Skocz do zawartości

Ukukuki

Patroni
  • Postów

    9 828
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Odpowiedzi opublikowane przez Ukukuki

  1. 1 minutę temu, ping napisał:

    Przez ostatnie lata JP stała się bardzo modnym kierunkiem turystycznym. Przygotowanie stolicy do olimpiady 2020 sprawiło, że osobom bez znajomości języka kręcenie się po Tokyo nie sprawia już najmniejszego problemu. Tak jak kiedyś w małych sklepach spotykałem świadomych zbieraczy, tak obecnie przez stolicę przewijają się tabuny spoconych Jankesów. Potrafią nawet za Tobą łazić jak skleją, że wiesz gdzie idziesz. A nawet na takiej okropnej Akibie wciąż jest trochę sklepików które trudno namierzyć. W Mak Japan byś się @Ukukukiodnalazl. Wyguglaj sobie jeśli nie znasz :)

     

    Pięknie to wygląda :D szkoda ,że ceny arcade tak już odleciały. No ale co chciałem to już mam, więc bardzo nie boli ale kolekcję raczej już zamknąłem na tą odnogę giereczkowa. Kiedyś chciałem full set MVSa, dużo mi nie brakuje bo już około 40 tytułów ale zamiast jednej gry średniej na ten system wolę kilka dobrych na inne platformy. 

     

    Kiedyś muszę pojechać do Japonii ale ciągle inne wydatki, teraz to budowa domu w trakcie więc plan na kilka lat się oddalił. To zjawisko które opisujesz dobrze widać po filmie jaki ostatnio z wycieczki wrzucił Zmasło. 

     

    Pełno białych ludzi się tam kręci. Też fajnie widać jak każdy region miał swój kultowy PC. Europa C64 i Amiga, UK Spectrum, USA Atari a Japonia standard MSX 1 i 2, ping wie ale dla reszty to właśnie na tego PCta wyszła pierwsza część kultowego Metal Gear. 

    • Plusik 1
  2. 4 minuty temu, ping napisał:


    z zachodnimi też różnie bywa. Na SMD Comix Zone czy ktorystam Wrestling w wydaniu JP jest sporo droższy. Ja zdecydowanie wolę zadbanego Japończyka niż przepłaconego EU w tragicznym stanie. Dobre 10 lat temu odpuściłem zakupy retro EU, już nawet nie ze względu na cenę, a na stan. Większość zakupów kończyła się wkurwem.

     

    japonskie wydania będą tylko drożeć - już teraz jest problem na miejscu, bialasy wykupują tony gier i miejscowi narzekają. Kurczy się też wybór ale to jest oczywiste, znak czasów - niemal 20 lat temu potrafiłem z lokalnego sklepiku wyjść z siatką hitów na Saturna za drobne, dziś Saturn w ładnym stanie to coraz rzadszy widok. Zbieracze też się przekonali do wydań JP ze względu na stan i atrakcyjną cenę - to też wywindowało ceny.

     

    Mam to samo podejście, chociaż to narzekanie na białasów to już słychać od początków zenmarket. 

     

    Tak jak mówisz stan tych gierek z JAP jest genialny. Często to wygląda jak nówka bez foli, natomiast kupowanie retro na allegro to jest patologia jeśli chodzi o stan. Sprzedawców od których mogę kupić używane gierki jest może 2-3 na allegro, uczciwie opisują stan sprzedawanych gierek. 

    Nie wiem z czego to wynika ale wydania PAL często są mocno zjechane a te NTSC JAP stan bardzo dobry. Ja już na wszystkich konsolach retro buduję kolekcję w oparciu tylko o japońce. Szczególnie Dreamcast czy Saturn gdzie na obie platformy pudełka palto jest straszny szajs i rozlatują się bardzo łatwo.

     

    No i obsługa u Japończyka też sztos, kupiłem kiedyś Bombermana na Saturna i nie działał, gościu przysłał drugą kopię za darmo dorzucając gratis w postaci karty pamięci. 

  3. No i odpływ graczy do PC czego ja jestem przykładem. Po co mi Xbox albo Playstation skoro te gierki dostaje na PC? 
     

    Kiedyś konsole miały dla mnie sens, teraz jak wszystko jest na PC to nie widzę rozdrabniania się na kilka platform jak mogę mieć wszystko na jednej i to w lepszej jakości.

     

    Dlatego z konsol zostaje u mnie już tylko Nintendo.

     

    Ten odpływ nawet widać po sprzedaży konsol, Xbox sprzedaje się gorzej, Sonka tak samo a PC rekord za rekordem jeśli chodzi o wyniki.

    Multiplatformy potrafią w 60(AAA)-80% (indyki) sprzedawać na PC.

     

    Nawet w Japonii obecnie w młodym pokoleniu gra się na Nintendo, telefonach i PC mniej więcej w równym rozkładzie a plejka nie istnieje. 
     

     

    • Plusik 1
  4. 1 minutę temu, yaczes napisał:

    Ogolnie japonskie wydania na cokolwiek rzadko kosztuja majatek.


    Niestety ale nieprawda w odniesieniu do gierek które zostały w Japonii. 
    Gimmick z mojego zdjęcia na famicoma to koszt kartridża około 2000 zł, z pudełkiem 5000-7000 zależnie od stanu. 
     

    Dlatego kupiłem na Switcha :/

  5. 41 minut temu, easye napisał:

    Jest jakieś wypalenie Ukukuki?

    Monitor do wszystkiego, czy tylko granie? Bo nie wiem czy mam jutro kuriera wpuszczać :teehee:

     

    G8 mam od premiery, już nie pamiętam czy w październiku czy w listopadzie będzie dwa lata ale zero problemów a spokojnie ma około 1500h. Żona też ma ten sam monitor do pracy od jakiś 8 miesięcy i też zero problemów. Wcześniej miałem Oleda od Della ale dostałem zwrot kasy z amazona, problemy z softem miał, wieszał się ect. 

    • Plusik 1
  6. 3 minuty temu, PiotrekP napisał:

    Treningi nabijają poziom walki, tak samo jak normalna walka? Bo dawno na ćwiczeniach nie byłem i już nie pamiętam.

     

    Ja niestety nie wiem, jak nie zapomnę to przy kolejnym progu sprawdzę. 

  7. 2 godziny temu, grzybiarz napisał:

    To było pismo konsolowe (a i PC się pojawiał), ale wtedy byliśmy psxowym betonem i się nie przyjęlo :/

     

    Typowo multiplatformowe, PC dostał tam bardzo dużo miejsca a i nawet newsy typowo sprzętowe na PC się pojawiały. Jak i recki gier tylko na PC. 

     

    Edit:

    Teraz jak patrzę na zdjęcie to PC miał nawet więcej miejsca niż pozostałe platformy:

     

    image.png.6aac45375306bdf02bb8f23fb0291594.png

  8. 40 minut temu, pawelgr5 napisał:

    Te 3 numery to wszystkie jakie sie ukazaly - pismo tworzone przez te sama ekpe zgredow (tzn byly dodatkowe osoby glownie pod PC) co PSX Extreme. Tylko zamysl byl taki ze skupiaja sie na zapowiedziach a recenzje przewaznie juz krotkie.

     

    Też mam wszystkie numery. TO jest trochę klon Famitsu ze zgredami + parę osób do pisania o PC (Szufla i Loki jeśli dobrze pamiętam). Dużo newsów, rozbudowanych zapowiedzi a same recenzje to jest klon Famitsu które do dzisiaj tak recenzuje gry. Moim zdaniem świetne założenia czasopisma z wyciąganiem oceny końcowej ze średniej innych redaktorów, szkoda ,że się nie przyjęło ale kogo wtedy było stać na bycie multiplatformowym. Człowiek z biedy wtedy uczepił się jednej platformy i bronił jej jak lew. 

  9. 1 godzinę temu, łom napisał:

    Z czasów PS1 jedyny port na PC który pamiętam to RE3 i to był taki chłam że zwróciłem go do sklepu. Później grałem też w DMC3 i tutaj było jeszcze gorzej więc nie jestem zaskoczony że jakieś gówno porty dostawały niższe oceny za właśnie jakość konwersji.

     

    RE3 działało jak złoto przecież, nawet nie trzeba było mieć karty 3D. Może ci się z RE4 pomyliło które miało zwalone sterowanie i dać się grało tylko na padzie. Lata później dopiero to poprawili. 

     

    2 godziny temu, grzybiarz napisał:

    W tamtych czasach wkurzające było sterowanie na PC, miałem pada, miałem konwerter na pada z PSXa i nie było wsparcia. Np w grze pojawiał się napis „wciśnij d3/4wignia w g¥r•”.

    Polskie fonty źle się wyświetlały, sterowanie trza było ustawiać ręcznie. No i człowiek przeszedł na combo mycha klawa. 

     

    Tak, każda gierka i trzeba było ustawiać sterowanie pod każdy tytuł osobno. Jednak natywne wsparcie do padów bez żadnych dodatkowych sterowników było już w Windows 98. Jedynie jak miałeś pada z wibracjami i analogami trzeba było instalować sterowniki. 

     

    Wiele tutaj zmienił steam który wprowadził pady jako standardową opcję sterowania.

  10. Szybciej jest w ostatniej chwili zmienić kierunek ataku, markujesz i w ostatniej chwili atakujesz w inne miejsce po przekątnej względem jego broni. Tak aby musiał wykonać jak najdłuższy ruch do bloku. No i kombosy ładnie zbijają wytrzymałość, wtedy walka zamiast trwać minuty zajmuje jedną. 

     

    No ale jak ktoś ma pancerz to dźganie jest op. Dobrze wyczuć moment ataku przeciwnika, uciec do tyłu zaczynając wyprowadzać cios aby w trakcie wyprowadzania ciosu iść do przodu po zamachu przeciwnika. Jak dobrze się zgra to siada zawsze i nie jest do zablokowania. 

     

    Mi ten system walki zaczyna mega siadać. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...