Skocz do zawartości

Seigaku

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Seigaku

  1. Seigaku odpowiedział(a) na Deadeye odpowiedź w temacie w Hardware, Software, Scena, FAQs
    Dzisiaj przy odpalaniu konsoli zapaliła mi się taka fajna żółta dioda, potem zamigotała czerwona i...(pipi), plejaczyna nie chce się włączyć. W ogóle. Takie małe pytanko, czy już po mojej czarnulce?
  2. Seigaku odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Hę? Mnie ten szajz w ogóle nie przypomina oryginalnego Cube. Jak już to: Cube: Zero. Albo Kevin sam w domu, podobny motyw z ukrytymi pułapkami.
  3. Seigaku odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    The Air I Breathe (Odwrócić przeznaczenie) - ciekawa filmowa układanka z jeszcze ciekawszą obsadą oraz zmuszającym do refleksji przesłaniem. Fabuła przedstawia zbiór całkowicie ze sobą niepowiązanych postaci, których drogi niejednokrotnie się krzyżują tworząc zgrabną pajęczynę wydarzeń. Mamy więc kompletnie wypalonego z życia bankiera prawiącego o prawdziwym szczęściu w obliczu załamania nerwowego (F. Whitaker), gościa, który trafiając do szpitala w stanie krytycznym mówi o przyjemności (B. Fraser), dobrze rokującą, młodą gwiazdke, która jednak jednak pełna jest żalu i smutku (S. Michelle-Gellar) oraz samotnego lekarza prowadzącego monolog o miłości (K. Bacon). Trzeba przyznać, że losy wszystkich zostały przedstawione ciekawie, każda historia jest odmienna, każda zmusza do odpowiednich przemyśleń. Moim zdaniem dla tych postaci i ich przeżyć zdecydowanie warto ten film obejrzeć. Warto tym bardziej, że każdy aktor spisał się doskonale, nawet Fraser jako zimny i twardy zakapior (tłucze nawet laski!) czy "Buffy" w nieco bardziej złożonej niż to się początkowo wydaje roli. Bonusowo mamy świetnego A. Garcie, który wreszcie pokazuje się w jakiejś porządnej gangsterskiej roli. Dobre, troche dołujące filmidło. 8-/10.
  4. Seigaku odpowiedział(a) na OsciBosci odpowiedź w temacie w PS3
    Star Wars: The Force Unleashed + wizualna uczta dla oka + rozbudowany system walki, moce Jedi + niesamowicie efekciarskie starcia z bossami + prequel do starej trylogii, fabularna grata dla fanów + perfekcyjne potraktowanie licencji, jedna z najlepszych gier w realiach Star Wars - niski stopień trudności - może dopaść monotonia - niektóre wątki fabularne 8/10
  5. Seigaku odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    No, ja też muszę przyznać, że z niecierpliwością czekam na ten film. Kwestie grafiki nawet się przeboleje (po Advent Children i tak każdy film w CGI wydaje się brzydki), grunt żeby fabuła nie dała dupy. Ciekawe czy wykorzystają oryginalny soundtrack z RE2?
  6. Seigaku odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Tak, jasne. Cieszmy się, że nie rendery z Amigi. Do premiery zostało jeszcze troche czasu, miejmy nadzieje, że do tego czasu nieco nam ten Res wypięknieje.
  7. Seigaku odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    3/10
  8. Seigaku odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    SH miał potencjał, ale został totalnie zaprzepaszczony. Pomimo tego, że było w tym filmie naprawde wiele dobrych elementów niemal żywcem przeniesionych z gry (muzka, scenografia, potwory etc.), to jednak po złożeniu w całość nie dały tak kopiącego efektu jakiego można by się spodziewać. Przede wszystkim trudno nazwać ten film horrorem, klimat growego Sajlenta gdzieś się ulotnił, brak tego uczucia przerażenia i mistycyzmu, który wręcz emanował z gry. Także sama fabuła zupełnie nie dała rady, głównie dlatego, że z racji zbyt wielu odniesień do serii po prostu nie miała czym zaskoczyć (misz-masz motywów z SH1 i SH2), kto miał wcześniej styczność z serią ten mniej więcej wiedział jak potoczy sie akcja. Jedyny plus za zakończenie. I to właśnie RE stoi dla mnie na piedestale wśród ekranizacji gier (przypominam - tylko część pierwsza, zarówno Apocalypse jak i Extinction uważam za totalne padaki), bo nie dość, że świetnie odwzorowuje klimat serii jednocześnie stanowiąc z nią wspólną całość (gdyby wykluczyć kolejne dwie odsłony mielibyśmy idealny wstęp do RE3) to jeszcze świetnie spisuje się w swoim gatunku. Straszy, zaskakuje, zachwyca, IMHO. Nie to co Silent Hill.
  9. Seigaku odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Jedynki na pewno nie nazwałbym nieporozumieniem, IMHO jest to jedna z najlepszych ekranizacji gier wideo ever, a jako horror takiego Dooma czy innego Silent Hill'a wciąga noskiem.
  10. Seigaku odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Nowy, świetny trailer: http://www.gametrailers.com/player/41211.html Co od razu rzuca się w oczy to znacznie poprawiona animacja, może nie będzie z tego aż taka wizualna kiła.
  11. Seigaku odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    The Cave. Ludzie uwięzieni w jaskini, stworki i te sprawy - powinno ci się podobać.
  12. Seigaku odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Jedno i drugie już widziałem, macie coś jeszcze?
  13. Seigaku odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Zna ktoś coś podobnego do Event Horizon? Kosmos, opuszczona stacja badawcza, i te sprawy. Chodzi mi w głównej mierze o umiejętne budowanie klimatu za pomocą wszechobecnej ciszy i ponurych lokacji, nie wiader flaków i hektolitrów juchy. Od biedy może nawet być coś z potworkami, tylko nie jakieś Alieny czy inne Gremliny, chodzi mi o coś co naprawde straszy.
  14. Seigaku odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Blair Witch Project; [REC] - oba horrory, oba wykorzystują ten sam patent z widokiem FPP.
  15. Seigaku odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Nocny pociąg ze schabowym Świetny, brudny i krwawy slasher na podstawie opowiadania Cliva Barkera, szczerze mówiąc jeden z nielicznych, które ostatnimi czasy przypadły mi do gustu, a zarazem jedyny, który po skończeniu napisów końcowych jeszcze przez chwile zostawił mnie z niedomkniętą szczęką. Rządzi przede wszystkim fachowo wykonana strona techniczna, rewelacyjna praca kamery oraz klimatyczna muzyka. Do tego oszczędna, choć całkiem przyzwoita gra aktorów i fabuła, która pod koniec zalicza takiego twista, że po prostu wbija widza w fotel. Dobre, ostre filmidło, dla koneserów slasherów pozycja wręcz obowiązkowa do obejrzenia. Normalnie dałbym 8/10, ale za zakończenie dorzucę jeszcze +.
  16. Seigaku odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Seriale
    House wtrynia Hank'a na śniadanie. Serial w sumie niezły, ale moim zdaniem powinni go skończyć na pierwszym seoznie. Zakończenie i tak już było strasznie naciągane, ciekawe co jeszcze wymyślą.
  17. Seigaku odpowiedział(a) na TomisH odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Ta, tyle tylko, że zarówno DMC jak i NG ze swoim efekciarstwem nie rażą aż tak bardzo jak robi to Bayonetta. Fakt, miejscami są przegięte (miejscami nawet bardzo), ale jednocześnie zachowują granice dobrego smaku, jakoś udaje się im zatrzymać tuż przed linią z napisem "komizm, tandeta, absurd do kwadratu". Bayonetta nie dość, że tą linie przekracza, to jeszcze się nie zatrzymuje tylko biegnie dalej (tyle przynajmniej można wywnioskować z najnowszego filmiku). Naprawde strach pomyśleć jaki będzie efekt końcowy, jak "wyczesane" będą kombosy po maksymalnym dopakowaniu postaci (strzelanie wiązką laserową z odbytu? a może uzikami zamontowanymi w sutkach? wzywanie na pomoc giagantycznego Pikaczu???), jak bardzo rażące będą filmiki. Dwa spostrzeżenia na dziś: - postać Bayonetty już teraz mnie wku'rwia (a na marginesie dodam, że jestem wielkim fanem anime i niejedną głupkowatą laseczke z gnatami już widziałem) - nowi przeciwnicy rozwalają designem (jak najbardziej pozytywnie)
  18. Seigaku odpowiedział(a) na TomisH odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Filmik z gameplay'u mną pozamiatał...w negatywnym tego słowa znaczeniu. Jest ładnie. Dynamicznie i efektownie. Przeciwnicy mają ciekawy design, lokacje przyciągają oko, a Bayonetta fajnie wygina tyłek. Wszystko cool. Tak cool, że można puścić pawia. Szkoda tylko, że sama rozpierdziucha bardziej przypomina jakieś kretyńskie akrobacje cyrkowe aniżeli prawdziwą walke. Strzelanie nogami? Nadziewanie na trumne? Wzywanie na pomoc wielgaśnych summonów? Gilotynowanie przeciwników z użyciem...gilotyny? DMC3 i akcje jakie odstawiał tam Dante to przy tym pikuś. Niesamowite efekciarstwo miesza się z kiczem i totalnym absurdem. Ja rozumiem, że to typowo japońska gra akcji, ale jakieś granice powinny być. Mam nadzieje, że to tylko mała próbka możliwości stukniętej wiedźmy i, że system gry pozwoli na w miarę normalne prowadzenie walk. Na razie czuje się zniesmaczony i wracam do Ninja Gaiden. Chaos Legion + Sailor Moon = Bayonetta.
  19. Seigaku odpowiedział(a) na kurczakov odpowiedź w temacie w Software
    Jak przystało na otaku.
  20. Seigaku odpowiedział(a) na Soniak odpowiedź w temacie w Seriale
    Program całkiem fajny, ba! w dobie polskich wersji JuKenDensów czy innych Gwiezdnych Cycków to nawet zaje'bisty. Wprawdzie takich talentów z prawdziwego zdarzenia jak choćby Kamil Dziliński (kolo z "kulkami" z pierwszego odcinka) można doliczyć się na palcach jednej ręki, to zawsze jeszcze pozostaje cała masa idiotów z których można ostro pobrechtać. Jury mi odpowiada, z jednej strony postrzelona Chylińska i kontrowersyjny Wojewódzki, z drugiej słodziutka (i przeterminowana) Foremniaczka. Nie jest źle, a na pewno lepiej niż z Tyszkiewiczką czy tym poj*bem Pirógiem. Wkurza mnie natomiast duet prowadzących, o ile sztywniackiego Prokopa można by jeszcze przeboleć tak ten jego kurduplasty kumpel to poracha na całej linii. Reasumując - dobry, rozrywkowy i pełen humoru program, idealny do odprężenia w sobotni wieczór.
  21. Seigaku odpowiedział(a) na TomisH odpowiedź w temacie w Xbox 360
    No tak, w końcu grafa w takim God Hand też powalała na łopaty . Skany jednak mówią same za siebie, pod względem oprawy wizualnej gierka powinna przynajmniej trzymać poziom. Na razie Bayonetta widzi mi się jako drugi Chaos Legion, czyli kolejna próba detronizacji serii Devil May Cry. Biorąc pod uwagę efekt końcowy pierwszej próby do nowej giery teamu Clover jestem nastawiony bardzo sceptycznie, chociaż w głębi mam też nadzieje, że jednak gra sprosta potężnemu hajpowi i okaże się takim hitem na jaki wszyscy czekamy. Btw, design postaci ssie pałe.
  22. Seigaku odpowiedział(a) na CoATI odpowiedź w temacie w PS2
    "Shenmue: PS2 version", czyli Yakuza. Wprawdzie dopiero zacząłem w to grać, ale jak na razie gierka bardzo mi się widzi - świetny klimat, dojrzały scenariusz, efekciarskie walki i fajne mini-gierki - zapowiada się kilka upojnych nocek spędzonych Japonii.
  23. Przecież nie mówiłem poważnie :blow: .
  24. To głosowanie nie ma sensu. Większość punktów i tak leci do Sophi 4, moim zdaniem niesłusznie, bo tak jak już napisał Amer - laska poza ładną buzią nie pokazuje nic ciekawego, powinniście ją zdyskwalifikować za urodę . Mój głos oddaje na duet Mits&Yoshi. Świetne foty. Fajnie też wypadł One Player but many faces, zabawna mimika i fajne plastikowe cycki.
  25. Seigaku odpowiedział(a) na TomisH odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Przyznam, że jestem ciut zaintrygowany. Może nawet trochę więcej niż ciut, chociaż co do tych komentarzy z polygamii to byłbym raczej sceptyczny, wali z nich nieuzasadnionym hajpem i przesadzoną podjarą (najbardziej spodobał mi się kawałek o nowym wyznaczniku jakości grafiki, czyżby ktoś zapomniał o takim małym "szczególe" jak RE5?), tym bardziej, że to nowe video jak na razie nie pokazało niczego specjalnego.