ciężkich tematów. Klimat jest podobny do tego z Tales of Destiny 2. Zwiedza się kolejne miejscówki, spotyka kolorowe charaktery, odkrywa tajemnicę jedną za drugą no i oczywiście jest parę plot twistów. Nic wybitnego ale też nic nie przeszkadzało. Jest to też jeden z pierwszych jRPGów z angielskim voice actingiem i jest tak tragiczny że aż śmieszny, dosłownie poziom RE1. Oprawa niestety bardzo się zestarzała. Grafika to połączenie lokacji 3d ze sprite'ami postaci. O ile miasta jeszcze się jakoś prezentują tak dungeony nudzą swoją monotonnością. Składają się ze strasznie niskiej ilości modeli i takich samych ścian. Gdyby nie kompas i znaczniki to można by było się zgubić, tym bardziej że biega się po nich i 30 min. Nie pomaga też to że kawałki muzyczne mają może z 30 sek. i mocno czuć jak się zapętlają. Gdybym nie grał na emu bez przyspieszenia 800% pod palcem to pewnie bym nie dał rady ukończyć bo po 10h (na 25h wg duckstation a 43h wg save'a z gry) wkrada się monotonia i walki już nie dostarczają rozrywki (mimo zdobywania coraz to nowych technik i postaci). Moim zdaniem do najlepszych tytułów z PS1 nie ma ta gra startu ale na emu można ograć, jest też wersja ReDux która z tego co wyczytałem poprawia bolączki systemu więc radzę w nią celować. 6+/10
-
30min na temat monetyzacji w grach, jak to się zaczęło i jak GaaSy doją kasę za śmieci
-
Tego szrota kupiłem w 3 packu (z Unravel i Gardane Warfare) za 20zł a i tak czułem się oszukany. Oprócz minusów co wypisałeś dodał bym zamulone sterowanie z dużym input lagiem. Ja wywaliłem z dysku po paru godzinach.
-
Raczej to wina lenistwa CDP Red który pewnie użył tych samych ustawień co na Series S w quality mode i dodał do tego RT.
-
Jak grasz w survival horror i narzekasz na elementy które robią z gry właśnie survival horror a nie wesołą strzelankę to nie bądź zaskoczony że jesteś wyśmiewany.
-
To graj na easy z auto aim albo oglądaj sobie gameplaye na YT jeśli jakiekolwiek wyzwanie Cię stresuje. Jeszcze bym zrozumiał gdyby ktoś kto ma pierwszy raz pada w rękach grał w Soulsy gdzie nie może ustawić sobie poziomu trudności, ale RE2? Właśnie część funu w tym tytule to dobre dysponowanie zasobami, a jak wpadał jakiś losowy headshot który oszczędzał te 5 naboi to
-
Miałem sobie dać spokój z upgradem PC ale za taką cenę (1170 brutto + 2 gierki) żal było nie brać a do 1080p starczy.
-
Criterion ma formułę na genialne wyścigi w postaci Hot Pursuit 2010 tylko zamiast patrzeć się na konkurencję i na trendy powinni zrobić to w czym są dobrzy. Czyli zbudować konkretne, różnorodne trasy ze skrótami a nie open world z checkpointami, dać do tego arcadeowy model jazdy w którym jednak czuć wagę auta a robienie idealnych driftów przynosi satysfakcję, wpakować normalną muzykę która zachęca do szybkiej jazdy a nie jakieś bezjajeczne rapy. NFS HP 2010 kupiłem na kolejną platformę i wraz z DriveClubem i PGR4 jest to top topów asfaltowych ścigałek.
-
Za Pereza nie było takich kwiatków xd Może niech odda ten skrawek strony redaktorowi który przynajmniej przegląda to forum?
-
Oho już była o tym rozmowa i Wiedźmin 3 jest jednym z niewielu wyjątków bo to polska gra i j. polski miał taki sam priorytet jak angielski. W reszcie przypadków angielski jest o parę klas lepszy a już w takim GoW 2018 (czy grach Naughty Dog) to bez porównania bo oryginalni aktorzy musieli też odgrywać swoje role a nie tylko je czytać w budce.