Skocz do zawartości

triboy

Użytkownicy
  • Postów

    2 332
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez triboy

  1. Nie, nie odchodził. Tylko, że jak go ściągałem, to tak, żeby przy taśmie był na zero. To jest akurat zdjęcie z kuchni, ale zasada ta sama. Taśma na blat i jechane. Wtedy krawędź wygląda estetycznie. Słyszałem o przyrządach, ale sam nigdy nie stosowałem. A w rogach, to już odpowiednio docięta taśma i gotowe. A brodzik to zrobisz na "raz". To wtedy silikon w rogach będzie jedną masą.
  2. Ja ostatnio jak nakładałem silikon, to żeby wyglądało ładnie, okleiłem fugi i wannę taśma malarską. Nałożyłem odpowiednią ilość i przetarłem/wygładziłem palcem moczonym w wodzie z odrobiną płynu do naczyń.
  3. A może wyszedł po fajki i zniknął na prawie dwa lata konsoli nikt nie wyłączył bo "przecież zaraz wróci".
  4. A Wy się obrażaliscie, że nie odpowiadał na forumku czy jakiś tam fejsbukach
  5. triboy

    Platinum Club

    No nie jest to ciężka platynka. Praktycznie wszystko wpada przy okazji. W sensie, jeśli latamy po mapkach, zbieramy wszystko i robimy dodatkowe misję. Bo jeśli nie, to... Grind. Ja na przykład nie robiłem wszystkiego przy pierwszym przejściu. Widziałem, że można grindować w ostatniej misji, już po ubiciu bossa. No to ubiłem go, koniec gry i zaczynamy przed tą ostatnią misją. I tu zaczęły się "schody". Brakowało mi praktycznie wszystkich aktywności do zaliczenia ich na 5 lv. Spokojnie, 98% da się zrobić w pierwszej fazie misji. Mi nie udało się zebrać kredytów i rozwalić wrogów z wyrzutni rakiet. Bo kredytów w tej misji nie ma, a przeciwników tego typu też nie ma. I co, chuj z platyną? Nie, wrogowie latają w drugiej fazie misji, tuż po rozwaleniu trzech generatorów. Ubijamy ich (dwóch, lub trzech), zgon i powtórka. Da się zaliczyć bez problemów. Problemem może się okazać to, że jeśli wyłączycie grę, to postępy w aktywności nie zostaną zapisane i następnym razem musicie je zrobić jeszcze raz. Gupie, c'nie. Ja musiałem robić wszystko jeszcze raz, jeszcze raz ubić bossa (bo brakowało mi kredytów). A jak już pokonałem tego bossa i cofnąłem się do momentu przed ostatnia misją, to zobaczyłem, że nie zapisało mi żadnych postępów... Tylko, że teraz byłem troszkę mądrzejszy i przy okazji zbierania kredytów, robiłem sobie te pierdolone po raz trzeci aktywności. No ale grało się przyjemnie . Ocena gry: 7/10 Trudność platyny: 2/10
  6. triboy

    NBA

    Czytałem w internetach, że skoro Morant miał broń w Denver, to pewnie zabrał ją również na pokład drużynowego samolotu, co jest zabronione i grozi zawieszeniem nawet na 50 meczy
  7. triboy

    Pieprzenie

    Widziałem w tygodniu, że chcieli go odłączyć... Jeden z moich ulubionych aktorów...
  8. triboy

    Xbox 360 - pytania

    Nie powinno być żadnego problemu
  9. triboy

    NBA

    Najpierw KD zwolnił Nasha, teraz Trae McMillana. Co ta Liga... https://www.espn.com/nba/story/_/id/35708090/hawks-fire-coach-nate-mcmillan-sources-say
  10. triboy

    NBA

    Nie no, aż takiej lipy nie było. Fakt, obrony praktycznie zero, ale to jest teraz taka liga, wszyscy się znają, wszyscy się lubią. Wynik duży, ale jak się trafia 29 trójek przy skuteczności blisko 44%... A ta akcja ze zdjęcia, to przecież pojedynek, na który dużo osób czekało. Obaj z Bostonu, rywalizują na treningach. Mi się to podobało. Obejrzałbym więcej takich pojedynków 1vs1.
  11. triboy

    Chorus

    Jestem po kilku misjach. Na początku pojedynki komentmi trudne. Wrogie statki są szybkie, zwrotne i szczelajo zewsząd. Odkryłem umiejętność driftu, choć nie mogłem załapać jak go efektywnie używać. Obijałem się o ściany, normalnie wstyd. Za to jak wyleciałem na zewnątrz, to od razu wyczułem i teraz pojedynki są
  12. triboy

    Death Stranding

    Dla mnie chyba najlepszym momentem były wyprawy w góry w celu wytyczenia tras dla tyrolek. A same tyrolki, to gamechanger.
  13. triboy

    NBA

    Trochę szkoda, że jednak nie Lakers... A tak serio, to nie widzę ich wspólnej gry. Luka z piłką, a Irving będzie biegał? Bo takie raz Ty, raz ja, to daleko ich nie dowiezie.
  14. triboy

    NBA

  15. triboy

    NBA

    Jebłem
  16. triboy

    NBA

  17. triboy

    NBA

    Piszę jako kibic Pelikanów Drużyna mimo, że przez wielu uważana za "jedną z najbardziej głębokich w lidze", została zbudowana pod Ziona. I to widać. Role players są nimi nie bez przyczyny. Przyciąganie/grawitacja Ziona jest taka, że zawsze jest podwajany, wtedy reszta ma więcej miejsca. Nie ma Ziona, nie ma miejsca. Ingram nie grał od ponad 25 męczy? Ponoć teraz gra z jakimś bólem. O niego jestem spokojny, niech się rozkręci to będzie dobrze. Kontuzja Ziona wypadła akurat w czasie, gdy przed NO był dość ciężki terminarz. Żadne usprawiedliwienie dla 9 porażek z rzędu. Bardziej próba zachowania spokoju. Na razie nie ma przesłanek, że jego przerwa potrwa dłużej. Miejmy nadzieję, że wróci przed ASG, bo... jak widziałem, to przed nami czwarty "najłatwiejszy" terminarz w lidze
  18. Do mnie dotarł dzisiaj
  19. A może to Gruszczyk, albo inna Iza Łęcka, czy kto tam jeszcze występuje na ppe...
  20. Dobra, kto podjebał konto Łapuszowi?
  21. Trzeba przyznać, że przynajmniej jest słowny
  22. Czytałem dziś artykuł, że ten nasz nowy selekcjoner ma zwrócić 4,5 mln euro za zaległe podatki. Jakieś uchylanie się czy cuś. I tak sobie pomyślałem, że on sobie pomyślał "Nikt mi nie da takiej kasy. A chuj tam, wezne se Polandie. Kara sama się zapłaci". Oczywiście nie wiem za jakie pieniądze do nas przyszedł, ale jak to będzie zbliżone do tych 4,5 baniek to
  23. W punkt.
  24. triboy

    Forspoken

    O, czyli jest multi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...