triboy

Dziękuję Pan Perez

Reklamy wróciły?

Bo to może chodzi o gołom kobietę. Taką... namacalną... A z tym to różnie bywa w zagrajmerowym światku. Znam dwóch takich nolifeów-noruchaiwlów

Ja nie mogę przekonać się do audiobooków. Podcasty wylatują aż miło, ale książek jakoś nie potrafię słuchać. Zauważyłem, że wolę chłonąć przygody we własnym tempie. Czasami lubię zatrzymać się przy jakimś fragmencie, podumać, wyobrazić sobie coś. Mam wrażenie, że przy słuchaniu tracę niejako kontrolę nad przeżywaniem danej historii. No i lubię kontakt fizyczny z książką czy gazetą. Nie to, że nie czytam nic na telefonie. Czytam, ale forumka, coś o NBA, o branży gier. Jakoś nie potrafię się skupić na dłuższym tekście. Choć może nie miałem w rękach dobrego czytnika...

8 egzemplarzy. To się nazywa Limited Edition

A mam pytanie do tych numerów, może przegapiłem a już było. Perez, planujecie tylko wydania dotyczące danych sprzętów czy może w grę wchodzą też specjalne numery tematyczne dla serii gier czy gatunków?

Upchniecie wszystko na 116 stronach? Juz pal licho jakby te okladki nie weszły. Szkoda by było gdyby jakieś wartościowe materiały by wyleciały... No chyba, że Amiga Extreme vol.2

Tak, mam na myśli jedną stronę. Lubię sobie czasami pooglądać okładki

A jest jakaś możliwość, żeby te wszystkie okładki znalazły się na jednej stronie w limitce? Jako taki swoisty bonus.

SWOS pikna okładka, Flashback pikna okładka, wersja z Monkey Island cudo. Nie wiem na co się zdecydować... ... będzie limitka

Wielka szkoda, że nie rozbudowali tej gry/uniwersum bardziej. Bezapelacyjnie niewykorzystany potencjał.

Planujesz być przy porodzie? Sam byłem. Przeżycie nie do opowiedzenia.

Perez robi listę jak Gamera. Będzie w-y-c-z-y-t-y-w-a-n-k-o.

Albo takie wydanie specjalne The Best of PE w danym roku. Zbiór najlepszych tekstów, recenzji najlepszych gier, jakiś zgrentgen.

Moje pierwsze PE dostawałem od znajomego Pirata. Pamiętam jak wracałem od niego wieczorami z grami w plecaku. Któregoś razu miałem pecha, bo trafiłem na grupkę łobuziaków, którzy tłukli jakiegoś gostka. Zobaczyli, że idę. Nie było sensu uciekać. Podchodzą i od razu - Co masz w plecaku? Co to za goowno trzymasz w ręce?- Popatrzyli na okładkę. - Peseiks ekstremę?- pamiętny nr 14. Z MGSem na okładce. W środku było tyle dobra (Spyro, Medievil, Abe), że jak przekartkowali, to przestali kopać tego gostka, a mnie odprowadzili w bezpieczniejsze miejsce. True story.

Perez? Perez? Kilka lat temu chciałem załatwić jakaś drobnostkę na forum. Chyba chodziło o korektę w nicku. Pisałem do dwóch adminów, ale zlewali temat. Napisałem do Pereza i >pstryk< załatwione. Wiem, że to nic nie znacząca błahostka, ale to tylko pokazuje jak ktoś podchodzi do załatwienia spraw. Ależ jestem spokojny o funkcjonowanie Extrima.

Fix'ed

Nie, to nie był crap na 4/10. Moim zdaniem solidne 8/10. Grze zaszkodziła łatka Halo-Killera. Tak jak pisze stoodio, solidna gierka z fajnym settingiem.

Ej! Nie może paść. Mam prenumeratę do #323 i jak przedłużę, to będzie do #335.

A już myślałem, że szykuje się jakieś dlc Wiadomo czy coś będzie, czy jednak HQ dłubią nad czymś innym?

JEEEEST!!!

Już nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłem pieczywo w piekarni.

Ja zacząłem od takiego z naczynia żaroodpornego. 0,5 litra letniej/ciepłej wody, nie gorącej 750g mąki, ja używam pszennej z netto, niebieskie opakowanie, czasami taką brązowa. Nie pamiętam parametrów. 25g drożdży Łyżka stołowa cukru Łyżka stołowa soli (tak zaczynałem, ale teraz dorzucam tak jeszcze 1/5 łyżki) Olej/oliwa W wodzie rozpuszczam cukier, 2 łyżki mąki (z tych 750g) i drożdże. Zostawiam w naczyniu na 20-25 min pod przykryciem (ściereczka). Resztę mąki wrzucam do większej miski. Po tych 20-25 min wrzucam sól, mieszam chwilkę w naczyniu i wyrabiam ciasto. Jak za bardzo się lepi to dodaję troszkę mąki. Po wyrobieniu zostawiam w misce pod przykryciem na minimum godzinę. Pod koniec leżakowania nastawiam piekarnik na 220', naczynie żaroodporne natłuszczam i obsypuję lekko mąką. Przekładam delikatnie ciasto z miski. Przy okazji lekko zawijam do spodu ciasto jeśli się zdeformowało. Jeśli chcę, żeby skórka popękała to nie smaruję niczym, jeśli ma być cała, to oliwą/olejem. Przykrywam naczynie, wstawiam do piekarnika, zmniejszam temperaturę do 180-190'. Po 20 minutach zdejmuję pokrywkę i zostawiam na kolejne 30 min.