To akurat wystarczyłoby na remont Carrington, który ma się rozpocząć od przyszłego tygodnia. Swoją drogą Greenwood po dobrych statystykach w cieniutkim getafe jest spokojnie tyle wart sportowo, udowodnił, że rozbrat z futbolem nie był taki straszny. Inna sprawa, że wizerunkowo chłopak jest totalnym zerem, a to ważny aspekt w kontekście kupna zawodnika. Jedno jest pewne, w Man Utd chłopak już nie kontynuuje kariery, obie strony są na nie.