łom

Ja nie mówię o rangach (w Definitive Edition można odpalić hardcore mode i jest praktycznie wszystko naprawione) tylko o systemie walki. Przytrzymuje się triggery i masz prosty dostęp do 3 różnych broni które mieszasz do woli. Moim zdaniem system walki w DmC jest o wiele prostszy i bardziej intuicyjny dla nowych graczy niż ten w 3/4/5.

Było info

Może SCARS? Tylko tu nie ma dinozaurów.

No DMCV stoi systemem walki i jeśli ktoś ma czas i chęci to spędzi dziesiątki godzin na tworzeniu nowych combosów, a jeśli ktoś chce zaliczyć tą grę raz i odstawić na półkę to nie jestem zaskoczony że nie przypadła zbytnio do gustu. Dla mnie najgorszym elementem DMCV jest level design, zabrakło charakterystycznych miejscówek jak w 1, 3 czy 4. @Ölschmitz Jak nie podoba Ci się DMCV to spróbuj może DmC: Devil May Cry Definitive Edition (od Ninja Theory). Tam eleganckie akcje może robić każdy bo system walki jest o wiele bardziej przystępniejszy. No i dla samej muzyki i designu warto ograć (ale przygłupie cutscenki nadal się zdarzają).

Narzekanie na framerate było na stronie 4. Ten filmik z dzisiaj to tylko zlepek starych materiałów, jak pokażą jakiś nowy trailer i będzie się cięło to na 100% zobaczysz odpowiednie komentarze.

Ale ja nie piszę tylko o animacji tylko o ogólnym wyglądzie gry. Framerate może jeszcze poprawią ale to co zaprezentowali miejscami wygląda bardzo słabo. Na ten moment ta gra wygląda strasznie nierówno. Z jednej strony design niektórych planet i detale we wnętrzach czy nawet parę ujęć miast wygląda dobrze a z drugiej strzelanie i oświetlenie to miejscami czasy PS360. A tutaj masz swój cytat "co do grafiki, to poza problemami frameratem (mam nadzieje że poradzą sobie z tym do premiery ) i drewnianymi typowymi dla Bethesdy animacjami, nie za bardzo jest się do czego przyczepić. Wygląda elegancko tak jak powinien prezentować się Skyrim w kosmosie" W tym rzecz że jest wiele do których można się przyczepić poza frameratem i animacjami.

To że wygląda lepiej od gry z 2015 to wiadomo ale pisanie że wszystko wygląda dobrze i nie widać żadnych problemów w tym co zaprezentowali to niezłe odklejenie. Nawet na tej analizie DF praktycznie do każdego zaprezentowanego elementu mieli jakieś 'ale'. A downgoardem nie trzeba straszyć bo w porównaniu do trailera z 2021 już to się stało (filmik DF 6:24 xd

Jakie qHD? qHD to 1440p (2560x1440), 2088p to bardzo blisko 4k (2160p czyli 3840x2160). Oczywiście mogą być jakieś błędy w tych filmikach ale jeśli się wszystko zgadza to nie będę zaskoczony jeśli tryby 120 i RT dostaną pacze obniżające rozdziałki lub wprowadzające bardziej agresywną dynamiczną rozdzielczość, a jeśli nie to przynajmniej na PS5Pro i XSX2 będzie elegancko działało : ) @messer88 przed paczem było 1620p z jakimś CB z tego co pamiętam

@grzybiarz Jeśli jeszcze masz PS3/X360 to koniecznie sprawdź WWE All Stars. Loadingi irytują ale to jest jedna z najlepszych gier imprezowych, walki każdy na każdego przy 4 chłopa i % to beczka miodu (szczególnie jak zawierane są sojusze 3 vs 1).

Bardzo kojarzy mi się z Warhammer 40,000: Space Marine.

I namówił... a backlog rośnie

Przed 2024 bym się nie spodziewał. Na przyszły rok wleci Exoprimal xd, RE4, SF6, może też coś się pojawi na TGS. Mnie najbardziej zastanawia brak Monster Hunter World 2, po sukcesie MHW myślałem że kolejna część wyjdzie w miarę szybko i z tego powodu DD2 nie było robione (bo zasoby ludzkie szły na kolejnego, dużego MH) a tu brak wieści i zapowiedź DD2.

Tak na prawdę nie wiadomo co i kiedy wyda część studiów. Bend i Pixelopus wydały ostatnie gry w 2019 więc premiera następnego tytułu w 2023 miała by sens. No i jeśli premiera PSVR2 ma być w przyszłym roku to spodziewam się przynajmniej Astro Bot 2 i czegoś w stylu Blood & Truth w 2023.

Oby czekanie trwało krócej niż między pokazaniem koszulki z RE2 a jej wydaniem (prawie 4 lata).

Dragons Dogma 2 się robi.

Już o tym pisałem ale TLOU2 pod względem fabularnym poległo na tym co było świetne w TLOU1, czyli moralnie szarych postaciach. W jedynce postacie robiły też chamskie akcje, ale zawsze można było zrozumieć ich motywacje. W TLOU2 jest parę motywów gdzie po prostu łapałem się za głowę patrząc na to co wyprawiają, nie było w tym żadnego sensu czy logicznego myślenia tylko tanie szokowanie gracza. I dla mnie zarówno Abby jak i Ellie to odpychające postacie ale tak szczerze bardziej rozumiałem działanie Abby. Oczywiście cała reszta, czyli gameplay, oprawa itd. to top topów ale do TLOU1 (właśnie ze względu na fabułę) dużo zabrakło.

Filmik na temat ciekłego metalu w PS4 Pro. Warto poczytać komentarze, jest parę informacji dla czego ciekły metal mógł wyschnąć po tak krótkim czasie.

Jak to będzie remaster 1:1 to podziękuję, ale porządny remake z mocno usprawnionym systemem walki to jak najbardziej bo stylistycznie było dobrze.

Dla mnie slashery to wszelkie DMC, Ninja Gaideny, (stare) God of War itd. gdzie system walki jest przynajmniej w jakiś sposób rozbudowany i można klecić eleganckie combosy. Hack'n slash to kiedyś się określało gierki Diablo podobne. P5 Strikers to musou z elementami RPG. Nie ma hord przeciwników ale nadal walczy się z dziesiątkami na raz z czego część to statyści którzy nic nie robią. Jak ktoś ma tolerancję na takie gierki to może spróbować, dla mnie walka nie dostarcza rozrywki.

Jaki slasher? Toż to musou z dziesiątkami tępych przeciwników do wybicia. Ja wywaliłem Strikers po paru godzinach bo ten gameplay całkowicie do mnie nie trafił.

Że co proszę? Sam prolog był mega mroczny i brutalny, a później oprócz paru scen nie jest o wiele bardziej kolorowo. No i granie w TLOU2 bez ogrania jedynki to bardzo słaby pomysł.

Brzmi dobrze ale ta crossgenowość mocno martwi. Nawet jak na PS5/XS będzie w miarę ok to wersja na past geny może zostać memem tak jak Stranger of Paradise.