I teraz ja mam tą gitarę Amera, która padła, właśnie po 4-5 dniach grania - nie intensywnego na dodatek. Leci na gwarancje.
Co do Xplorera. Jak pierwszy raz wziąłem do ręki, popatrzyłem, pomyślałem - zabawka Ale cuudownie się na niej gra, istne szaleństwo (:E), gitara ma prawie 2 lata, a śmiga jak trzeba! Polecam!