U mnie raczej słaby rok, miałem czas na granie ale weny brak i głównie przepalałem czas na multi. Zaczynam od 3 mocnych zjadaczy czasu w tym roku.
1. Dota 2 - grałem jakieś 500h w tym roku i to do maja. Jak się pogoda zrobiła to już szkoda było czasu na to.
2. Warzone - 120 godzin wtopione. Moje pierwsze spotkanie z tym trybem i ostatnie xd super się grało ale jestem przejedzony i formuła się w moim odczuciu wyczerpała.
3. Hearthstone - no spokojnie z 100h wpadło ale gram tylko na orbiterku na tablecie więc przyjemne z pożytecznym.
4. Baldur's Gate 3 - moje GOTY tego roku, gierka spokojnie ląduje w moim top żyćka. Niesamowity tytuł i masa serducha twórców włożone w ten produkt. Od BG3 jestem całym serduchem z tym studiem, czuć lata 90 w tej gierce. Nie traktuje się gracza jak idiotę tylko gierka od pasjonatów dla pasjonatów.
5. Metroid Dread - fajne ale nie jestem fanem metroidvania. Super klimat ale to ciągłe wracanie się mnie dobija w gierkach. Równie mocno jak otwarty świat w gierkach które tego nie potrzebują.
6. Super Mario Bros U Deluxe - formuła mocno już męcząca, mało nowości względem poprzednich odsłon. Nie polecam chyba ,że ktoś jest mocnym fanem Mario 2D, ja jestem a bawiłem się tak sobie.
7. Huntdown - indyczek roku w moim przypadku. Cudny piexel art i rozgrywka w stylu Contry.
8. Doom - moje pierwsze ogranie tej gierki, trochę dziwne jak na kogoś kto się zakochał w PC gamingu na 10 lat i uwielbiał FPSy. Lata po powrocie po konsolowej tułaczce pasowało nadrobić chyba najbardziej PCtowy tytuł w historii.
9. Quake 1 - to samo co wyżej xd
10. Streets of Rage 4 - ponowne ogranie, cudny tytuł jak ktoś lubi chodzone bijatyki. Grałem już na PS4, Switch a teraz dostałem na forumkowe mikołajki na steam
11. Panzer Dragoon Remake - tym razem na PC, o wiele lepiej się gra niż na Switchu. Zupełnie inna gierka.
12. The House of Dead Remake - również tym razem na PC, uwielbiam ten klimat gierek automatowych. Sam remake poprawny.
14. In The Hunt - uwielbiam dobry pixel art, więc jak trafiła się dobra promocja na Switchu to szkoda było nie brać. Gierka mega trudna ale bardzo przyjemna. Dostała wiele portów w tym na DOS.
15. Catherine Full Body - moja małe odkrycie, świetna gra logiczna dopasiona sosem powieści graficznej/randkowania?
16. Boltgun - cudny FPS jak ktoś ma sentyment do takiej rozgrywki i lubi Warhammera 40 000. Mocno mi siadło ale średnio polecam wersję na Switcha. Również dostałem na forumkowym mikołaju to chętnie ogram drugi raz ale już na Decku w 2024 roku
17. Company of Heroes 3 - multi mnie nie interesuje więc wypowiem się tylko o singlu. Te dwie dostępne kampanie zajęły mi około 33h. Pierwsza, super - prowadzona w starym stylu. Ta druga miesza tutaj trochę total war z tą rozgrywką po mapie ale sumarycznie jestem bardzo zadowolony. Świetny RTS, piękna grafika i efekty cząsteczkowe.
18. Vampire Survivors - prosty tytuł ale działa jak narkotyk. Grałem 30h i odinstalowałem bo można grać i grać. Gierka to Kokaina.
19. Star Wars Jedi: Upadły Zakon - fajna gierka ale nie porwała mnie jakoś mocno. Nie jestem miłośnikiem Star Wars więc potraktowałem ten tytuł jako typowy akcyjniak z pewnymi zapożyczeniami od From Software.
20. Limbo - fajny krótki indyczek.
21. Hades - w moim przypadku podobny temat jak z metroidvania, średnio przepadam za tym gatunkiem. Skończyłem na wakacjach, fajna gra na krótsze sesje grając przenośnie.
22. Crash Insane Trilogy - Wpadła w tym roku część 3, polecam super platformówki. W 2024 może ogram w końcu 4
23. Armored Core VI - cudny tytuł, moja druga gra w życiu z mechami w roli głównej. Gdyby nie BG3 to było by to moje GOTY tego roku. Wcześniej grałem w Gun Metal tylko, też dobra gierka.
24. Kena - świetna gierka, trochę klimat rozgrywki z początku lat 2000, trochę błądzenia, walki w małych otwartych planszach. Super klimat, nawet można uronić łezkę. Liczę na drugą część. Sama rozgrywka nie zawodzi.
25. Resident Evil 3 - pierwsze spotkanie z tą odsłoną, warto dla samej bohaterki nawet ma straszne momenty ;p
26. Mortal Kombat 11 - oczywiście chodzi o wątek główny i te dwa DLC. Historia poznana, trochę się pobawiłem ale bijatyki gram jak niedzielny gracz.
27. Blazing Chrome - drugie przejście, tym razem na Decku.
28. Rush Rally - o panie, polecam gierkę. Jak mam ochotę robie złote medale. Fajny indyk.
29. Stronghold Definitive Edition - świetne odświeżenie tego klasyka. Spędziłem cudne 16h w kampanii wojennej i ekonomicznej. Gra ma masę dodatkowych trybów więc pewnie wpadnie jeszcze drugie tyle
30. Nie ma roku bez Heroes III tym razem była grana edycja HD na Decku.
31. Cyberpunk 2077: Phantom Liberty - DLC ograne, nie chce mi się więcej wracać do tego tytułu. Trochę gierka się zestarzała, graficznie super ale sam świat pusty i tekturowy jak ubisofciak.
32. Crysis Remastered - na switchu ;p, całkiem znośnie zostało to przeniesione.
33. Streets of Rage 2 - ograne na Mega Drive.
34. Descent 3 -lata temu zagrywałem się w 2, po dwóch dekadach udało się zdobyć i ograć 3
35. Virtua Cop 1 - oczywiście na Saturnie.
36. V.R. Virtua Racing - o panie, niesamowite ,że to działa na Mega Drive.
37. Toy Story - ponownie ograne po dwudziestu kilku latach. Niesamowity platformer, robi wrażenie nawet dzisiaj szczególnie znając możliwości MD.
38. Virtua Cop 2 - tym razem na PC.
39. Diablo 4 - szczerze mówiąc dobrze wyszło, jeśli będą to rozwijać tak jak 3 to może być po paru latach klasyk.
40. Akimbo - ograne z czystego sentymentu. Ciężko mi to komukolwiek polecić.
41. Biohazard Code Veronica - ograne na Dreamcast po japońsku no youtube wchodził niestety mocno xd
Może wpadnie jeszcze 42 tytuł, Call of Juarez: Gunslinger ale to zobaczymy. Nie wiem czy też czegoś nie pominąłem z retro, trzeba założyć excela.
Tak mniej więcej wygląda mój czas grania jeśli chodzi o rozłożenie na miesiące. Co prawda dane ze steam ale tak samo to wygląda na gogu, Switchu czy ogólnie mojego czasu grania. W wakacje nie mam weny i bardziej interesuje mnie rozrywka na świeżym powietrzu. Wrzesień trochę zaburzony bo grałem w baldura, tak samo październik. PS5 i XSX nawet nieodpalane w tym roku.
Edit: w sumie zacząłem ,że słaby ale jak przeglądałem na platformach w co grałem to nie było tak źle. Gdyby nei gierki multi może byłby drugi suteq.
Liczba rozgrzebanych gierek? Sporo. Najbardziej szkoda mi Returnala ale poczeka na swoją kolej.