łom

Dobra SH f robi się interesujące bo za historię odpowiada koleś od zrytej chińskiej bajki/gry Higurashi No Naku Koro Ni więc przynajmniej fabularnie i muzycznie nie powinno być (mega) lipy. Ale i tak nie spodziewam się premiery przed 2024 więc jeszcze mogą skasować

Może nie zrobią z tego GaaSa, bardziej mnie zastanawia wybór tego gościa Motoi Okamoto | Nintendo | Fandom Czyżby praca w Nintendo tak mu zryła psychę że nadaję się na producenta SH xd Jak przynajmniej jeden projekt okaże się sukcesem to będzie dobrze, a jak dwie gierki przebiją te 8/10 to będę miło zaskoczony. W SH2 podoba mi się otoczenie ale mam nadzieję że nie przesadzą z cutscenkami, wydają się trochę za bardzo naładowane emocjami, no nie pasują mi zbytnio.

Ten Silent Hill F zapowiada się bardzo ciekawie, trochę czuć Fatal Frame.

Z kamerą powinni sobie poradzić, mnie zastanawia jak ogarną ogólny klimat miejscówki. Mgłę, udźwiękowienie ambientowe, oświetlenie itd. Fajnie by było gdyby latarka dawała światło liczone przez RT bo swego czasu oświetlenie w SH2 i 3 robiło bardzo dobre wrażenie.

Dzielenie SH2 na części? Nie bardzo to widzę. Może chodzi o zrobienie czegoś w stylu Siren: Blood Curse (podzielenie na epizody dziejące się w różnym momencie i różnych miejscach) ale to i tak by nie pasowało bo w SH mamy tylko jednego głównego bohatera, no chyba że rozbudują ten remake o sekcje w których gramy innymi postaciami tak jak w dodatku do SH2.

Próbowałem ograć rok temu, odpadłem po 3h. Oryginału też nie dałem rady ukończyć.

Co? X360 przepychał się z Sony dopiero w ostatnich latach generacji (bo Sony obniżyło cenę PS3 i zaczęło wydawać więcej gierek) i nie tylko dla tego że wystartował wcześniej o rok ale był o wiele tańszą konsolą, z lepszą usługą sieciową i łatwiejszą w programowaniu (szczególnie gier multiplatform). A jeśli wrzucamy Nintendo jako bezpośrednią konkurencję Sony i MS to to zdanie "Sony is the market leader for consoles and has been for over 20 years. Its PlayStation platform is ahead of Xbox in all relevant metrics (as is Nintendo)." też nie ma pokrycia w rzeczywistości bo generacja PS3/X360 należała do Nintendo, Switch też sobie świetnie radzi i praktycznie dogonił PS4 startując 3.5 roku później, handheldy Nintendo sprzedawały się najczęściej w kosmicznych ilościach a WiiU dostało kopy nawet od XOne. Te wszystkie dokumenty tylko pokazują że wszelkie statystyki są naginane do tez postawionych przez daną stronę i w jednym momencie liczą Nintendo w innym nie, w jednym momencie jest 250 mln aktywnych graczy konsolowych w innym 850, raz CoD to jedno z najważniejszych IP jakie powstało a innym razem jest mało znaczące i jest masa tak samo dużych marek xd Jak już pisałem wcześniej jeśli przejęcie AB oznaczało by wypuszczenie studiów z gułagów CoDowych to jak dla mnie nawet Tencent może ich kupić ale patrząc na te dokumenty przejęcie warte prawie 70 mld (6x większa kwota od drugiego miejsca Take2>>Zynga) nie jest takie proste.

A X360? Przez 5 lat był znaczącym i dominującym graczem (Wii miało całkiem inny target i dużo gier od większych wydawców ominęło tą konsolę). Series'y też bym nazwał znaczącym graczem bo różnica w ilości sprzedanych egzemplarzy między Xem a PS5 nie jest jakaś kosmiczna (chociażby ze względu że Series S którego można łatwo dostać w normalnej cenie). No i może się nie znam ale pisanie takiego dokumentu w tonie podważającym kompetencje danego urzędu trochę słabo wygląda.

Właśnie czytam ten dokument i niezła beka szczególnie w liczbach które mocno zawyżają xd "This represents only a tiny fraction of the global population of console gamers (850 million)", tak z 3x więcej niż faktycznie jest. No i MS parokrotnie zapewnia że nie ma zamiaru wyrzucać CoDa w przyszłości z PSa. Śmiesznie się to czyta bo MS próbuje jak najbardziej zaniżyć swoją i AB/CoD 'wartość' i pozycję w branży gier pokazując że konkurencja jest daleko przed nimi i że oni w tym momencie się zbytnio nie liczą.

PSVR2 nie może być droższy od samej konsoli bo to był by kolejny strzał w kolano po braku wstecznej kompatybilności. Dwóch zestawów też nie będzie bo wszystkie pokazane gry korzystają ze sterowania ruchowego, już nie mówiąc o tym że przy braku kamery na TV nie ma co trackować położenia w przestrzeni pada. PSVR2 powinien kosztować max 500$ a jeśli chcą dać wyższą cenę to do zestawu muszą dodać jakieś gierki. VR1 też startowało w wysokiej cenie a tak na prawdę dostało kopa sprzedażowego dopiero jak pojawiły się zestawy za ~1000zł z 5 grami

Na allegro jest WYSYŁKA 28.10.2022. PDF jest wadliwy i jest naprawiany

Dali by normalny urywek rozgrywki na YT a nie te skrawki tiktokowe. Model jazdy wydaje się mocno arcade'owy.

Scene Fringe (Chromatic Aberration) | Unreal Engine 4.27 Documentation Tu masz przykład na czym to polega. Trochę to wygląda tak jak byś brzegi ekranu miał z efektem 3d ale bez okularów na nosie

Oby ogarnianie poprawek nie wyglądało tak xd

Mogą zrobić to co zrobili w remasterze GTA5 czyli główne źródło światła potraktowane przez RT i dzięki temu oświetlenie dynamicznych obiektów (bo zakładam że reszta jest obliczona wcześniej) powinno wyglądać lepiej, w szczególności roślinności.

Po co mają pokazywać cokolwiek ze Spidera 2 jeśli teraz jest czas na promowanie Ragnaroka? A później jeśli VR ma wyjść na początku przyszłego roku to na tym powinno się skupić Sony jeśli chce opchnąć trochę zestawów. Jakieś mniejsze urywki może pokażą do końca roku ale kawał rozgrywki to pewnie dopiero w połowie przyszłego roku (okolice E3 by pasowały).

Roger dał znać Łapuszowi w środę, widocznie wgranie nowego pdf-a to nie taka prosta sprawa jak jakieś podmienienie pliku xd @grzybiarz Lepiej przeczytaj HP Mazziego, przeżył podobną tragedię do Twojej

Wersje Pro celują raczej w bardziej ogarniętych konsumentów i myślę że gdyby na zwykłej PS5 jakiś sztos graficzny, przykładowo Wolverine działał by z RT w dynamicznym 1440p i 30 FPS (a w 60 tylko bez RT) a na Pro w 4k/60+RT to myślę że by przekonało dużą ilość osób. Na pełne globalne oświetlenie myślę że nie ma szans, co najwyżej na RT z głównych źródeł światła (czyli słońce/księżyc + latarka/światła samochodu gracza) a to i tak by zrobiło dużą różnicę tylko w grach z dynamicznie zmieniającą się porą dnia lub grach z masą dynamicznych elementów. W grach ze statycznymi lokacjami oświetlenie można 'wypiec' i będzie to wyglądać bardzo dobrze (tak jak w Gearsach czy TLOU).

Wersję Pro bym widział najwcześniej pod koniec 2024 i to tylko w przypadku gdyby RDNA3 miało znaczący skok wydajności (min. 2.5x) w Ray Tracingu. Wydawanie wcześniej wydaje się kompletnie bez sensu tym bardziej że większość devów AAA dopiero w tym roku zaczęło porzucać last geny a co za tym idzie dopiero teraz będzie mogła do woli korzystać z SSDków czy CPU (no chyba że będą przejmować się PCtami z HDD lub wolnymi SSD to wtedy prędkość SSD w konsolach będzie przejawiała się tylko w szybszych loadingach...).

Armored Core najbardziej pasuje do tego opisu. Może też Dragon's Dogma bo każdą klasą postaci gra się całkowicie inaczej.

A w tym FF nie było przypadkiem motywu że wystarczy wrzucić postacie na jedną turę żeby wszystkie dostały po równo expa? A jeśli chodzi o ranking FFów to dla mnie: FFT>7>>9>6>4>10>13>12 Zodiac Age>3>>>>8

Odin Sphere: Leifthrasir (PS4 Pro) - kolejna gra od Vanillaware. Tym razem jest to chodzona bijatyka 2d (bez poruszania się w głąb i dół ekranu) z elementami RPG. Rozgrywka polega na ciachaniu dziesiątek przeciwników wraz z korzystaniem z umiejętności specjalnych i magii. Wszystkie areny są w formie cylindra, czyli się zapętlają. Fajny pomysł tylko że kamera jest trochę za blisko i nieraz dostaje się strzała z poza ekranu (dobrze że jest minimapa w rogu pokazująca co się dzieje na większej przestrzeni) i przy szybkim śmiganiu niektórymi postaciami miałem lekki dyskomfort bo cały ekran aż za szybko się scrolluje. Sama walka jest tylko ok, niby mamy parę combosów, blok, unik, masę przedmiotów do rzucania, ataki w powietrzu i chargeowane + dziesiątki umiejętności (magia i speciale mają oddzielne paski) ale przeciwników za łatwo stun lockować. Zwykłe mietki to dosłownie mięso armatnie a bossowie (może oprócz 2-3) też nie sprawiają problemu bo lepiej jest przyjąć strzała na ryj wykonując speciala niż bawić się w uniki. Dobrze że jest 5 całkiem różnych postaci które mają inne bronie i move listę, szkoda że wszystkie odwiedzają te same lokacje i bossowie też się powtarzają. Elementy RPG to pakowanie postaci głównie przez jedzenie (zdobywamy/kupujemy/hodujemy składniki które dajemy kucharce), alchemia, drzewko umiejętności gdzie albo robimy upgrade speciali/magii albo odblokowujemy benefity pasywne (są dwie róźne waluty do tego) i zdobywanie ekwipunku o różnych parametrach. Wszystko jest świetnie przemyślane i przejrzyste. Fabularnie jest całkiem przyjemnie. Postacie są sympatyczne, mają swoje motywacje i cele. Wszystko pasuje do przedstawionego, baśniowego świata nawet naciągane powiązania między bohaterami. No i standardowo dla Vanillaware oprawa robi wrażenie nawet po 15 latach (bo ta gra wyszła oryginalnie na PS2). Tła są żywe, pełne szczegółów z soczystymi kolorami. Tak samo postacie i przeciwnicy, oprócz tego że wyglądają dobrze to mają czytelne animacje i mimo tego że czasami jest i 10 przeciwników na ekranie to wiadomo co się dzieje. Muzyka jest nawet na wyższym poziomie, pasuje do wydarzeń, czasami jest bardziej melancholijna, częściej zachęca do walki ale zawsze jest idealnie dobrana. Miałem lekkie skojarzenia z soundtrackiem Legend of Mana i Soul Calibura. Voice acting też jest dobry (grałem po japońsku). Pod względem oprawy nie ma do czego się przyczepić a patrząc na to że jest to gra z PS2 to tym bardziej. Graficznie nie jest to poziom Dragon's Crown ale nikt nie powinien kręcić nosem. Gdyby dopracować walkę to to by była kolejna gra od Vanillaware zasługująca na min. 9. Niestety w grze na ponad 30h (a nie zdobyłem jeszcze wszystkiego) gdzie przez większość czasu się walczy, po jakimś czasie wchodzi znużenie nawet mimo tego że co 5h gry dostaje się nową postać z innymi ruchami. Jak ktoś nie grał w żadną grę od nich to polecam najpierw sprawdzić Dragon's Crown, a jeśli przypasuje to Odin Sphere mimo wyraźnie słabszego gameplayu też powinien zadowolić bo czuć w tej grze duszę. 8/10

UE5 to nowy silnik który jest nonstop aktualizowany i jego wydajność będzie wzrastała i tak Lumen który jeszcze rok temu był przeznaczony praktycznie tylko do gier 30 fps teraz ma taką notkę "Lumen's Global Illumination and Reflections primary shipping target is to support large, open worlds running at 60 frames per second (FPS) on next-generation consoles. The engine's High scalability level contains settings for Lumen targeting 60 FPS." ale jak ktoś wrzuca wszystkie dostępne efekty bez optymalizacji to i zejście do 720p nie pomoże. A ten Gotham Knights ma nieproporcjonalnie wysokie wymagania w stosunku do tego co prezentuje bo 1080p/low/60 fps wymaga Ryzena 3600 i RX 590. Więc jeśli to się pokrywa z rzeczywistością to CPU jest wystarczający w konsolach dla 60 fps ale GPU pewnie by dało wyciągnąć max dynamiczne 1440p/low-medium/60 fps więc woleli pójść w lepszą graficzkę. W skrócie skopali sprawę i teraz się tłumaczą.

Już po wymaganiach na PC widać było że to będzie słabo zoptymalizowana gra ale że aż tak to mało kto się spodziewał. Pewnie dadzą patcha w przyszłości.