Fisiu

Jechałem przez blisko 3 miesiące FBW. Stwierdziłem, że zmienię sobie trening i z różnymi wariantami ćwiczeń chciałbym zacząć ćwiczyć takim systemem: A - Klatka, Barki, Triceps (+ew. brzuch i łydki) 7/6/5 serii B - Nogi, Plecy, Biceps (+ ew. brzuch i łydki) 7/6/5 serii Trening A B A B co dwa dni. Zacząłem odczuwać ciągłe zwiększanie ciężarów i przy FBW mam wrażenie, że nie jestem w stanie się zregenerować w ciągu 48 godzin. Próbowałem już wariantu A - ćwiczy mi się świetnie, tylko że przegiąłem i mam kontuzję lewej ręki, więc jeszcze trochę poczekam zanim spróbuję wariantu B. Co myślicie o takich zmianach? Miałbym na regenerację nóg, klatki i pleców blisko 96h.

Jeżeli możesz, to mam prośbę, zacznij się produkować.* Jak na złość, skoro pobiłem swój rekord to i muszą mnie zacząć okolice barku napie,rdalać. Wygląda na identyczną kontuzję (w ciągu 2-3 tygodni) tylko że tym razem lewa ręka. Przy wyciskaniu sztangielek na ławce skośnej do góry podczas szóstego i siódmego powtórzenia coś zachrupotało (dźwięk jakby kość przeskakiwała). Tragedia... Zaczęło boleć tuż po zakończeniu treningu, mam nadzieję, że nic poważnego. *Będę dalej trenował FBW. Aczkolwiek pominę barki i wyciskanie. Może pomoże w ciągu paru dni.

Ręka wygląda na to że zdrowa, bez żadnych wspomagaczy. Czuję przypływ siły po odpoczynku. Zakupy zrobione, dieta jest, 5kg białka i 3kg carbo przyjechało dziś kurierem, można ćwiczyć Zobaczymy co to będzie. Sven, przeszukaj atlas ćwiczeń (np. KFD) i wybierz coś dobrego dla siebie.

Ciężko to pogodzić Pomyślałem, że urozmaicę trochę obiady domowe na podstawie makaronu. Do tej pory najczęściej na obiad leciał cycek z kuraka z ryżem. Co dobrego wymyślić z makaronem? Do tej pory jadłem sam makaron (+WPC lub gotowane jajka), ewentualnie dodawałem pół kostki twarogu i poprawiałem WPC. Jakieś koncepcje? Może jakieś mięso?

Staram się, jak mogę. Jestem niski, krótki jest też mój staż, stąd też dość niska waga. Po powrocie do domu odnawiam zapasy żarcia, zamawiam 2-4kg białka, 2kg carbo i ognia. Motywacja jest Mam pytanie dodatkowe, ale to już w temacie 'Odżywianie'.

Przestałem zwiększać masę. Robiłem wszystko, żeby przybyło mi kilogramów, a jednak dalej stałem z wagą. (59kg > 64kg). Zaszły zmiany optyczne proporcji ciała, jednak chcę dalej "rosnąć". Miałem teraz tydzień przerwy (prócz domowych treningów - różne formy pompek), dieta w ogóle nie trzymana przez ten okres. Wracam z 'wakacji' i zaczynam znowu ogarniać michę. Dwa miesiące treningu zaowocowały zwiększoną siłą (bez żadnych wątpliwości) i przybyło centymetrów tu i ówdzie. Miałem niestety przygodę z przyczepem naramiennego i trójgłowego (stąd ponad tydzień wakacji). Byłem na prowizorycznej siłowni, bo inaczej tej rudery nazwać się nie da. Zauważyłem, że przestało boleć. Nie wspierałem się żadnymi preparatami. Yaczes, jak sprawa wygląda u Ciebie? Obrałem sobie za cel by ważyć co najmniej 67kg do 1 lipca, a 68kg byłoby super. Teraz liczę na Waszą pomoc. Co dokupić sobie do białka (UNS WPC Econo), żeby uzupełniać braki w diecie? Pracuję, jak również uczęszczam na uczelnie, dlatego zdecydowałem się na suplementacje. Mam dość długą drogę z siłowni do domu, weźcie to pod uwagę. Warto zainteresować się Carbo?

Yaczes, jak skończysz brać to opisz czy coś się poprawiło, mam podobny problem.

A Carbo bezpośrednio po treningu, po ~20 minutach białko, po ~60 minutach (od zakończenia treningu!) porządny posiłek?

Jak jest z łączniem WPC (używam według braków w diecie i około 20 minut po treningu, wcześniej jedząc 2 banany) z BCAA?

Rozumiem z tego, że jeżeli chodzi o zwiększanie masy mięśniowej to lepiej postawić na 2:1:1? Różne rzeczy można wygooglować, co temat/forum to inaczej piszą.

Sieć hipermarketów Carrefour: Pierś z kurczaka: 12.99 PLN/kg Jaja klasy L (te większe), 10 sztuk: 5,49 PLN. Nie jest to może super promocja, ale przy dzisiejszym windowaniu cen jajek... EDIT: @Down Ja 20 sztuk L za 10PLN, ale w tym momencie większość jajek widzę w okolicy 65-95gr za sztukę, zależnie od wielkości.

Mógłbyś jakimiś linkami potwierdzić?

Przyznaję rację. Jednak co to może być tym razem? Dalej nakurwia.

Obojętnie, googlowałem pod taką nazwą i wyskoczyło mi parę linków.

Czyżbym się doigrał? Historia: Prawa ręka złamana w nadgarstku z przemieszczeniem. Było to dobre 5 lat temu. Miałem również gangreny gangliony nadgarstka, chyba obydwa nadgarstki. Z czasem mi to zniknęło pod skórę, lewy nadgarstek brak objawów, lecz dyskomfort odczuwałem w prawym do czasu regularnych treningów. Miałem problemy z pompkami (nie mogłem ustawić dłoni płasko do podłoża). Teraźniejszość: 2 dni temu (DNT) poczułem dość intensywny ból w barku, również nad bicepsem i tricepsem, promieniowało do nadgarstka. Rano, po DT, ból barku ustąpił (spałem na niebolącym boku), nadgarstek w porządku. 15 minut po przebudzeniu podczas podnoszenia torby znów powrócił ból nadgarstka. Męczy mnie teraz wyłącznie dłoń (w linii prostej od kciuka do nadgarstka i od nadgarstka do centralnej części dłoni). Odczuwam to nawet przy prostych czynnościach: otwieranie drzwi, czy nawet wycieranie dłoni o ręcznik Stawy? Nerwoból? EDIT: Gangi.

Widzę, że BCAA od nich skończyło się również na KFD. Cóż, idzie jak świeże bułeczki. Ewentualnie sprawdź HiTec Powder, ale tu już stosunek 2:1:1. Ja z UNS pije od czasu do czasu WPC Econo według braków w diecie. Nie ma co narzekać, jak za taką cenę. Numery aukcji do UNS BCAA 8:1:1 2268688889 62PLN 2279303424 64PLN

Polecają tu i ówdzie UNS BCAA 8:1:1 (stosunek Leucyny do Waliny i Izoleucyny). Sprawdź opinie. I sprawdź ceny. Na KFD można kupić taniej niż bezpośrednio ze strony UNS.

Mam identyczny wzrost. Ze wzrostem stoję od ~4 lat, więc raczej już nie ruszę do góry

Tesco, oliwa extra virgin 500ml: 9.49 PLN

Kilka pytań: - jak długo trenujesz? - od jakiej wagi zaczynałeś? - jakie rekordy?

Z tydzień temu tak miałem. Minął dzień po treningu; Podczas jedzenia obiadu wziąłem głębszy oddech i w tym samym momencie wyprostowało mnie z bólu. Ból po paru minutach ustał. Nie mam pojęcia z jakiego powodu.

Żebyś Ty mojego widział Być może, zaznaczyłem - z przymrużeniem oka traktować, to tylko moja opinia.

Po pierwsze, albo redukcja, albo masa. Potem wystarczy wygooglować daną frazą z dopiskiem, np. dieta masa kfd - zbiór wielu propozycji co do diety, ćwiczeń itp. Próbuję sobie wyobrazić jak wyglądasz. Jesteś blisko 10cm wyższy ode mnie, a tylko ~5kg cięższy. Nie lepiej na początku trenować Full-Body? Zaczynając od nóg do najmniejszej partii czyli tricepsa? Dopiero po dłuższym stażu przejść na splita. Unikaj słodyczy, alkoholu, papierosów. Dieta przede wszystkim, żadnego nocnego podjadania. Suple? Na początku wystarczą aminokwasy BCAA. Ewentualnie białko do uzupełnienia niedoborów w diecie. Węgle bardzo łatwo uzupełnić ryżem, makaronem, kaszą, waflami ryżowymi czy też płatkami owsianymi.

Post pod postem, ale. Zmieniłem odrobinę swoją dietę. Wyleciały płatki śniadaniowe (nie są podstawowym pokarmem na śniadanie prócz jajecznicy), zarówno te kukurydziane, jak i czekoladowe. Zastąpiłem je owsianką, której każdy kęs jest dla mnie katorgą (jestem niejadkiem). Dodaję do tego rodzynki. Dokupiłem również daktyle. Czy rodzynki i daktyle można spożywać bez innego posiłku? Jakiego rodzaju wartości odżywcze dostarcza? Jajecznica powiększona z 3 jaj M do 4 jaj L. Codzienne ląduje chociaż jeden cyc w obiedzie. Dziś były dwa obiady (dwukrotnie ryż 100g + kurak około 150g). Wciąłem też dziś kebaba (samo mięso z surówką, bez bułki). Zgrzeszyłem? Spożywam więcej ryb, puszkowa makrela z sosem pomidorowym, tuńczyk. W ciągu dnia dwa razy spożywam odżywkę białkową (około południa oraz w porze potreningowej). Chleb. Tu zdaje się na Waszą opinię, który lepszy?: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b8065ae82cb1617.html Czy http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f9bbf31d4afb2240.html Jak duże są to różnice?

Zawsze tego typu gratisy w Carrefourze można wziąć na jeden rachunek tylko raz. Śmiałem się pod nosem gdy ludzie zobaczyli promocję na mleko UHT - weź jedno, drugie gratis. Ludzie brali po kilkanaście sztuk i kwas na japie po podejściu do kasy. Wystarczy ludziom napisać PROMOCJA, a nawet nie sprawdzą ceny konkurencyjnego produktu; Taa, często zdarza się, że cena się nie zmieniła, albo jest wyższa. Rasa ludzka w większości to debile.