triboy

Ja raz miałem taką sytuację, że odpaliłem hologram, ale byli wrogowie na planszy, więc odwrócili moją uwagę.

Co Ty, ja jeszcze trzeciego bossa nie przeszedłem Na razie mam dostęp tylko do #2. Przed chwilą grałem i byłem 4/788

Dawać mi tu jakieś dodatkowe tryby jak w Resogun

A w sumie wystarczyło by rozwiązanie podobne do tego z Dead Nation. Jak kończyło się poziom, to były dwie opcje, save i wyjście, albo save i kontynuacja. Jeżeli wyszedłeś w trakcie poziomu, to mnożnik się zerował.

Tak, bo z tego co pamiętam, to były dwie wersje do ściągnięcia, osobno na ps4, osobno na ps5

A jak już nie mieli pomysłów na nowe części, to wydali konsolę do ogrania wszystkiego jeszcze raz, tylko w lepszej jakości

Myślałem, że słabo mi szło w wyzwaniu, a tu: Gra jest przekozacka, tylko niestety na razie mam mało czasu, żeby pograć

Możesz też podłączyć ps4 do ps5 i przenieść te dane, które Cię interesują.

W appce to wygląda jeszcze lepiej

Mam cichą nadzieję, że za jakiś czas rozbudują gierkę o dodatkowe tryby, jak Resogun

Ta figurka astronauty, to chyba takie dodatkowe życie.

Musisz znaleźć klucze do domu.

Dobra, pierwszy Boss ubity za... pierwszym razem (ok, udało się od razu, bo wcześniej byłem w domku Odpaliłem wyzwanie, nie wiedziałem, że jest tylko jedna próba 503 545 pkt. Aha, według statystyk, spędziłem już 3h w skafandrze, a maksymalny nabity mnożnik w wyzwaniu miałem ponad x18 to się chyba nigdzie nie zapisuje, ale z nawyku zawsze widzę kątem oka.

A to nie jest gra dla dziewczynek? Przecież na okładce jest jakaś pani

"Tatusiu, kup mi grę"

Nie będę powtarzał tego, co Yap już napisał. Mój post wyglądałby podobnie. Dodam jedynie, że dawno nie widziałem tak świetnie wyglądającego świata. Wszystko jest "na swoim miejscu", jest plastyczne, wręcz namacalne. Podróżowanie przez Galaktykę jest niesamowicie przyjemne. Często zatrzymywałem się i podziwiałem widoczki. Nie jestem jakimś mega fanem SW, obejrzałem jedynie pierwszą trylogię za to w Fallen Order wsiąknąłem od razu i jak grałem, to miałem wrażenie uczestniczenia w wielkiej przygodzie, a nie w zaliczaniu znaków zapytania i różnych bzdurnych zadań pobocznych. Sama gra dała mi ponad 20h doskonałej zabawy, a nie robiłem platyny. Polecam jak diabli/10

Dobra, dzisiaj spojrzałem jeszcze raz i tam jest też zakładka z jakiego źródła jest gra. Pewnie chodzi o gry z PS Now. Tam są tytuły z ps3.

Ostatnio grzebałem sobie w menu konsoli i znalazłem zakładkę do gier z PS3?

Może nie chcą, żeby ludzie kupowali gierki, bo wprowadzą możliwość odpalania gierek z tych sprzętów na ps5? Z trofikami np. Za kasiurkę Gdzieś ostatnio na necie rzuciła mi się w oczy informacja o takim patencie SONY.

Nie no. Udawanie, że się czegoś nie słyszy w imię obrony jakiejś korporacji to nieporozumienie. Zakrawa na fanatyzm. Co innego jeśli komuś to po prostu nie przeszkadza. To chyba nie jest niemożliwe

Nie no, kurwa, jak ktoś ma cichą konsolę, bo takie są. Sam mam taką. Nie słyszę nic w słuchawkach. Nie słyszę nic bez nich. Nawet siadam 24,5 cm od konsoli i NIC NIE SŁYSZĘ. Co mam kurwa zrobić? Czuć się winnym? Mam kłamać, że coś tam piszczy? Współczuję tym, którym konsola piszczy i przeszkadza w graniu. Miałem ps4 fata i tak głośno działała, że czasami jej nie włączałem. Dodam jeszcze, że przez tą cewkową paranoję prawie zrezygnowałem z zakupu ps5. Zaryzykowałem i nie żałuję. Pozdrawiam.

No właśnie. Jedyny hałas z mojej 5, to ten przy starcie czytnika. Nic innego nie słychać. Nie mówię, że z czasem coś się nie pojawi, ale póki co, to jest cichutka petarda

Wiadomo, że jak ktoś właśnie skończył jeść kurczaka, ma upierdolone tłuszczem paluchy i łapie za pada, to raczej nie ma co liczyć na długowieczność sprzętu. No, ale żeby chować pada do woreczka? To trochę jak w tych amerykańskich filmach, co mieli kanapy owinięte folią, żeby się nie zniszczyła...

Wydaje mi się, że kiedyś ktoś z redakcji pisał, że przepadły (?) pliki starych numerów. Byłyby mega szkoda Jeśli nie, to wydanie takiego The Best of PSXEXTREME, gdzie byłyby najlepsze teksty, może recenzje największych hitów, mogłoby być dobrym pomysłem. Gdzie mam wpłacić kasę? I w sumie, jakaś kozacką koszulką lub bluzą z kapturem też bym nie pogardził.

A to nie była czasem jakąś szopa?