Ukukuki

41 minut no wolę pograć w tym czasie.

No gra na 100% wyląduje w plusie i gamepass. Chyba ,że blokują ich umowy licencyjne w co wątpię.

Czasem dziwnie działa ta konsola, w Medievil potrafi wkręcać się na wysokie obroty a w Arkham Knight jest cichutka gdzie gra jest bardziej rozbudowana i ładniejsza.

No gierka jak na standardy Sony mega słabo się sprzedała, szkoda trochę ale jakieś ploty o drugiej części był. Więc ja tam trzymam kciuki.

Są też typowe korytarzyki. Sporą wadą jest recykling lokacji, gra musiała mieć mega niski budżet. Ja bym zagrał w dobrego FPSa z robocopem. Ten świat ma taki potencjał ostatnie dobre gry w tym uniwersum to chyba 8 bitowe tytuły. Trylogia fajnych i trudnych run n gun.

Nawet nie chce mi się wchodzić i sprawdzać ale jak to jest cena za golasa to xd

Reboot DMC mi tak średnio podszedł, o wiele bardziej pasują mi części od Capcomu. Enslaved niestety mnie ominął.

Nie no Fallout 3 miał o wiele więcej detali. Jak już pisałem od strony graficznej gierka jest kupą i jak ktoś na to patrzy i jest dla niego wyznacznikiem to nie ma co tutaj szukać. Jednak czasem w ruchu gierka wygląda całkiem ładnie.

Pograłem dzisiaj z 3 godzinki i jest całkiem spoko. Grafika robi wrażenie nawet dzisiaj. Poziom detali, tekstur robi. Jednak cały czas mam wrażenie ,że to nie jest full HD. Przytłacza mnie ilość wskaźników, znaczników, funkcji, strzałek. No jakbym grał w strategię ekonomiczną. Za dużo tego. Jeszcze sterowania do końca nie ogarniam i mi się mylą przyciski xd Misje poboczne wypróbowałem ale już widzę ,że ich nie będę ruszał. Cisnę tylko wątek główny. Jazda samochodem to jest kosmos jak na grę tego typu prowadzi się świetnie. Do tego to poczucie masy i mocy samochodu. Idziemy jak przecinak przez ulicę. Co do systemu walki, jest dosyć skomplikowany z tym drzewkiem umiejętności. Jak ktoś chce spędzić jak najwięcej czasu w gierce to spoko. Mi się bardziej podobało podejście w Spider Man gdzie było to bardziej w stylu gierek arcade. Do gierki dostałem masę kodów na DLCki, z 6 chyba. Jest coś wartego zainstalowania?

Ja jak kupowałem tą gierkę to mi się powaliło Team Ninja z Theory Ninja No liczyłem na lepszy system walki.

No ja dzięki tej gierce dowiedziałem się co to są te symulatory chodzenia. Było ok ale nigdy więcej nie zagram w coś podobnego chyba ,że mi klimaty podejdą. To co robiło wrażenie w gierce to grafika i HDR. Historia taka sobie, rozgrywka kiepska i mało angażująca jednak dla widoczków człowiek cisnął. Słyszałem ,że gra jest krótka więc trochę zmusiłem się do ukończenia, jakby to był tytuł na 15h to bym odpuścił po 2-3h.

Ukończyłem na 100% łącznie z odblokowaniem oryginału z PSX. Gierka kompletnie mnie nie zmęczyła. Bardzo przyjemny tytuł dla osób lubiący taki gatunek gier. Aż by się chciało więcej. Świetny klimat i warstwa audiowizualna. Każdy etap jest kompletnie różny od poprzedniego, za to lubię gierki z lat 80/90. Obecne tytuły często przez całą grę potrafią być monotematyczne a starsze tytuły skaczą między stylami i klimatami. Cieszą też walki z bossami, każda polega na czymś innym i czasem wymaga chwili skupienia co ja właściwie mam zrobić. Dawno też nie grałem w tak dobrze wyważoną pozycję, poziom trudności jest idealnie dobrany pod moje umiejętności i próg bólu.

Ja waśnie dzisiaj skończyłem i jako fan dwóch pierwszych filmów z Terminatorem w roli głównej polecam. Przyjemnie się gra, pozbawiona błędów i klimatyczna. No i co najważniejsze strzelanie jest ok xd szczególnie jak już dostaniemy plazmę. No a porównywanie do Cyberpunka to xD Terminator to jest nic innego jak dawno zapomniane gierki z segmentu AA. Coś więcej niż indyk a o wiele mniej niż AAA. Chociaż patrząc na ostatnie indyki to nie wiem czy Terminator nie miał mniejszego budżetu. Tak jak pisałem wcześniej grafika to poziom PS360, więc dla osób wrażliwych pod tym względem radzę omijać. Nowa w pudle jest do wyrwania za 50 zł, jak ktoś lubi ten świat to polecam. Gierka w pełnej cenie to żart ale w cenie indyka jest ok.

Ja jeszcze swojej nie dostałem a mam propozycję odkupienia za 500 zł ekstra od kumpla którego wydymali na olx z zakupem PS5. Także ssanie i desperacja na rynku jeszcze jest. Jedynie co żałuję ,że wcześniej preordera nie złożyłem. Jednak znając moje szczęście zamówiłbym w xkomie. Zakładałem normalną dostępność w sklepach po tygodniu od premiery xD

Jest mały uzysk z matryc ledowych i dlatego wymiana jest droga. Tak samo jak przeskok cenowy między wielkością TV jest z tym związany.

Jak kasa nie gra roli to świetne tv masz od 15 tys w górę. Jakby mnie było stać to sam bym kupił jakiegoś soniacza z górnej półki.

Nie pamietam dokładnie ale wydaje mi się ,ze przejscie na normalu bez powtarzania misji zajęło mi coś lekko ponad 20h.

Tylko czym dalej tym więcej tych pobocznych na jedno kopyto. Powinna być możliwość pomijania tych pobocznych. Wtedy kończysz gierkę ze smakiem w te 12-15h a nie męczysz się drugie tyle dawkując grę tygodniami bo monotonia.

W moim przypadku nie stały i musiałem kursować między TV i porównywać xd Ale szczerze mówiąc bardziej koncentrowałem się na porównywaniu oledów do XH90 czy jest faktycznie taka przepaść jak tu mówią. Jednak wiadomo jak to jest z porównywaniem w sklepach, chyba lepiej zaufać internetowym specjalistom.

No jeszcze tydzień i będą wysyłać zamówienia grudniowe.

Każdy RTS bez jednostek latających z edytorem losowych plansz by spełnił te kryteria. My oddzielamy się ścianą nie do przebicia a wtedy CPU będzie się lało między sobą. Turówki też by dały radę. W heroes 3 dodatkowym czynnikiem losującym jest losowanie stylu gry dla CPU, wojownik, odkrywca, ekonomia itp. No i można skipować walki które w tym scenariuszu trwały by sekundę.

Na poziomie normal zero grindu. Za to gierka sama cię do tego zmusza obowiązkowymi misjami pobocznymi których z czasem jest coraz więcej xD Sztucznie chcieli wydłużyć czas gry.

Ale skończcie z tym wywlekaniem cW poza CW bo temat jest ciekawy i fajny było by podyskutować na normalnym poziomie. Problemem MS jest to ,że przez tyle lat tak naprawdę wychował tylko jedną markę i studio samodzielnie. Mam na myśli gości od Forzy Motorsport i Horizon. Halo i GoW to trochę inna bajka ale marka w całości MS. Reszta jest stosunkowo nowa i nie wiadomo jak to wyjdzie i jakie ma plany MS który celuje bardziej w dużego wydawcę z własną platformą niż na promowanie własnej konsoli jak Nintendo czy Sony. Zrobił ogromne zakupy i nawet jak tylko 30% gier się uda to i tak będzie miał świetne marki i nowe serie w swoim portfelu do przyciągania graczy i to wystarczy. Amazon, Google i Apple (nie wiem dlaczego o nich się cały czas zapomina) są na dużo gorszej pozycji i dlatego MUSZĄ zrobić duże zakupy żeby w ogóle myśleć o konkurowaniu na tym rynku. W najbardziej komfortowej sytuacji jest Nintendo które nic nie musi bo ma renomę i potężne marki ze sobą. Sony też musi tylko utrzymać dotychczasowe tempo i to wystarczy żeby zostać liderem. Na razie nie widać żadnych porażek z ich strony więc idą po bezpiecznej drodze. Obie firmy mają masę doświadczonych studiów z hitami na koncie wiec pod tym względem nie muszą nikogo gonić. Steam tak naprawdę jest poza konkurencją, zobaczcie sobie na liczby, tam miesięcznie jest więcej aktywnych graczy niż na pozostałych platformach razem. Podgryza go Epic, GoG, Orgin, apka od MS czy ten syf od Ubisfotu i tyle. Co lepsze steam nie czeka aż go konkurencja podgryzie tylko cały czas rozwija się lepiej i szybciej. A to jest tak naprawdę tylko nasza bańka informacyjna graczy tradycyjnych wychowanych na starych srzętach. Większym rynkiem są casuale jednak z tego co widać duże firmy nawet nie próbują tam uderzać bo nie mają szans. Nie ma jasnego przepisu jak ten rynek ugryźć a dwa monopol na niego ma Google i Apple za sprawą swoich systemów operacyjnych. Sony, Amazon czy MS nie mają szans ugryźć tego tortu. A do tego dochodzą jeszcze gry usługi które kompletnie nie potrzebują platform żeby żyć jak LoL, WoT czy Blizzard który ma apkę do swoich gier i nie wydaje ich na inne platformy. Jedynie wyjątkiem jest Hearthstone który jest na sklepie Google i Apple.

Ja też byłem w sklepie oglądać TV i dla mnie jest niewielka różnica. U mnie chyba stanie na XH90 ale 65 calach. Jak zobaczyłem 55 przy tym bydlaczku to xD Raczej warto dopłacić do większego TV. W końcu TV nie kupuje się na dwa lata. Mam nadzieje ,zę przy następnej wymianie będzie mnie stać na 80-90 cali

Filmowy dzieli się ostatnio tak ,że człowiek nie wie który abonament ma w tym miesiącu kupić xD Do tego każdy kraj ma swój własny specyficzny rynek filmowy gdzie można zobaczyć masę perełek i spotkać platformy działające tylko w tym kraju. FIlmy koreańskie I to samo dzieje się na rynku gierkowym Kiedyś byłem tego przeciwnikiem bo wygodnie było mi mieć tylko steam. Ale jednak przekonałem sIę i mam zainstalowane wszystkie sklepy na PC plus Switcha i PS4 oraz w drodze PS5. NIe ma co się zamykać w jednym systemie i uzależniać od jednego wydawcy. Zwłaszcza ,że w ciągu roku bez wydawania grosza można uzbierać kilkadziesiąt darmowych dobrych gier. Wczoraj przykładowo za darmo wpadł Battlefront 2. IMO nigdy nie było lepiej.