Skocz do zawartości

Seigaku

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Seigaku

  1. Seigaku odpowiedział(a) na Solidny (pan) odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Nie zgadzam się. Oglądałem DB w kilku różnych językach i moim zdaniem właśnie francuski dubbing był najlepszy, lepszy nawet od japońskiego (jak usłyszałem Masako Nozawe w roli Goku to myślałem, że padne). Ale i tak pod względem miernoty nic nie przebija naszego rodzimego tłumaczenia do Naruto, po prostu śmiech na sali.
  2. Seigaku odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Ty też oglądasz Naruto?
  3. Seigaku odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Też to widziałem, słaby fhui; nudny, bez klimatu i ciągnący się jak flaki z olejem, nawet TheNear'o (czy jak mu tam) nie ratuje sytuacji. 4/10 Czerwony Smok - najsłabszy film z Lecterem, po genialnym Milczeniu Owiec oraz troche słabszych dwóch ostatnich Hannibalach spodziewałem się przynajmniej utrzymania poziomu, a w rzeczywistości film prócz całkiem niezłej roli Nortona nie ma w zasadzie nic ciekawego do zaoferowania; Lectera nie ma tu prawie w ogóle, co gorsze - odgrywa on w scenariuszu maryginalną rolę, seryjny morderca jakiś z dupy wzięty, akcja jest ospała i tak naprawde w ciągu tych dwóch godzin niewiele się dzieje. Przeciętniak - 6/10. At First Sight - jakoś tak mnie naszło na romansidło. Fabułka jak na film tego typu nawet niezła, dość poważna (brak elementów komedii) i bez tanich zagrywek serwowanych przez setki innych tego typu filmów, do tego naprawde dobre role Vala Killmera i Miry Sorvino. Fanom plastikowych romansów z Meg Ryan i Hugh Grantem raczej się nie spodoba - 7/10.
  4. Seigaku odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Zaraz, bo nie wiem czy dobrze rozumuje - to, że ktoś lubuje się w japońskich bajkach od razu oznacza że nie zna się na "zwykłych" filmach? Poczułem się urażony :franc: . A tak na serio, Zohan jako postać jest spoko, nawet troche wody bym się z nim napił.
  5. Seigaku odpowiedział(a) na ion odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Właśnie sobie odpaliłem na jutubie, nie jest zły. Pozdrawiam serdecznie Maćka i Ryśka z klanu. Tylko tyle chciałem powiedzieć.
  6. Seigaku odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Potwierdzam. Film w sumie bez większych rewelacji, strasznie przygłupawy i momentami wręcz odpychający, do tego takich naprawde zabawnych scen jest tu jak na lekarstwo. Za to postać Zohana zajebista. Po duecie Dugan-Apatow spodziewałem się czegoś znacznie lepszego. 6/10
  7. Seigaku odpowiedział(a) na Marcin$ odpowiedź w temacie w Archiwum
    Start nowego sezonu jak najbardziej udany, wciągający od samego początku, tradycyjnie strasznie zagmatwany i dający nadzieje na wyższy poziom niż w przypadku volumu drugiego (który notabene moim zdaniem był bardzo słaby). Znowu w pełni sił, równie groźny i wredny jak dawniej Sylar, jak zawsze ładnie świecąca oczkami Claire, no i ponownie powracający motyw ratowania świata przed wielkim boom, motyw i postacie które ja kupuje z miejsca. Komediowe wstawki z udziałem dwojga azjatyckich deklów oraz kompletnie nielogicznie zagrywki z przenoszeniem w czasie oczywiście też obecne ( ), ale biorąc pod uwagę luźny charakter serialu można na to przymknąć oko. Na razie jest dobrze, ogólnie nie nudziłem sie, zobaczymy co przyniosą kolejne odcinki.
  8. Seigaku odpowiedział(a) na Kazuo odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Seirei no Moribito - bardzo ładna kreska, świetna postać głównej bohaterki, 3 genialnie wykonane walki z użyciem włóczni i...w zasadzie to wszystko. Z początku dobrze zapowiadająca się historia szybko zaczyna się knocić, siada tempo i zaczyna robić się nudno, strasznie nudno. Do tego dochodzą maksymalnie schematyczne postacie i przewidywalne zakończenie. Dla mnie po prostu przeciętniak z ładną grafiką, tyle. Rurouni Kenshin - jestem w trakcie oglądania, właśnie doszedłem do trzeciego (ostatniego) sezonu i muszę przyznać, że jestem trochę zmieszany, czy nawet wręcz zdegustowany. Czym? Różnicą poziomu poszczególnych sezonów. Pierwszy - "taki se", momentami za(pipi)isty, momentami przynudnawy, jest kilka świetnych epizodów, ale ogólnie wkurza tym, że nie ma ciągłej linii fabularnej. Drugi - rewelacyjny. Dobry scenariusz, kozackie postacie, mnóstwo efekciarskich walk - zdecydowanie najlepszy z serii. Trzeci - jeszcze nie skończyłem, ale na razie wydaje się najsłabszy (co w sumie nie dziwi biorąc pod uwagę, że to fillery). Generalnie anime jako całość prezentuje się całkiem całkiem, na pewno jest to seria z wyższej półki niż taki Naruto czy Bleach i raczej spokojnie mogę ci ją polecić. Aha, nie jestem pewien jak tam z kolejnością oglądania, ale ja radziłbym ci trzymać się chronologii mangowej i najpierw obejrzeć podstawową serię, a dopiero potem brać się za OVA'ki i kinówki. 5CpS - nie chce mi się znowu pisać, masz osobny dział gdzie możesz przeczytać moją i innych opinie na temat tego anime.
  9. Seigaku odpowiedział(a) na Kazuo odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Solidna, epicka historia, fajni bohaterzy, sporo akcji i zawirowań fabularnych - raczej jest "mocno ok", mi się w każdym razie podobało. BTW: Kinówka lepsza. Wpis. Epizod w nawiedzonym szpitalu rozwalił mnie na łopatki .
  10. Seigaku odpowiedział(a) na Kazuo odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Owszem, do ostatniego odcinka nie byłem pewien jakie będzie zakończenie oraz jak rozwijać się będzie fabuła. Dla mnie fabuła - nie licząc samego zakończenia - była strasznie przewidywalna, do tego od pewnego momentu monotonna i zbyt przeciągana. Schemat od początku wydawał się nazbyt banalny - mamy jednego kolesia i dwie laski, wszystko opiera się na jednym wątku miłosnym między tymi trzema postaciami. Żadnej wielowątkowości, minimum ciekawych zwrotów akcji, przez cały czas trwania anime obserwujemy rozterki idioty zastanawiającego się z którą laską chce być. To naprawde szybko może się znudzić, jeżeli nie jest się wielkim fanem tego typu romansideł. Za mało się strzelali? . Za mało się ru'chali . O ile te drugoplanowe faktycznie nie zachwycały, o tyle pierwszoplanowe były całkiem dobre, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, iż seria powstała na podstawie hentaia. Z całej serii spodobała mi się tylko charyzmatyczna Akane, cała reszta albo irytowała (przesłodzona i typowo p*zdowata Haruka, rozwszeszczana Ayu), albo totalnie zwisała (anemiczny Takayuki czy kompletnie bez wyrazu Mitsuki). Takie określenie pasuje raczej do setki innych romansideł niż do KGNE. W tym przypadku mamy mimo wszystko ciekawie prowadzoną, wielowątkową historię, która nie sprowadza się tylko i wyłącznie do haremowych rozterek, ale jest solidnie uzasadniona i w miarę realistyczna, czego nie mogę powiedzieć o większości innych anime. Racja, historia jest w miarę realistyczna i jak na produkcje anime "dość" poważna. Troszkę przeironizowałem. Ale nie zmienia to faktu, że fabuła wlecze się jak flaki z olejem, jest przeciągana i mocno zahacza o banał. A filmami Shinkai Makoto to się ludzie zachwycają, mimo, że są jeszcze bardziej przegięte . Ludzie są poje'bani To Cię rozczaruję i powiem, że nie cierpię naiwnych romansideł jakich wśród anime jest pełno. Nie ruszają mnie emo rozterki, haremy on jeden i ich kilka, najlepiej jeszcze osadzone w klimatach szkolnych. Tutaj właśnie wyróżnia się KGNE, które jak na anime o takiej tematyce ma coś do zaoferowania, i jak najbardziej klasyfikuje się do miana 'realistycznego', wymienionego przez Figaro. Owszem, jak wszystkie dramaty/romanse jest to lekko przesadzone, ale osobiście seria bardzo mi się podobała, czego nie mogę powiedzieć o wielu innych wychwalanych naiwniakach. Ja KGNE wrzucam do jednego worka z innymi romansidłami. Fakt, że tak jak piszesz, ma do zaoferowania trochę więcej niż zwykły harem, ale to tylko trochę, ostatecznie nie wybija się jakoś szczególnie na tle innych tego typu naiwnych opowiastek. Przynajmniej nie dla mnie. Wszystko jest dla ludzi i wszystko znajdzie swego odbiorcę. Nawet crap. Popytaj dookoła, na pewno znajdziesz niejednego fana muzyki Disco Polo tudzież innej dziedziny, która dla Ciebie jest bezwartościowa. Dla mnie takim przykładem jest właśnie CG, którego wylewający się z ekranu fanservice najwyraźniej wyłączył racjonalne myślenie u co niektórych widzów, przez co zachwycą się oni wszystkim nie szukając w tym sensu i logiki. Ot anime dla osób gustujących w bleachach, narutach i innych pokemonach. Anime warte obejrzenia jeśli oczekuje się czegoś prostego, mało wymagającego, bez jakiejkolwiek głębi. CG jest ładnie wykonane i ma świetne udźwiękowienie. CG ma bardzo dobre, dynamiczne starcia mechów. CG pomimo częstej absurdalności i braku logiki scenariusza ce(pipi)e się wieloma ciekawymi i zaskakującymi zwrotami akcji. CG to w końcu niebanalna i wciągająca historia naszpikowana akcją i humorem. Porównywanie Code Geass do Disco Polo w świecie muzyki jest krzywdzące i za bardzo na wyrost. Osobiście nie stawiam tej serii zbyt wysoko w moim rankingu anime, ale sądze, że jest to całkiem dobra seria, na pewno nie tak odmóżdżona i pozbawiona głębi jak serie Bleach czy Pokemon.
  11. Seigaku odpowiedział(a) na Kazuo odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Wciągać może wszystko, włącznie z pokemonami czy innymi naruto. Nie znaczy to jednak, że anime jest ambitne bądź ogólnie dobrze zrealizowane. Ale oznacza przynajmniej tyle, że nie jest crapem, crapy raczej nie wciągają. Kimi Ga Nozomu Eien (po przetrwaniu dwóch pierwszych odcinków). KGNE posiada syndrom "co będzie dalej"? Nie wiem jak ty, ale ja się przy tym anime strasznie wynudziłem; niewiele ciekawych zwrotów akcji, do bólu szablonowe postacie, fabuła w stylu foto-story z Bravo (odrobine ironizuje), za to dużo bezsensownego pieprzenia i przesadnie ckliwych momentów. Marne romansidło, to już naprawdę trzeba lubić filmy w stylu brazylijskich telenowel, żeby przekonać się do tego anime.
  12. Seigaku odpowiedział(a) na Kazuo odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    1. Prince of Tennis (grafa, muza, postacie, akcja - najlepsze sportowe anime ever, dla mnie najlepsze anime w ogóle) 2. Welcome to the NHK 3. Honey and Clover I & II 4. Hellsing Ultimate 5. Naruto Shippuuden Poza top 5 wyróżniłbym jeszcze Death Note, serie Full Metal Panic oraz Bleach (anime głupie jak but, ale o dziwo, ogląda się świetnie).
  13. Seigaku odpowiedział(a) na Kazuo odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Code Gayass to crap - tak w dużym skrócie. Rozumiem, że CG może ci się nie podobać, argumenty podałeś całkiem sensowne (chociaż co do fabuły się nie zgodzę, jest przesadnie zagmatwana i często wręcz absurdalna, ale grunt że wciąga), jednak żeby zaraz nazywać go crapem? Przesadzasz - tak w dużym skrócie.
  14. Seigaku odpowiedział(a) na STRETCH odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    A. Hopkins - Milczenie Owiec S. Connery/P. Brosnan - 007 B. Willis - Die Hard K. Sutherland - 24 z pań: A. Jolie - Tomb Raider S.M Gellar - Buffy
  15. Seigaku odpowiedział(a) na Kazuo odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Code Geass, niemożliwe żebyś chociaż nie usłyszał o tym anime. Fabuła momentami tak zagmatwana, że aż popier*olona, główny bohater to wypisz-wymaluj Yagami Light z DN, do mnóstwo niesamowitych zwrotów akcji, którymi ze spokojem można by podzielić kilka innych serii anime i nawalone w cholerę postaci. Anime może nie jakieś super wybitne, ale na pewno bardzo solidne. Kreska i strona audio stoją na przyzwoitym poziomie. Aktualnie kończy się drugi sezon.
  16. Seigaku odpowiedział(a) na Dworek odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Świetny, właśnie obejrzałem. Fabułka nie najlepsza, oprawa A-V bez rewelacji, ale same walki zdecydowanie nadrabiają. Od drugiej połowy film robi się naprawdę ciekawy, a końcówka to już w ogóle rządzi. DiamondDust Rebellion pewno jest dużo lepszy niż Memories of Nobody czy chociażby ostatni Shippuuden Movie. Ja w każdym razie poczułem się mile zaskoczony. A jak myślisz? W zasadzie to jeżeli chodzi o te dobre postacie to chyba żadna za specjalnie nie ewoluowała (może prócz Ishidy i Chada w ostatnich odcinkach), za to nowi bad guy'ie ostro wymiatają (mam na myśli pupilki Aizen'a, nie te Baunto leszcze z fillerów), no i ofkors Ichigo w swojej demonicznej formie. Już niedługo, ponoć od połowy października akcja ma wrócić do wydarzeń z mangi.
  17. Seigaku odpowiedział(a) na BieŃ odpowiedź w temacie w PC
    Zazwyczaj nie gram na kompie, ale po napaleniu się na Hard Boiled Johna Woo po prostu musiałem zagrać Max Payne'a. Tzn. nie żebym już wcześniej w niego nie grał, ale to było już ładny szmat czasu temu, w dodatku na ps2 (jak wypadła konwersja chyba nikomu przypominać nie muszę). Tak więc zaraz jak wróce z kibelka odświeżam sobie The Fall of Max Payne ^_^ .
  18. Seigaku odpowiedział(a) na genetyk@ odpowiedź w temacie w PSone
    Disney's Hercules - po obejrzeniu bajki miałem mały niedosyt, teraz czuje się w pełni syty ^_^ Sama gierka świetna, oczywiście do tuzów pokroju Crasha Bandicoota czy smoka Spyro nie ma się co umywać, ale mimo to zapewnia kilka bardzo przyjemnych godzin grania. Prosta, ładna (rysowane tła i animowane sprajty prezentują się przynajmniej zadowalająco, nawet dziś) i przyjemna. Kto nie miał okazji powinien sprawdzić, bo to jedna z lepszych gier na podstawie bajek Disneja.
  19. Seigaku odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Hard Boiled - klasyka kina akcji w wykonaniu mistrza Woo. Polecać raczej nie trzeba, kto lubi wartką akcje i efekciarskie strzelaniny w stylu Maks Pejna (bullet-time, skoki na 10 metrów z wyciągniętymi spluwami itp.) i nie razi go idiotyczny do bólu scenariusz, ten powinien obejrzeć. Lars And the Real Girl - film o kolesiu, który zakochał się w...plastikowej lalce. W sumie to nie wiem jakie było zamierzenie tego filmu, bo ani z tego zabawna komedia, ani przejmujący dramat. Z początku ciekawy szybko staje się monotonny i przewidywalny. Nie polecam - 5/10.
  20. Seigaku odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Podobnie jak wielu innych, stawiam na to, że nowa część będzie prequelem. Historia Big Bossa nie została jeszcze w pełni wyeksploatowana. A w MGS 6 będziemy grać , mówie wam.
  21. Seigaku odpowiedział(a) na Jakim odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    A czemu dopiero za 20 lat?
  22. Seigaku odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Narzekaliście na Maggie w nowym Batmanie? No to co powiecie na to? http://www.filmweb.pl/Cher+kociakiem+trzec...2,News,id=45499 sweet
  23. Seigaku odpowiedział(a) na CoATI odpowiedź w temacie w PS2
    Ja p*erdole Spy Fiction.
  24. Seigaku odpowiedział(a) na CoATI odpowiedź w temacie w PS2
  25. Seigaku odpowiedział(a) na CoATI odpowiedź w temacie w PS2
    Kessen 3?