Moja opinia nie wzięła się z powietrza, a z tego samego źródła, nie napisałem że w to wierzę (przeczytaj dokładnie post wyżej) bo nie wierzę do końca żadnym testom. Wierzę w to co widzę, a patrząc na model "Samsung 32 ES 6800", to ja tu się pytam za co 2.500,00 PLN? To jakaś kpina jest! (interesowała mnie tylko jakość obrazu, no i powiedzmy dźwięku).Porównywałem go w sklepie z moim nowym Philipem 5007, też 32" (niestety 40-tka nie weszła) między innymi był podłączony odtwarzacz BD. Nawet moja żona, która nie widzi różnicy stwierdziła że ten Samsung to porażka (smugi a i z płynnością obrazu miał problemy)