Ukukuki

i5 12600 i 3070. Temperatury poniżej w trybie cichy w biosie, nie jest źle w takiej obudowie. Przepływ powietrza mam od dołu do góry plus jeden mały wentylator do tyłu. Od góry 2x120mm a do środka powietrze z chłodzenia wodnego i z karty graficznej. Mini ITX to jest jeszcze przystępny format do składania PC pod gierki. Klasyczne chłodzenie CPU zmieści się do wysokości 155mm i na kartę na pewno nie braknie miejsca (w moim przypadku 330mm).

W sumie samo składanie też jest fajną przygodą. Zeszło mi tylko 3 dni ze złożeniem i konfigurowaniem i tylko 3 razy musiałem kursować na miasto zwracać chłodzenie CPU plus kupiłem jeden wentylator który nie wspiera PWM. Poza tym musiałem kupić jeszcze rozdzielacz do wentylatorów bo mi brakło jednego portu. Do tego nie było chłodnicy bez RGB i jest dyskoteka na biurku.

Ten Alien taki dobry ,że wszystko kosi?

Nie była taka zła, z 6h się z nią męczyłem W Sekiro było momentami gorzej.

Jak to tylko dwie godzinki to może za jakiś czas pyknę.

Jest jedna broń do pominięcia po przysypaniu miasta popiołami. Wiem bo sam to zrobiłem

Neo Geo Mini, świetna miniaturka mojej ulubionej platformy I trochę też uzupełnienie PCtowej platformy. Całe szczęście udało mi się dokupić chłodzenie w sobotę po tym jak okazało się ,że zamówione przez internet nie pasuje do mojej płyty głównej. Trafiłem na markę własną Xkomu, ale działa pięknie. Procesor w stresie trzyma się okolic 60 stopni. Martwi tylko 3 lata gwarancji.

Jestem pod wrażeniem kultury pracy Intela względem AMD. Wpadło mi poniższe osiągnięcie w 3Dmarku.

Niby dlaczego? To nie jest ogromne studio.

Jest jeszcze Intel XeSS ale cudów się nie spodziewam, dopiero w tym raczkują.

A jak to wypada względem DLSS2.0?

Szkalowanie MK na forum o gierkach xD Tak gry panowie wyglądają a nie Press X To Doubt.

Ciekawe jak będzie z TDP, zieloni zawsze mieli fajne ciche karty wątpię żeby poszli drogą AMD. No i pytanie co zieloni wymyślą nowego, RT i DLSS pchają mocno growy wózek do przodu - tutaj może być największy skok względem poprzedników. Co do wcześniejszego wątku: https://www.purepc.pl/test-amd-fsr-2-0-porownanie-z-fsr-1-0-oraz-nvidia-dlss-w-grze-deathloop

W sumie większość silników obecnie ma takie funkcje.

W Doom Eternal obecnie nie da się wybrać ustawień które przekraczają pojemność pamięci na karcie. Nie, szczerze mówiąc czekam na 4070. Kilka lat siedzieć na jednej konfiguracji to dla mnie abstrakcja a w PC jednak człowiek ma cały czas ochotę grzebać. Dlatego poszedłem też w kompletnie nie opłacalne DDR5. RT to jest naprawdę fajny bajer i wolę grać w 80-100 klatkach i to mieć włączone. Tutaj też złożyło się ,że czekam na dostępność Oleda od Della a do obsłużenia tego i tak będzie mi potrzebna mocniejsza karta więc i tak tymczasowe rozwiązanie. To raczej nie z tego powodu tylko z popularyzacji kart z większą ilością pamięci. Więc twórcy nie będą mieli związanych rąk. Konsole mają tylko 16GB całkowitej pamięci dzielonej więc z ich strony nie ma żadnej presji, to ta sama architektura więc nie przepala się mocy PCtów.

Dwunastej, 12600 i5.

3070 W ostatniej chwili w zamówieniu zmieniłem procek na mocniejszy, zapomniałem o chłodzeniu i bałem się ,że to które mam nie da rady. Niepotrzebnie, chłodzenie które zamówiłem nie pasuje do płyty Jutro na mieście szukam już chłodnicy.

Zabieram się do składania z moim małym pomocnikiem. Pamięci jeszcze nie doszły, dzięki inpostowi jest jeszcze szansa na jutro.

Będzie gorsze ale darmowe. Podobnie jak freesync vs g-sync. Zobaczymy też co pokaże seria RTX4xxx, konkurencja piękna rzecz.

Świetnie to wygląda.

Zdecydowałem się jednak na lepszy procek ale nie i7 tylko na i5-12600KF czyli wersja bez GPU. Nie wiedziałem nawet ,że istnieje. Cena nawet ok, 1200 zł. Co do obudowy zostaję raczej przy swoim typie, składałem już jednego kompa dziewczynie i jakościowo bardzo fajna buda, dobrze wygląda i nie droga. DDR5 mega drogie dlatego biorę tylko 16GB, jest to dzisiaj wystarczające do gier a za rok, dwa wymieni się na 32 GB z przyzwoitymi opóźnieniami jak technologia dojrzeje. Jak wszystko się uda w sobotę będę go już składał

@Kaczi Coś tam poczytałem dzisiaj i i5-12600KF odpada raczej. Więc zostaje i7-12700F który będzie pewnie procesorem na lata lub i5-12400F którego pewnie będę zmieniał wraz z przesiadką na RTX4070/4080. Jedynie do czego jestem przekonany to ,że chcę iść w DDR5 i mini ITX. Martwi mnie też trochę polityka intela co do zmiany gniazda, AMD tutaj ma zdecydowanie bardziej konsumenckie podejście. Płytę pewnie zgarnę ASUS ROG STRIX B660-I, zależy mi na formacie mini-ITX. AMD 5800X3D kocur ale chciałbym teraz przeskoczyć na intela. Poza tym kosztuje 2500 zł. Mam obecnie w laptopie 5800H i kocur procek a wcześniej siedziałem na desktopowym 3600. Jednak co jakiś czas fajnie zmienić obóz a dawno już nie siedziałem na intelu. Budżet mam do 8500 zł więc tutaj wstępnie wybrałem Gigabyte GeForce RTX 3070 GAMING OC, Cooler Master MasterBox NR200, i5-12400F, SilentiumPC Spartan 5 MAX, ASUS ROG STRIX B660-I GAMING, FURY Beast 16 GB 2 x 8 GB DDR5 5200 Mhz, Cooler Master V750 SFX Gold 750W, Windows 11, Samsung 1TB M.2 PCIe NVMe 970 EVO Plus. Jeśli zdecyduje się na i7-12700 to wtedy biorę DDR4 i nie celuję w mini ITX i dalej będę w budżecie chociaż tutaj już będę celował w chłodnicę.

Nie muszę, mam te sprzęty praktycznie od premiery i widzę jak jest

Narzekać na kulturę pracy PS5 grając na Switchu Po 3 miesiącach joy cony latają w szynie, po roku wentylator nawala jak w gamingowym laptopie, eshop tnie od premiery niemiłosiernie, analogi z gównolitu, ergonomia cholera wie pod jakie dłonie. Lubię ten sprzęt ale żeby tego bronić trzeba być ślepym fanboyem. Switch wypada na rynku najgorzej jeśli chodzi o jakość sprzętu.