Bielik

Wiadomo, każdy ma swoje zdanie, jak dla mnie w takim shadow brokerze było za dużo szczelanka, arrival to w ogóle jedna wielka sekwencja strzelania gdzie mnie na poziomie trudności insane już to po prostu mierziło.

To chyba logiczne, że proces tworzenia w 5nm magicznie nie sprawi podwojenia wydajności bez zwiększenia TDP, te karty to będą potwory wydzielające masę ciepła, może nawet sentymentalny powrót do architektury Fermi.

Popatrzcie na TDP nowych kart graficznych, 4090 przypuszczalnie będzie ciągnął 600w, a tu jeszcze trzeba zasilić resztę podzespołów, trochę sztuka dla sztuki dlatego śmiechami pod wąsem jak widzę posty cirexa o czekaniu na 90 terafankow. Konsolowy plebs musi się zadowolić poborem na poziomie 200w w szczycie.

Jakoś mocno wątpię, że xavi widzi go w swojej wizji zespołu, ale pożyjemy zobaczymy.

Oj nie xD misja Kasumi na plus i to by bylo na tyle (no jeszcze ta z cerberusa fabularnie fajna), najlepsze dlc ma trójka.

Nocna msza siliła się na rozkminy życiowe więc tam to jeszcze można było trochę wybaczyć z chociaż oczywiście masz rację, że powinni to zmieścić w mniejszej ilości odcinków. Tutaj przez rozwleczenie totalnie wszystko siadło, a nie ma za dużo produkcji z sektami w roli głównej. Trzeba czekać na ten film z Di Caprio o Jonestown

Dymy widzowie, dymy !!! Łysy Kudłaty istnieje chyba w przestrzeni publicznej jedynie dzięki temu, że jest pocieszny, niektóre jego rozkminy na twitterze potrafią dostarczyć taczek beki. No i z KS ma najmniejsze ego, a to się ceni przy tych narcyzach i KOPYTACH. https://fb.watch/aPNGAT_enY/ xD

Jest fantastyczny, ale tak do 3/4 odcinku, później klimat strasznie siada. Nie jest to badziewie, ale standardowo jak to na netflixie wydaje mi się, że serial cierpi na nadmiar odcinków.

Co do pierwszej części to bym się zgodził, że była to promocja silnika, ale 2 czy 3 to już grywalne tytuły bez zgrzytania zębami, cloak engaged na zawsze w serduszku AI nie najgorsza, duża swoboda działania, ładna grafika i jak dla mnie styknie. Serious Sam to kilka półek niżej stoi jako gra, jako silnik zresztą też hehe Artstyle może nie pasować, ale gameplay? Bez nadmiaru skryptów fajna odskocznia od codzika.

Co w niej chujowego ? Że wygląda lepiej niż inne szutery?

Dwojeczka to legancki singiel był, bardzo przyjemnie się strzelało. W kontynuacji fajnie jakby wrócili to modelu fizyki z pierwszej części, tam dało się rozwalać blaszaki czy ścinać palmy seriami z karabinu, środowisko było w miarę interaktywne. Jakoś niefortunnie przylgnęła łatka benchmarku do tych gier, gdzie właściciele tylko C1 był graficzna rewolucją.

Tzn robi dwa pliki, jeden zwykły sdr, a drugi jakis specjalny pod HDR, ale ten specjalny na ekranie HDR dalej wygląda gorzej niż zwykły, kurde nie wiem jak to prościej napisać

Zdecydowanie gorzej wspominam 3 część grając na premierę. DLC cytadela to jest szef, moce (Liara i osobliwość ) znowu są przydatne, rywale nie są przesadnymi gąbkami z milionem HP, decyzje które wpływają na przyszłość galaktyki, sztosik no. Zakończenie dalej trochę upośledzone, ale grałem w 2012 jeszcze przed zmianami z darmowego dlc i pamiętam jak podobała mi się teoria W obecnej formie nie ma ona racji bytu. Niesamowita to była przygoda, zobaczymy co przyniesie ME4.

https://youtu.be/nMuTFTSBjfo To jest niesamowite

Pierwsze pół godziny to same przerywniki filmowe i pistolet w łapie, ciekawe co chciałbyś więcej frosti, homo komanda wilkołaków?

Paleta barw strasznie jaskrawa, nie chce też oceniać grafiki po materiale na yt bo nawet przy 4k nie wygląda to za dobrze, ALE te 3 tryby jakoś średnio mi się widzą po tym co prezentuje gra na materiale. Walka z człowiekami wyglądała dość rakowo, taką grę to bym chciał chociaż w trialu 30 min czy tam wersji demo bo z materiałów ciężko wyrokować czy grywalne czy nie.

My o tych gierkach w temacie już ponad jeden dzień dyskutujemy, odśwież internet explorer

Ale mną Spencer pozamiatał, wystarczyło trochę poszczekać z Paolo i nokaut gurwa.

Może tak, ale dla niektórych głośne jest MFS, a dla mnie ta gra w stylu disco elysium.

Ja ten mniejszy miałem na myśli, nie Avowed bo ten to wiem, że wyjdzie pewnie pod koniec przyszłego roku albo i później.

No nie będzie

Ale się czepiacie, wszystkie przecieki wskazuja na ten rok.

Forza Motorsport to pewniak, Starfield zobaczymy, a Redfall to wielka niewiadoma mimo, że Arkane to nie są jakieś zwykłe rzemieślniki na strzała. No ale Spencer da palca to gracz chce całą rękę, przydałby się jeszcze jakiś głośniejszy tytuł, chociażby ten RPG od Obsidianu ale w moczu czuje przesunięcie na przyszły rok.

To też prawda, momentami jak się pojawiali przeciwnicy akurat z kierunku gdzie jest flara to było strzelanie na oślep

Swoją drogą ciekawe kiedy pojawi się FF7 REMAKE, konkurencja jak ma czasową ekskluzywność to wchodzi w to grubo i podkupuje na ponad rok tytuły, nie wiem jaki był sens brać pod swoje skrzydła stalkera na 3 miesiące, no ale cudownie, że będzie do ogrania w GP.