Wpływało to na karmę twojej postaci w całym świecie gry plus dodatkowo opinię w danej wiosce/mieście. Mogłeś być złym dla całego świata ale w danym mieście jeśli byłeś dobry to miałeś pozytywną opinię. Za zabijanie dzieci dostawałeś tytuł dzieciobójcy.
Samo otrzymanie tytułu dzieciobójcy blokowało nam kilka rzeczy, zmuszało do zabicia jednej z kluczowych osób w F2, masa osób była negatywnie do nas nastawiona, wiele postaci nie chciało z nami podróżować (dobrych i złych!). Łowcy nagród zaczynali na nas polować (losowe spotkania podczas podróży) plus atakować w miastach jeśli tam byli. Tych tytułów ogólnie było sporo i każdy miał jakieś zależności które wpływały na grę i były niezależne od karmy. Te tytuły były niezależne od karmy (nie pamiętam jak się nazywały) ale blokowały niektóre tytuły. Mając kartę dzieciobójcy nie można było zostać bohaterem w świecie Fallouta 2.
Miałeś dobrą opinię byłeś dobrze postrzegany przez osoby dobre, źle przez osoby złe. W drugą stronę też to działało. Jeden handlarz będzie handlował tylko z osobami z dobrą karmą a drugi tylko z złymi ludźmi. Tak samo karma nam blokuje dostęp do niektórych zadań przez to ,że nie wszyscy będa chcieli z nami rozmawiać rzucając komentarze lub blokując linie dialogowe. W tactics i Vegas karma miała/mogła mieć wpływ na zakończenie a nie tylko nasze wybory podczas dialogów. Karma też miała wpływ na to kto się do ciebie zgodzi przyłączyć. Jeśli będziemy mieć bardzo złą karmę pojawiają się też plakaty poszukiwany z nami. Ma też wpływ na dialogi i na to jak będą się odnosić do nas zwykli NPC.
Ogólnie fajnie było to rozbudowywane od F1 do F3 i Vegas. Szkoda ,że w 4 z tego zrezygnowali.
Ogólnie Fallouty fajnie zbierały nasze wybory w grze i na końcu przedstawiały je w postaci slajdów przez to w sumie ciężko określić liczbę zakończeń, nazwałbym to raczej kombinacjami zakończeń.