Czy ktoś poza mną miał tak, że podczas respawnu wyskakuje, że niby popełniłem samobójstwo (oczywiście z ujemnymi punktami w nagrodę)? Zdarzyło mi się to już dwa razy, wczoraj (Tharsis Depot, spawn na lidera) i dzisiaj (Visari Hammer, spawn na flarę)...
Mam też inny błąd (?) - na killzone.com wg statystyk przez 80% czasu używam shotguna , a tymczasem używałem go może podczas dwóch-trzech rund raptem.
A poza konkurencją, to uważam, że wyrzutnia rakiet to przegięcie . Lata taki typek z wyrzutnią i w ciasnych korytarzach jest niemal nieśmiertelny, bo strzeli byle gdzie i wszyscy dookoła leżą, a żeby się zabił przy okazji, to musiałby sobie dosłownie w nogi strzelić. No a żeby jego zabić, to trzeba mu headshota wpakować, i to w ułamku sekundy, zanim zdąży odpalić głupią rakietę (bo on celować nie musi). No niech mi ktoś powie, że to realistyczne jest. A ostatnio mnie to irytuje tym bardziej, że gdzie nie wejdę, to z połowa ludzi z tym szajsem lata