hmm...jakby tu zacząć...a wiec tak ja przygody Węża zacząłem standardowo od PSX'a kiedy to mój dawny ziomuś(Hi Kuchcik:)zakupił gierkę na giełdzie(NTSC/US ver.) wcześniej jeszcze ostro szarpałem na demku z Official PSX Magazynu nie miałem jeszcze wtedy przerobionej konsolki więc szarpaliśmy na konsoli ww. kumpla...nie zapomnę tego do końca życia ZAKOCHAŁEM się w tej grze...wstawki,muzyka,fabuła wszystko idealnie zrobione...skończyłem tę część triliardy razy...potem nadeszła era PS2 pożyczyłem od kumpla MGS2:SOL ale nie zdąrzyłem przejść bo na drugi dzień przyleciał do mnie z mamusią(C**L JEDEN)po płytkę i tak przygoda z dwójką mi umknęła...co do MGS3:SE pojechałem do sklepu z grami bo wiedziałem że jest tam ten magiczny DVD'ik wchodzę,patrzę i....NIE MA!!!nie ma mojego MGS'a aż tu nagle wchodzi koleś i chce opylić gierki za "rozsądną" cenę podbijam pytam czy ma TO on mówi że ma a ja to dawaj i biegiem do chaty...chyba z tydzień z domu nie wychodziłem...beczałem jak dzidziuś po ukończeniu tego dzieła...Wg. mnie obok FF7,CC,T3 to najlepsza seria jaka powstała...MGS4:GotP jeszcze nie miałem okazji nawet zagrać za droga konsola dla tej jednej gry ale po obejrzeniu trailerów chyba rezygnuję z zakupu X360 i tylko PS3 mnie zadowoli bo z tego co sie doczytałem w sieci NIE BĘDZIE MGS4 na X360....