-
Postów
4 163 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez łom
-
Tak, bo gry na płytach też instalujesz na SSD. W najgorszym wypadku loadingi będą ~10% szybsze, w najlepszym ~50% szybsze. Zależy od gry.
-
Wiadomo, wysyłka musiała by być minimum te 4 dni przed premierą kioskową żeby prenumeratorzy dostali papierowy egzemplarz mniej więcej w momencie premiery kioskowej. A tutaj jeszcze doszedł weekend (a w Twoim przypadku 2 weekendy) i wychodzi duże opóźnienie.
-
W kioskach wszędzie dopiero 18.11 się pojawił. Wychodzi na to że wysyłka do prenumeratorów i kiosków była w tym samym dniu. Ale to że do Ciebie dopiero dzisiaj dotarł to chyba zasługa poczty bo u mnie był prawie tydzień temu.
-
Ja miałem (oddałem rodzicom) Z510 i nadal śmiga elegancko, obudowa też się nie rozpada. Najlepiej jak już ma się coś na oku to wpisać konkretny model w google i sprawdzić opinie i czy jakiś problem się przypadkiem nie powtarza zbyt często.
-
@easye Zobacz czy jak wyłączysz Free Sync to też będzie ten problem.
-
W ogóle cytowanie Jobsa który dorobił się na podkradaniu pomysłów i oszukiwaniu nawet swoich dobrych znajomych (jak np. Woźniaka) jest słabe.
- 2 434 odpowiedzi
-
- 1
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tego nie napisałem to Ty dajesz porównania z dupy które nie mają nic wspólnego z tym przejęciem, brakuje tylko "a a a ale Sony kupiło Bungie". Tak dużej transakcji jaką chce zrobić teraz MS nigdy nie było w branży i nie powinno być zaskoczenia że jej dopięcie nie jest tak proste jak zwykle
- 2 434 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A jak inaczej Sony miało wkroczyć w rynek konsol jak nie kupując jakiegoś studia które zna się na robieniu gier i pomoże przy robieniu devkitów? Przecież to była firma bez żadnego doświadczenia na rynku konsolowym więc musiała jakoś nadrobić te 20 lat różnicy w gamedevie między konkurencją. A Psygnosis po przejęciu wydawał przez parę lat gry na inne sprzęty (a wcześniej to był bardziej dev Amigowy niż PCtowy). Agresywna polityka na wejściu jest spodziewana tak samo jak pierwszy XBox wkraczał na rynek to to nie było zaskoczenie że mocno konkuruje ceną (duże obniżki jakoś po pół roku chyba weszły), zawiązuje bliską współpracę z zewnętrznymi studiami (Tecmo, Bungie czy Sega) i kupuje studia (przejęcie Rare z tego co pamiętam było uważane za nóż w plecy Nintendo). Tutaj mówimy o przejęciu przez firmę która jest już na rynku od 20 lat a nie dopiero wkracza i musi jakoś wepchać się z buciorami w branżę.
- 2 434 odpowiedzi
-
- 1
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Równie dobrze można napisać że MS powinien znaleźć jakiś pomysł na siebie i zacząć robić dobre gierki a nie wydawać 69 mld $ na przejęcie to wtedy zacznie sobie radzić na rynku i nie będzie mu potrzebny żaden CoD. A na ten moment X i PS konkurują o bardzo podobnego klienta który chce mieć dostęp do ulubionych dużych GaaSów w dobrej jakości i to żadne zaskoczenie że Sony się burzy, pewnie tak samo MS by działał gdyby Sony stwierdziło że kupuje EA i kolejne Fify (czy EA Football) będą miały benefity na PS5. Jeśli to przejęcie będzie oznaczało wypuszczenie z fabryk CoDowych devów to jak dla mnie może ich wykupić nawet Tencent ale kompletnie nie jestem zaskoczony że transakcja na 69 mld $ (to jest więcej niż 20 największych growych przejęć razem wziętych) nie jest tak proste jak kupienie bułek w Lidlu.
- 2 434 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nintendo od czasów Wii nie konkuruje bezpośrednio z PS i Xem, a radzi sobie świetnie bo skonsolidowało rynki handheld i stacjonarek i ma wypracowane od 30+ lat marki które ludzie kupują hurtem, a które w produkcji są o wiele tańsze od gier przeznaczonych na PS/X/PC. Sony ma może z 3 podobnej wielkości IP (God of War, Spider i może Uncharted) które w produkcji są o wiele droższe a które są daleko w tyle za sprzedażą największych gier na Switcha. Na Switchu marki Nintendo to jest główny powód zakupu a na PS i Xie exy to jest dodatek do dużych multiplatform.
- 2 434 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nic nie mają bo ich zarząd też z chęcią by zobaczył tiry z dolarami od bogatego wujka z USA/Japonii/Chin, a tak jeśli to nie przejdzie to sami też nie mają co liczyć na tak duże transakcje. A jak przejdzie to kompletnie nie będę zaskoczony jeśli ktoś kogoś znowu wchłonie za 30+ mld $ a zarząd będzie ustawiony do końca życia ... 10 pokoleń do przodu.
- 2 434 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przejęcie Bethesdy nie ma nic wspólnego z konsolowym exem FF7. Sony zaproponowało deal i wg tabelek w excelu, Square-Enix bardziej opłacało się wziąć pewną kasę od Sony niż robić wersję na XOne która nie wiadomo w jakiej ilości by się sprzedała (pewnie spojrzeli na tabelki sprzedaży FF15 na poszczególne platformy). Tak samo teraz Sony chce zablokować deal A-B bo boją się że stracą rynek USA (i stały dopływ $$$) na którym X jest najsilniejszy a gdzie CoD to powód do zmiany platformy (tak jak np. Fifa w Europie).
- 2 434 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@KJL Zamiast w oryginalnego PD (czy Golden Eye) lepiej zagraj w TimeSplitters: Future Perfect. Mocno arcade'owy FPS od tych samych twórców robiony już pod konsole z dwoma gałkami analogowymi, z nowożytnym sterowaniem ale nadal sztywnym podziałem na misje i cele (jest jedna misja mocno wzorująca się na PD). Dla mnie top topów FPSów szczególnie w lokalnym multplayerze.
-
Jak by dali CoDa w GP + jakieś durne benefity takie jak teraz są na PS (tydzień wcześniej beta czy jakiś exp boost) to pewnie z 50% maniaków by przeszła bez mrugnięcia okiem. Jak Sony podpisało umowę marketingową w czasach PS4 to też pewnie masa osób zmieniło platformę mimo że CoD na X360 był mega popularny.
-
Proste, jeśli na jakiejś platformie będziesz miał zapewnione dodatkowe benefity w swojej ulubionej serii (a maniaków CoDa jest masa) to będziesz właśnie ją wybierał. Tym sposobem Sony od takiego klienta nie będzie miało 30% zarobku tylko 0 albo będą stratni bo zarobku z innych gier też nie zobaczą. Tu 'walka' nie toczy się o graczy którzy kończą po 10+ różnych gier rocznie tylko takich którzy nabijają tysiące godzin w jednej serii, wydają masę kasy na mikrotransakcje i są maniakami danej serii. A marek z poziomem zaangażowania na poziomie CoDa na konsolach jest dosłownie parę (Fifa, Fortnite, GTA).
-
'Lost Soul Aside is expected to launch in early 2024' Ciekawe czy się wyrobią czy będzie kolejna obsuwa.
-
Oryginał z tego co pamiętam też jakiś wybitny nie był i przeszedł bez echa. W jakąś nisze pewnie trafi a reszta oleje ten tytuł.
-
W Ragnaroka jeszcze nie grałem ale jak już idziemy w porównywanie do jedzenia to duże gierki AAA to dla mnie pełne danie z przystawką, napojem i deserem a indyki to właśnie jakiś slice pizzy czy mały burger w mniej znanej miejscówce. I nie zawsze dodanie oryginalnych składników w niszowym food trucku wypada lepiej niż full course meal w znanej restauracji gdzie wiadomo czego się spodziewać. A co do gier AAA to właśnie dla tego że jest wpompowane w nie tyle $$$ nie mogą sobie zbytnio pozwolić na eksperymentowanie, to że GoW 2018 jest tak różną grą od poprzedników jest wyjątkiem i po jednej części w tym stylu nie było szans że sequel też będzie kolejną rewolucją dla serii.
-
Oceny muszą być bo stali czytelnicy przynajmniej będą wiedzieli już na pierwszy rzut oka czy np. jakaś bijatyka oceniona przez Kaliego to na serio dobry tytuł który warto ograć (czyli 9/10) czy kolejna gra dla fanów bijatyk (>9/10) a tak wszystko by dostało rekomendację "Warto".
-
Tak, było nawet info że oceny Gamery nie biorą pod uwagę bo on by tylko grał w 'poważne' wyścigi xd
-
10/10 powinno być przyznawane mw. tak jak dawniej: -min. 2 redaktorów postuluje za 10/10 -żaden redaktor nie ocenia danej gry na mniej niż 8/10 Ewentualnie zgrentgen (czy jak to się nazywało) przy kontrowersyjnych ocenach i bardziej znanych grach miesiąc później z opiniami, dyskusjami i ocenami większej ilości osób. Bo przed premierą trudno będzie ograć dany tytuł nawet 3em osobom.
-
Na pewno miała jedna osoba ale to nie jest forumowicz.
-
Spokojnie za parę lat będę chodził z verbatimami DVD i będziesz miał do wyboru gry z PS2/GC/XOriginal/Wii, tylko żebyś nie wpisał z rozpędu jakiegoś WoWa
-
Właśnie powróciłem z wojaży. Po kolei, na miejsce dotarłem koło 18.20 (do Wawy wyjechałem o 12.00) w kolejce była rozmowa pracowników klubu którzy się zastanawiali jak wszyscy się pomieszczą xd W środku klimat wybitnie undergroundowy i klaustrofobiczny, miejsca za mało na taką ilość ludu ale można było wyczaić parę spokojniejszych miejscówek. Sala turniejowa to była dosłownie sauna, nie wiem jak Rozbo i Adamus wytrzymali w takich warunkach, ale brawa dla nich. Z tego co zauważyłem ludzie zbytnio nie lgnęli do starych konsol i automatów, Duck Hunt, Street Fighter 2 i Mortal był ogrywany ale Virtua Fighter nikt nie tykał. Były też stoiska z grami jak by ktoś chciał uzupełnić kolekcję. Alko było w dobrych cenach, można było też zamówić pizze. Główna sala miała średnie nagłośnienie, czasami ciężko było usłyszeć co tam gadają. Jeśli chodzi o lokal to największym minusem była ilość miejsca, być może Łapusz nie sądził że tyle ludu najdzie. Aha przy wejściu były Giga Testy (właściwie mini testy bo pytań było z 10) które jakimś cudem ominąłem ale Butcher dał info gdzie są i gdzie je oddać. Co do odwiedzających to faktycznie było parę osób co koło 20.00 już ledwo stała (albo i nie) na nogach, mistrzem był koleś który miał zrobić fotkę kolegi z Norbym, zapytał się czemu widzi siebie w ekranie (ustawione selfie camera) i na odpowiedź żeby odwrócił... odwrócił cały telefon i zastanawiał się jak ma zrobić fotę nie widząc ekranu xd Jeśli chodzi o redaktorów to zagadałem prawie ze wszystkimi których rozpoznałem i każdy był mega pozytywnym człowiekiem, czy to Butcher czy Majk czy Konsolite (mimo swojego wisielczego humoru) to z każdym można było chwilę pogadać czy wdać się w dyskusję na temat jakiejś gierki lub w przypadku Muttiego chińskich sztuk walki xd Z Sobkiem, Komodem i Magdą udało się nawet przysiąść na dłużej i powspominać stare i obecne czasy. Czuć było w rozmowie że chcą żeby Extreme istniał jeszcze przez wiele lat, respekt dla Rogera (szczególnie w ostatnim czasie) i bezsilność jeśli chodzi w kwestie wydawnicze. Wystartowałem też w konkursie Battle Royal i zająłem drugie miejsce ex aequo z Nr Geekiem niestety wyłożyłem się na pytaniu o Smasha. No i pozbierałem autografy (+ ulubiona gra na PS1 lub DC, a w przypadku @K.Adamus PC a nie DC xd) dużej części PSX Extreme + w bonusie Spoxa 2 (koleś od naprawiania konsol). Niestety nie mam autografu Ściery i Sojera. Z Sojerem myślałem że gadałem ale to pewnie było drugie spotkanie Adamusa, a Ściera nie mógł się zdecydować na ulubioną grę z PS1/DC więc poprosił o pół godziny na zastanowienie, pół godziny później nie mogłem już go nigdzie znaleźć, pewnie zakamuflował się wśród rur Alien jeden. Zmyłem się trochę wcześniej (coś koło 23.30) bo już byłem całkowicie wypompowany. Zdjęć żadnych nie robiłem bo miałem ręce zajęte Verbatimami ale pewnie na paru się pojawię (tak ten z łysiną to ja). Poniżej w spoilerze wszystkie fanty. W sumie to był mój najdroższy wypad jednodniowy (wliczając nocleg, przejazd itd.) ale było warto. @Roger Na imprezie nie było zbytnio czasu bo ganiałeś w te i na zad ale jeszcze raz dzięki że to ogarnąłeś i czekam na kolejne party, tylko w jakimś cieplejszym miesiącu poproszę : ) No i special thanksy dla @koso Norbiego, @KOMODO, Sobka i Magdy.
-
Arkham Knight jest po prostu za mocno napompowany powtarzalną zawartością. Jak by ograniczyć ilość misji batmobilowych i posterunków do odbicia o 50% a w zamian dodać z 2 zamknięte lokacje albo parę misji detektywistycznych to o wiele lepiej by to wyszło. Walka i sekcje skradankowe też dla mnie słabsze niż w poprzednich częściach (a chwilę pograłem po ukończeniu Knight) bo Batman ma przesadzone skille i kompletnie to psuje wyzwanie. No i jeszcze brak normalnych bossów (oprócz dosłownie jednego który jest zablokowany za setkami znajdziek) psuje ogólne wrażenie. Ze wszystkich Arkhamów najgorzej się bawiłem przy tej części, ale nadal do dobra gra.