Treść opublikowana przez Seigaku
-
Ulubione laski z gier
Jak Silent Hill to tylko pielęgniareczki
-
Ulubione laski
Kaname (FMP) Yuuki (Vampire Knight) No i moja NAJ: Yamada (Honey and Clover)
-
Uncharted: Drake’s Fortune
Zginie raz, pięć czy nawet dziesięć na co trudniejszych odcinkach i w końcu mu się uda przejść. W pewnym momencie załapie co, gdzie i jak, będzie znał rozmieszczenie przeciwników, będzie wiedział za jaką zasłoną dobrze się schować itd. Wystarczy tylko dobre rozeznanie w terenie i odrobina cierpliwości. Headshoty? Żaden problem, sam zbyt często ich nie sadziłem, a z amunicją nigdy nie miałem problemów, przeciwnicy padają po kilku kulkach, a naboje walają się dosłownie wszędzie. Stopień trudności dodatkowo zaniżają przesadzone checkpointy, te pojawiają się stanowczo zbyt często. Co z tego, że gracz co chwile będzie zaliczał zgon skoro i tak cały czas będzie pojawiał się w tym samym miejscu? To prawie to samo co zwykły respawn, tyle tylko, że z nowymi przeciwnikami.
-
Ulubione laski
Podobny temat założono właśnie w dziale Hyde Park, tyle tylko, że odnośnie laseczek z gier. No, ale my przecież nie od dziś wiemy, że najlepsze dziewoje występują w mandze i anime 8) Tak więc wymieniajcie swoje typy, jeżeli chcecie to uzasadniajcie, i nie krępujcie się wrzucać obrazków (tylko bez hentaiów prosze). Dodatkowo pokusiłem się o małą ankiete, wybierając dupeczki z co bardziej znanych serii, starając się jednocześnie żeby typy nie były zbyt jednolite. Głosujcie
-
Ulubione laski z gier
Zajebista ja to w ogóle mam słabość do fajnalowych lasek.
-
Oceny gier na PS3
Motorstorm + grafika + rozwałka podczas wyścigu - jednolity soundtrack - wkurzający handicap 6+/10
-
Ulubione laski z gier
Claire i Jill (RE) Yuna (FFX-2) Paramedic (Mgs3) Aerith (Crisis Core)
-
Uncharted: Drake’s Fortune
Właśnie skończyłem grać. Żaden tam wielki hicior, ale gierka bardzo porządna. Pomimo tego, że 90% czasu gry spędzamy na strzelaniu to jakoś się nie nudzi, przydałoby się tylko troche więcej motywów platformowych i puzzli. Za plus uznaje świetne, klimatyczne i zróżnicowane lokacje, całkiem ciekawą (jak na tego typu grę) fabułe oraz jajcarską postać Drake'a (takiego porąbańca w grach mi brakowało). Rewelacyjna jest oprawa graficzna, obok Heavently Sword i Assassin's Creed jest to chyba najpiękniejsza gra na ps3, respekt dla ND tym większy, że w czasie przemierzania pięknych i rozbudowanych miejscówek nie doświadczamy żadnych loadingów. Ogromnymi minusami są z kolei drastycznie krótki czas gry oraz bardzo niski stopień trudności, nawet crushing nie powinien sprawić większych problemów średnio zaawansowanemu graczowi.
-
Uncharted: Drake's Fortune
Crushing niewiele trudniejszy. Calak padł. Satysfakcja tym większa, że wszystkie 61 skarbów znalazłem bez wspomagania się solucją.
-
najlepszy zg(Red.)
Myszaq - za najlepsze recki, za najbardziej zryte poczucie humoru (czego prawdziwy popis daje w Gametime), za to, że jako jeden z nielicznych zgredów wciąż utrzymuje klimat starego Extrima. KOMODO - profesjonalny i bardzo obiektywny. Pisze świetne recki, które nie tylko wyczerpująco opisują daną grę, ale też są zabawne; w temacie gier moja osobista wyrocznia. Ujął mnie tekstem pt. "Z*eb to samo". Szkoda tylko, że tak mało się udziela, bo chętnie czytałbym więcej jego tekstów.
-
Crisis Core: FFVII
Spojlery dotyczące oryginalnego FFVII w Crisis Core są, i to dość znaczne. Dlatego radziłbym trzymać się chronologii według które ukazały się obie gry i najpierw zaznajomić się z przygodą Clouda, inaczej fabuła FFVII może sporo ucierpieć.
-
Uncharted 2: Among Thieves
QTE - kto tu mówi o jakimś zapychaniu? Po prostu bajer jest świetny, więc mógłby pojawiać się trochę częściej niż trzy razy na całą grę. Elena - fajnie, że łamie stereotypy, fajnie że jest wiarygodna, tylko...mogłaby być ciut ładniejsza.
-
Uncharted 2: Among Thieves
Mniej strzelania, więcej eksploracji, elementów platformowych, łamigłówek i quick time eventsów. Przynajmniej dwukrotnie dłuższy czas gry. Slow-motion podczas strzelanin? Czemu nie. Można by też zamienić laseczke Nathana na jakąś bardziej sexy.
-
Jaką grę wybrać?
Prawda, znajomość fabuły poprzednich części jest w przypadku tej gry wręcz obowiązkowa, w MGS4 gra się przede wszystkim dla fabuły, a ta traci naprawde sporo jeżeli nie zna się wydarzeń zawartych w prequelach. Szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie jak można w to w ogóle grać będąc zupełnie nieobeznanym z serią.
-
Oceny gier na PS3
Uncharted: Drake's Fortune + oprawa A-V + animacja postaci + lokacje + wciągające strzelaniny - kiepski balans między akcją, a przygodą, za dużo strzelania - krótka - łatwa - liniowa - momentami mało precyzyjne sterowanie 8+/10
-
Oceny gier na PS3
Heavently Sword + oprawa wizualna + sekcje strzelane z Kai - fabuła - czas gry - niski stopień trudności - prostacki system walki - szybko dopadająca monotonia - replay-ability 6+/10 Ninja Gaiden Sigma + rozbudowany system walki + czas gry + wymagający stopień trudności + żywotność - fabuła - średniawa oprawa graficzna - bądź co bądź odgrzewanka sprzed pięciu lat 8+/10 Devil May Cry 4 + system walki + dwie postacie + replay-ability - za mało zmian względem poprzednich części - fabuła - kiepskie lokacje plus backtracking - powtarzający się bossowie 8+/10 Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots + fabuła i postacie + niespotykana w grach filmowość + zróżnicowany gameplay + MGO - kompleks MGS2, przescenkowanie (za dużo filmików, za mało grania) - niskie replay-ability (mało zachęcające bonusy) - animacja Snake'a - marne starcia z bossami - brak kilku ciekawych patentów ze Snake Eater'a (min. brak żarcia i leczenia) - zbyt duże nastawienie na strzelanie, ostatnie dwa akty nie mają już nic wspólnego ze skradanką 9-/10
-
AMV - Wasze ulubione
Coś ode mnie, dla fanów blicza.
-
Jaką grę wybrać?
Na HS szkoda kasy, pograsz z 5 godzin i wyrzucisz grę przez okno (albo zdążysz ją przejść, albo zdąży ci się znudzić, w każdym razie drugi raz na pewno już do niej nie podejdziesz). Z MGS4 bym się wstrzymał, lepiej poczekaj aż troche potanieje, chyba że lubisz płacić 2 stówy za gre, która wystarczy ci na 10 godzin (kompleks HS, nędzne replay-ability). Weź NG, gra starcza na cholernie długo (zdrowy czas gry, nowe tryby rozgrywki, stopnie trudności itp.), a przy tym prawie w ogóle się nie nudzi. Polecam też DMC4, obok NGS najlepszy slasher na current-geny.
-
Aktualnie ogladam
Odświeżam sobie Prince of Tennis. Anime nie do wydymania.
-
Devil May Cry 4
Nic mi o tym nie wiadomo, ja gram na peesie. Arigato gozaimasu tk ^_^ .
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Disney's Hercules - jakoś tak ostatnio zebrało mi się na filmy Disney'a. Po mega kiepskim Mulan 2 musiałem zapuścić sobie coś z klasyki, a jako że nigdy wcześniej nie widziałem Herkulesa (nie wiem jakim cudem mogłem to przegapić) wybór padł właśnie na niego. Po seansie mogę napisać tylko jedno - dzisiaj już takich bajek się nie robi. Wpatrzony w monitor na powrót poczułem się jak mały, głupi, śliniący się pięcioletni bachor. Takiego uczucia nie doznałem ani przy "Gdzie jest Nemo", ani przy "Ratatuj", ani przy "WALL.E". Niestety, chcąc stworzyć coraz to piękniejsze filmy w coraz to nowocześniejszej technologii twórcy najwyraźniej zapominają o tym co najważniejsze - o duszy filmu. Jakkolwiek głupio by to nie brzmiało, dzisiejsze produkcje Disney'a nie mają już tego czegoś co charakteryzowało ich starsze dzieła. Są piękne, ale...puste. Enyłej, film pomimo tych 10 lat na karku wciąż ogląda się wyśmienicie, a od strony wizualnej pokazuje, że odchodząca powoli do lamusa grafika 2D wcale nie musi znacznie ustępować najnowszym bajerom technologicznym. Kto ma ochotę trochę powspominać czasy dzieciństwa powinien sobie odświeżyć, młodsi widzowie za to mają okazję przekonać się jak naprawde wygląda dobra bajka w wykonaniu Disney'a.
-
Metal Gear Solid 4
Octocamo - delikatne rozwinięcie motywu kamuflaży z MGS3, CQC - to samo, czyli nic specjalnie nowego + brak leczenia uszkodzeń ciała + brak żarcia = reasumując - krok w tył względem systemu Snake Eater'a. Sterowanie takie sobie, beznadziejne jest czołganie się. Mk II i system stresu - fajne bajery. Sklep? Kustomizacja broni? Zniżki na amunicje? Etapy pościgowe? Dzięki, wolałem skradanke...którą to niby czwarty MGS wciąż jest, ale biorąc pod uwagę ogromną ilość motywów strzelankowych wynikających z fabuły, a których nie da się uniknąć, słowo NIBY nabiera dodatkowej głębi. Do tego dość pokaźny arsenał oferowany przez Drebina jakoś niescpecjalnie zachęca do przechodzenia gry cichaczem. Pojedynki z bossami? Prócz i - żenada, tym bardziej jeżeli porównać je do starć ze Snake Eater. Kamere uznaje oczywiście za plus, ale żadna to wielka zaleta gry, coś tak oczywistego powinno znaleźć się już w emgieesie2, a nie dopiero w jej czwartej odsłonie (pomińmy Subsistence). Do tego częste loadingi i mizerny czas gry (skracaj wszystkie filmiki, a pograsz może z 6 godzin). W sumie za mało poważnych zmian, a te które są są zbyt nietrafione. Wolałem starą szkołę jaką reprezentował MGS3. Nie wiem, DMC4? Zresztą tak masterować można sobie każdą grę. Do Snake Eater po pierwszym przejściu podchodziłem jeszcze wiele razy, na MGS4 straciłem ochote wraz z ujrzeniem napisów końcowych. Po prostu gra mi nie podeszła.
-
Najtrudniejsza gra...
Na to chyba jest jakiś trik. Chyba, bo nie wiem czy ten sposób faktycznie działa, czy nie miałem czasem jakiegoś buga (nie chciało mi się sprawdzać drugi raz). W każdym razie kiedy Solidus zaczyna dusić Raidena i włącza się QTE, trzeba wychylić analoga troche w prawo, tak żeby na ekranie widoczny był Snake. Zdaje się, że powietrze wtedy wolniej ucieka, dziwne ale w moim przypadku tak było. A na temat - DMC3 i FFXII. Chyba jedyne gry na ps2, które można określić mianem trudnych, biorąc pod uwagę podstawowy stopień trudności, a nie jakieś jurołp ekstrimy czy inne veryfuckinghardy.
-
Resident Evil Cinematic Universe
Klimat serii zachowany. Muzyka, postacie (są oryginalne głosy aktorów udzielajacych voice actingu w grach), zombie, nawet tyrant - RE pełnym ryjem. Claire boska, szkoda tylko że Leon jakiś taki nie podobny. Ciekawe czy fabuła pociągnie wątek z gier.
-
Devil May Cry 4
A jednak japońce ostro szaleją także na X'ie. Dzięki, mógłbyś jeszcze strzelić foto polskiej pierwszej dziesiątki ?