Jestem na etapie przygotowań pod budowę domu tu nawet nie ma co walność. Osoby budujące domy w stanie surowym do późniejszej odsprzedaży mają od 10-15% marży - całe nic. Będę budował sam więc zaoszczędzę te 10-15% ale materiały i robocizna i tak kosztuje kupę kasy. Tutaj nie ma co walnąć, nikt na budowę nie przyjdzie za miskę ryżu, jest to ciężka praca wymagająca umiejętności i doświadczenia. Materiały tak samo kosztują szczególnie jak ktoś celuje w średnią półkę. U nas się nie buduje na potęgę wbrew pozorom, rynek cały czas jest nienasycony a nasycać się będzie stopniowo wykruszając mniej rentownych deweloperów. W miastach powiatowych się zbytnio nie buduje, to w dużych miastach jest ssanie i to się nie zmieni. Wsie się wyludniają tak samo małe miasteczka i ten trend się utrzyma jeszcze dziesiątki lat.