Bielik

Pomyśleć, że ja na normalu miałem niezłe problemy z Gnu i Hrolfem, a są ludzie którzy to robią na gmgow. 3 berserkerow za to poszła w miarę z górki, w pierwszej kolejności dwie siostry potem główny boss.

Pograłem trochę i muszę przyznać, że po słabym początku Pentiment mnie wciągnął przedstawioną historią, strasznie mnie ciekawi kto dopuścił się zbrodni. Poza tym sama gra w warstwie gameplayowej się niczym nie wyróżnia, tak jak kolega wyżej punktował przypomina trochę stare point and click, wielka szkoda, że nie ma tu jakichkolwiek mechanik rozwijania postaci. Jestem chyba w końcówce aktu pierwszego więc dopiero zobaczę czy moje wybory mają jakiś większy wpływ na to jak historia się potoczy. Również muszę się przyczepić do braku aktorów głosowych, dodałoby to dodatkowego klimatu, ale rozumiem, że wówczas developing potrwałaby o wiele dłużej. Szczerze za darmo to uczciwa cena i warto grze dać szansę, ale te wysokie oceny są dla mnie kompletnie niezrozumiałe, ot kolejny przyjemny zapychacz mniejszego kalibru do gamepassa.

Wspaniały spalony, nie zapomnę go nigdy

Ryż jaśminowy, mrożone warzywa z paczki, rostbef i muchomor gituwa mimo niedzieli wjeczur.

Ja chciałbym tylko napomknąć, że potężny snajper Teodorczyk zakończył karierę, biedny @michal

Kratos w Midgardzie znajdował znajdźki z różnych mitoligii, również egipskich więc ciekawe w jaką teraz uderzą. Samo zakończenie jak najbardziej ok, widać, że gra ma dużo "ładunku" tatuśkowego - Milan pewnie cały w ekskrementach. Granie Atreusem była w porządku, ale na krótką metę, bo dłużyła mi się walka łukiem. Na pewno nie chciałbym spinoffa z nim w roli głównej. Jako, że to temat spoilerowy myślę, że można tu pisać bez użycia funkcji spoiler?

Będą jakieś zdjęcia z duszą i pieprzem bez waszej dwójki w kadrze?

Sprawdzi to sobie odpowie na pytanie czy warto, u mnie padło na odpowiedź warto. Dobry kompromis między żyleta obrazem, a płynnością rozgrywki - pewnie powyżej poziomu trudności normal grałbym w 60fps.

Zarżnęli konsolowa wersję już na starcie, przecież ta gra nie trafi do casuali, którzy nie zwracają uwagi na technikalia, pozdro 600

Srogi pc pass na drugą połowę miesiąca.

Boss fightow jest więcej niż w poprzedniej części, kto narzeka ten chyba nie robi pobocznych ścieżek, chociaż w fabule głównej też jest tego sporo i to fajnie wyglądających. No właśnie - eksploracja terenów sprawia mi niesamowity fun, po tych wielu ubisoftach od Sony tu po prostu można się zrelaksować rozwiązując w większości proste łamigłówki czy wypatrując, a raczej nasłuchując kruków Odyna. No i gra potrafi zaskoczyć: Jest bigger, better, more badass - jeśli komuś się podobała część pierwsza to w tą jeszcze bardziej wsiąknie. Sequel czy tam hehe DLC idealne.

Elegancko, przydałby się jeszcze trailer ukazujący next genowe zmiany. Ciemności za oknem, kakao w kubeczku, szlafrok czy tam kocyk i wiedźminek boży, auuuu

Chyba wchodząc w lokalny internet w Choroszczy. Wracając do tematu gra jest na pierwszym miejscu w kolejce do ogrania po Ragnaroku, w sumie to nie wiem czy ich nie przeplatać bo zapowiada się znakomita przygoda. Szkoda tylko, że według recenzji nie ma za wielu miejscówek, mam nadzieję, że nie odczuje się zmęczenia bieganiem po tych samych lokacjach.

Yyy z tego co widzę w menu nigdzie się nie wybiera FSR? Czyli gram od razu z włączonym na łatce 1.61?

Oj tak byczku, wczytywanie światów trochę trwa, bifrost dostałem downgorad.

Te minusiki pod postem wtf xD Pierwsze 10h za mną, cały dzień grania. Póki co wszystko top i gra nie męczy przy długim powiedzeniu przed konsolą. Zastanawiam się tylko o co wam chodzi gdy chwalicie te poboczne zadania jakby były 8 cudem świata, ot nie są zapchajdziurą, ale też nie są wybitnymi opowieściami. Elementy "łamigłówek" jak najbardziej na plus, fajnie czasem pokombinować jak rzucić Lewiatanem zwłaszcza w Alfheimie.

Po drugim wiesku, który wyglądał jak losowe fantasy nie wierzyłem, że uda im się stworzyć fajny "swojski" styl graficzny, a jednak redzi dostarczyli. Liczę, że w rimejku postąpią tak samo, bo klimat w pierwszej części jest nie do podrobienia. Podgrodzie i jego mieszkańcy, wielebny, Abigail cały ten wykreowany świat był pełen odcieni szarości i ludzkich tragedii.

Swoją drogą między 40, a 30 klatek w trybie wydajności jest niezła przepaść w płynności. Zastanawiam się, czy tylko ja widzę różnjce między trybem jakości, a wydajności ? Z aloha miałem tak samo, digital foundry może swoje wyrokować, ale przecież widzę obraz na swoim telewizorze i zauważam, że wszystko jest ostrzejsze. Co do samej gry to dołączam się do peanów poprzedników, zapowiada się doyebana przygoda, a pupciokratos w wersji nastoletniej daje zdecydowanie radę.

GoW 2018 nie poszedł w arkejdową nawalankę, więc nic tutaj się nie zmieniło.

Podobno FSR ma wejść również na konsolach, ciekawe jak to będzie wyglądało.

Importowanie sejwa kojarzy się z grami rpg i bardziej dotyczy zczytywania podjętych wyborów fabularnych niż poziomu i wyposażenia postaci, a jak wiemy fabuła GoW jest liniowa.

Szacunek za zakup tego tytułu, dobrze roztrwonione 30zł

C0rwa wydawcy wracają mentalnie do lat 2008 na polskim rynku ?

No obcięte do niższych rozdzielczości i gorszymi efektami, teksturami itd. więc takie teksty można sobie odpuścić, bo to kompletny bezsens.

Widzę słowo excited z ust Phila dostaję mikro wylewu. Skoro tu tyle się mówi o aspektach finansowych to dla mnie nielogiczne byłoby zabierać CoDa z konsol Sony, pozbawić ich jedynie ekskluzywnych zawartości i tyle, oczywiście w gamepass day fuckin one, a u alkoholika Ryana pełna cenka.