Ja misji pobocznych nawet nie tykałem, tragiczne są. Jak nie miałem ochoty iść wątkiem głównym to po prostu zwiedzałem świat i walczyłem. Dla mnie było to trochę marnowanie fajnego świata bo poza walką wiele w nim nie było. Z drugiej strony to gierka akcji nie RPG. W każdym razie premiera rok później i myślę ,że by zapełnili ten świat fajnymi aktywnościami. Widać ,że samo tło fabularne jest świetne, jednak kompletnie go nie wykorzystali. No a samo zakończenie
Walka w tej gierce jest świetna ale trzeba się jej nauczyć. Ja na początku trochę źle do tego podchodziłem bo typowo jak do zwykłej gierki akcji.