Jak przejdziesz Bulleta, to zagraj w niego jeszcze raz. Będziesz wiedział o co wszystkim chodzi, że tak na niego jadą. Też jak pierwszy raz grałem było super, a za drugim razem widać wszystkie błędy i niedociągnięcia. A grafa jest przeładowana od niepotrzebnie dodanych efektów, aż oczy bolą.