-
Postów
2 342 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez triboy
-
Ostatnio gdzieś mi wyskoczyła reklama, że na allegro za 175 złociszy było
-
FF7 też miało premierę dość dawno temu, a dalej trzeba uważać kto kogo killym
-
@Berion, chodzi mi o sytuację kiedy vita robi za ekran, a gram na dualu. Nie wiem czy zrobiłem coś źle, ale na Adrenalinie R2/L2 nie działają. Sprawdzałem w grach z PSXa.
-
No, ja za pierwszym razem po tym spadku, to myślałem, że wylecę na garbie zaraz za tunelem. Za to za drugim razem, to leciałem już bez trzymanki
-
Taka sprawa, czy jest sposób, żeby używać L2/R2 na ds4 podczas grania na vicie?
-
Nikt nic?
-
Pytanie do tych, którzy używają Retroarch. Odpaliłem sobie ostatnio Doom, zmieniłem ustawienie przycisków i petarda Tylko już np System Shocka i Settlersów 2 nie udało mi się włączyć. W sensie, uruchomiłem, mogłem ruszać kursorem, ale żaden przycisk nie reagował. To chyba nie chodzi o to, że niektóre tytuły trzeba obsługiwać z klawiatury?
-
PSX Extreme - zmiana wydawcy
triboy odpowiedział(a) na Perez temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
A tak z innej beczki. Skoro PE i PPE to teraz dwa odrębne byty, to chyba można przestać wchodzić na ten portal i nabijać wyświetlenia? -
Dzięki Pany. $$$ ani €€€ ani nawet plnów nie mam jak lodu Zrobię jak radzicie
-
Koguty, pytanie mam. Wiertarko-wkrętarka. Jakiej mocy powinna być, żeby wystarczyła do użytku domowego, ale żeby dała radę wiercić w cegle w starym budownictwie? Warto iść w te z akumulatorem, czy jednak będą za słabe?
-
Na komisariacie można zwiększyć ilość slotów broni i kamizelki. Warto przed połączeniem przedmiotów zobaczyć czy lepiej wziąć punkty czy specjale. Ja miałem kamizelkę z autoregenem, a w końcowym etapie pistolet z możliwością wyboru dwóch komend, magia+strzały, albo dwie serie strzałów. 70% czasu biegałem z karabinem, 20% z shotgunem i dopiero w końcowej fazie gry ulepszyłem pistolet. Milan, używasz heal? Albo haste, przyspiesza postać i atak.
-
Parasite Eve. Kolejny z klejnotów koronnych Szaraka zaliczony. Ostatni raz grałem w PE chyba w '99. Sto lat temu... Niestety nie dałem rady ukończyć, gra była pożyczona. Jakoś tak się składało, że nie wróciłem do niej. Na PSXie było od groma gier. Comiesięczna lektura Extrima dostarczała 5-6 gier. Na PS2 już wjechały oryginały. Kupno importu ze względu na cenę jakoś nie wszedł w grę. No nic. Mamy 2019. Czy warto zagrać w PE? Przyjemna muzyka. Ciekawa historia. Widać, że to gra z innej epoki, tu ludzie doświadczają takich tragedii jak śmierć córki z ich własnej broni. W 2018 problemem dla krasnoluda są bakterie... Graficzne jest bardzo dobrze. Tła są wykonane doskonale. Modele postaci są ok. Pamiętajmy, że to PSX. Na dużym telewizorze może i będzie widać piksele. Na ekraniku Vity w każdym bądź razie wszystko wygląda estetycznie. Gra nie jest długa, spokojne przejście zajęło mi 10h. Gameplay jest przyjemny, ubijamy potworki, rozwijamy postać, ulepszamy broń. Jest dobrze. A po zakończeniu mamy ng+, oraz budynek pełen potworków. Kto jeszcze nie miał okazji zagrać w Parasite Eve, powinien to zrobić.
-
Cały czas gra czeka na dysku. Tylko tego czasu mało Nie wiem kiedy, ale na pewno zagramy
-
Kurła, pisałem na telefonie i nie zauważyłem, że to nie ten dział... Proszę Szanowną Administrację lub Moderację o przeniesienie do odpowiedniego działu?
-
Taki kwiatek. Na portalu zamieszczono newsa 5822V Tylko 18% deweloperów tworzy gry na PS5 i nowego Xboksa No i dowiadujemy się, że (... ale trzeba brać na poprawkę, że większość deweloperów na GDC to jednoosobowe działalności, ewentualnie grupka paru ludzi. A tak małe studia na początek nie będą miały dostępu do devkitów.). A ostatnio dowiedzieliśmy się, że YT nie będzie promował clickbaitowych filmików Śmiesznie to wygląda, jakby autor nie wiedział na jakim portalu zamieszcza swoje niusy
-
Potrzebuję jakiś program, w którym będę mógł zaprojektować pokój wraz z delikatną aranżacją wnętrza. No i żeby dało się poruszać w 3D. Ktoś? Coś?
-
W sumie racja. Sam z chęcią bym zagrał w coś w stylu Blacka, albo Resistance 1.
-
To macie szczęście, że niedawno wyszedł Doom
-
SOMA. Kiedyś czytałem, że to horror z domieszką podwodnej przygody w stylu Bioshocka. Horrory lubię. Bio 1&2, to jedno z najpiękniejszych doznań w mojej karierze gracza. Grzechem byłoby nie zagrać w SOMę. Szczególnie, że była za darmo w plusie SOMA przestawia historię Simona Jarretta, który w wyniku splotu pewnych wydarzeń trafia do zbudowanego na dnie Oceanu Atlantyckiego ośrodka badawczego PATHOS-II. W jaki sposób się tu znalazł i co musi zrobić, żeby się z tego wyplątać? Musicie sprawdzić sami, nie chcę nic zdradzać. Może jedynie to, że z horroru, to jest kilka momentów, przy których poczułem dreszcze. Standardowo, przeciwnika nie da się zranić, ani tym bardziej zabić. Trzeba uciekać i chować się. Co ciekawe, to co wybitnie denerwowało mnie w przypadku Alien Isolation, tutaj nie było takie irytujące. Może przez to, że tych starć jest mniej, może łatwiej uciec. Na pewno grało się przyjemniej. I płynniej. Zagadek nie ma dużo i nie sprawiają problemów. A eksploracja, momentami zjawiskowo wykonanej bazy, to frajda sama w sobie. Czasami miałem wrażenie, że gram w tytuł AAA. Klimat jest gęsty, chłodny i wilgotny. 8/10. Bo bawiłem się świetnie. A o to chyba chodzi.
-
W sensie, że mrożące krew w żyłach?
-
Hype na grę, którą kupiliście, ale szybko przestaliście grać...
triboy odpowiedział(a) na Mendrek temat w Graczpospolita
Alien Isolation. Jedno z większych growych rozczarowań. Rany, ile ja sobie po tym tytule obiecywałem. Jak przypomnę sobie jak bardzo byłem nakręcony, to aż się wkurzam. Jako fan Obcego czekałem na pudełko z grą, gdy ją odpaliłem byłem wniebowzięty. Grafika, dźwięki, klimat, no po prostu to było TO. Tak wtedy myślałem. Przeszło mi, gdy kilka razy zostałem ubity. Ok, rozumiem konwencję i zamysł twórców. Tylko co z tego, jeśli zamiast strachu odczuwałem frustrację przy spotkaniach z wrogiem, którego nie da się zabić. Doszło do tego, że wolałem wgrać save'a, niż czekać aż Obcy sobie pójdzie. Co prawda nie przestałem grać. Skończyłem tę grę, ale niesmak i rozczarowanie zostało. -
Dla mnie najbardziej niedocenianymi grami tej generacji są bez wątpienia: Alienation Resogun Nex Machina Każda z nich prezentuje mistrzowski poziom wykonania. Oprawa AV wzorowa, podobnie grywalność. Replaybility? Wzór do naśladowania. Szkoda, że obecne czasy wolą Press X to Jason zamiast tego typu gameingowych masakratorów.
-
... może nie tyle "właśnie", co "niedawno" ukończyłem God of War. Oh boi, graficznie, to to robi niesamowitą robotę. To co wykreowali Magicy z SMS, to klękajcie narody. Grać i podziwiać. A jak ktoś uważa inaczej, to jest złym człowiekiem. Od strony dźwiękowej również mistrzostwo. Klimat? Oh boi. Miazga. Kto jeszcze nie zagrał, powinien to zrobić jak najszybciej. W sumie jedyny minus tej gry jest taki, że przeszedłem ją jeden raz i na razie nie mam ochoty do niej wracać. Oh boi, 9/10.
-
To ten od ziarna?
-
(pipi)... Znowu dyskusja o wyższości oryginału nad dubbingiem... A to już nie było poruszane że sto tysięcy razy na forum?