-
Postów
10 918 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
28
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Ukukuki
-
Co za różnica? To tylko nazwa, wszystko rozbija się o cenę a nie oznaczenia.
-
Pierwszy dodatek jest ok jeśli chodzi o poziom trudności ale na drugim musiałem zjechać na dowal mi
-
Dobry materiał obnażający słabości polityki zielonych. AMD RX 7900 XTX który jest pozycjonowany jak anulowany RTX 4080 12GB konkuruje z 4080 16GB który jest 200 dolców droższy. Z czasem jak intel dopracuje swoje karty za 2-3 generacje GPU będzie jeszcze lepiej jeśli chodzi o konkurencję. Przy aż takich różnicach cenowych gracze będą mieli wywalone na moc RTXów w RT.
-
Wersja na switcha ma dodany poziom łatwy (zapomniałem jak to się nazywa) wybierając tego surfera. Na Wiiu tego nie było.
-
@ASX to niestety nie jest margines, część mniej popularnych gier ma czasem problemy na kartach AMD.
-
Zieloni z serią 4xxxx odlecieli z ceną. Korekta pewnie będzie ale niesmak pozostał. Do tego oszczędzanie na ilości pakowanej pamięci do kart. 3070 z 8GB ma przez to problem w wielu grach, np. Doom Eternal. Przez to nie mogę wyciągnąć maksa z karty.
-
Ja jednak biorę na premierę RX 7900 XT, pierwszy raz od czasów Voodoo 1 będę miał kartę nie od zielonych. Jak ktoś by chciał kupić 3070
-
Ceny za to dużo lepsze, ja się mocno zastanowię.
-
W sumie mało co wspiera FSR 2.0 a tu już nowy standard.
-
8K monitor nie sądziłem ,że tak szybko zacznie wchodzić nowy standard.
-
TO są pewniaczki ale większość pewnie czeka na 7800 XT. Henry też czeka https://www.purepc.pl/henry-cavill-entuzjasta-sprzetu-pc-nie-kupil-geforce-rtx-4090-poniewaz-chce-zobaczyc-co-zaoferuja-karty-radeon-rx-7000
-
@PiPoLiNiO Alienware 34 QD-OLED a drugi to jakiś LG 4k.
-
Pytanie jakie ceny. Sam mocno czekam bo mam chcice na zmianę karty
-
Jak mnie forumek przekonał do składania kompa w 2018 to były niezłe cyrki z HDR. Jednak teraz jest to bez obsługowe, nawet nie potrafię wskazać momentu kiedy to się stało. Przez te 4 lata grania na PC nie miałem problemu z żadną grą albo nic na szybko mi nie przychodzi do głowy więc jeśli coś było to raczej drobnostki. Z konsolami jest taki problem ,że często można pomarzyć o graniu w 60 klatkach a co dopiero myśleć o 90 które jest w miarę złotym środkiem. Na PC chwila zabawy i gram tak jak chce. Mam PS5, XSX i Switcha od premiery i jednak większość czasu gram na Switchu i PC bo mi tak wygodniej. Konsole wiadomo na początku chwila zajawki a tak to powrót do PC. Pewnie wrócę na te 2-3 miesiące jak wyjdzie PS5 Pro. Po tym co pisze Pipolinio to PC zdecydowanie nie jest dla niego i sprzeda kompa szybciej niż kupił.
-
-
Dobry monitor do PC to koszt 6-7k w górę więc nie jest tak źle jak ktoś chce składać pc za 15k. Można zawsze podpiąć PC pod TV, sam tak często gram bo mam gabinet obok salonu.
-
Ładna kolekcja!
-
Ten kabelek to trochę porażka. Nie mam jakiegoś dużego problemu z padem na kablu jak się ładuje czy słuchawkami (o wiele lepsza jakość dźwięku). Tak tutaj po prostu nie ma to absolutnie żadnej wartości dodanej a jedynie przeszkadza w rozgrywce. Taniec z kablem w VR no kurde, to nie 2015 rok. Pierwszy VR od Sony odpadł w moim przypadku po 3h zabawy, ile tam było pierdzielenia z tym Na razie kompletnie nie widzę sensu przesiadki z Oculus Quest 2.
-
Ja polubiłem tą aktorkę po występie w Grze o Tron. Ogólnie całe szczęście ,że za ekranizację odpowiada HBO patrząc po tym co dzieje się z wiedźminem na Netfixie czy Władcą Pierścieni na amazon. Do tego tegoroczny serial Ród Smoka produkcji HBO wypadł znakomicie.
-
Krafting w grze liniowej nie jest taki zły, w Plague Tale czy Last of Us jest to podane w całkiem przyjemny i nieskomplikowany sposób. Gierki mocno liniowe co jakiś czas z półotwartą lokacją mocno ułatwiają zbieractwo, tak zaimplantowana mechanika jest nieinwazyjna. Natomiast krafting w grze akcji w otwartym świecie to niesamowicie irytująca mnie rzecz. Po Horizon Zero Dawn jestem pewny ,że nie zagram w Forbidden West. Days Gone już pomijam inne problemy, również ma wszystkie bolączki współczesnych gier w otwartym świecie. w Gierki od Ubi to kompletnie nie gram bo tam praktycznie w każdej ich grze jest ten sam schemat jeśli chodzi o rozgrywkę. Obecnie w grach akacji na siłę wpycha się mechaniki gier RPG jak rozwój postaci, zbieractwo oraz kafrting jednak nie robiąc z tego RPG. Nawet Dark Souls 4 Elden Ring złapał tego raka i dzieje się w otwartym świecie zamiast w świetnie zaprojektowanych półotwartych planszach jak poprzednicy. A po co to wszystko? Żeby zatrzymać gracza na dłużej przy produkcie i zracjonalizować zakup. A później czytamy w ostatnio ukończyłem Assassin (wstaw dowolną część) po 3 latach grania. Wiem ,że obecnie rynek gier rozrósł się do olbrzymich rozmiarów i chce się sprzedawać gry w dziesiątkach milionów egzemplarzy a konsolę która sprzeda się poniżej 100 mln egzemplarzy traktuje się jako porażkę. W czasach X360 mogliśmy dostać po kilka części wysokobudżetowej gry AAA w ciągu jednej generacji. Halo 3/4/ODST/Halo Wars/Remake Halo 1, GoW 1/2/3/Judgment, Mass Effect 1/2/3. gdyby teraz wydać grę AAA za 350 zł bez multi na 10h to w internecie byłby niesamowity kwik. Oczekiwania większości graczy są aby najlepiej grać w dany tytuł miesiącami. Widać to po trendzie projektowania gier. Wielu zwali to na gry usługi ale to nie jest wcale problem. Na rynku jest bardzo ograniczone miejsce dla takich gier i bez unikalnego pomysłu na siebie nie masz szans na tym rynku. Tworząc klona DOTA2 skończysz jak dziesiątki jak nie setki innych takich tytułów. A czas życia takich gier to może być spokojnie dwie dekady. Najstarsza gierka usługa to pewnie WoW i Counter-Strike ale jest masa gierek które już świętowały dyszkę albo niedługo będą: Dota2, LoL, WoT, WT, Hearthstone. Te gierki cementują miliony na lata i nikt który gra w taką gierkę nie będzie angażował się w dwa takie tytuły. A co ma począć gracz wychowany na gierkach lat 80 czy 90? Jest jeszcze masa gierek w starym stylu które ciągle wychodzą. I takich gier na pewno jeszcze długo nie zabraknie - jeśli to w ogóle kiedykolwiek się stanie. Moją bezpieczną przystanią w świecie giereczkowa stało się na stare lata Nintendo i indyki. Masa liniowych gier, dopieszczonych, z masą smaczków czy mrugnięć do gracza. Stawiając przede wszystkim na rozgrywkę. Boli jedynie trzymanie się kurczowo kilku marek nie inwestując w coś nowego. Mocno skostniała firma pod tym względem jednak ma to zalety. W każdym razie wszelkie zbieractwo, krafting i otwarty świat w moim odczuciu ma na celu jedynie wydłużyć rozgrywkę (w sztuczny, miałki sposób) oraz zamaskować braki w rozgrywce. Pozostaje nam jedynie głosować portfelem.
-
@łom Ja grałem na 2060 Super lata temu i działało to o wiele lepiej niż wersja na PS4 Pro którą również mam ograną. Pewnie przez te lata grę połatali, grałem 2-3 lata temu.
-
Pamiętajcie tez ,ze Sackboy sprzedał się bardzo słabo na konsolach.Więc ciężko o inny trend na PC zwłaszcza ,że gra jest źle wyceniona.
-
Upada mit pożądanych exów Sony Wydali by w końcu BB i Returnala a nie Sackboya za 260 zł xD
-
Giereczka skutecznie odciąga mnie od Bayo 3. Świetna gierka i do tego taka ładna. Co do skradania się, zabijam co mogę.