To fazowanie nie jest takie zle, przynajmniej można odczuć ze świat żyje i sie zmienia wraz z postępami, to zdecydowanie na plus moim zdaniem. Ale wow przed dungeon findterami to była gra, wszędzie można było napotkać graczy, a nie tak ja teraz wszyscy w stolicy siedzą i siema. TBC było chyba najlepszym okresem tej gry, nie było tak cieżko jak w vanilli ale tez nie było casualowo.