Ukukuki

Mam takie same odczucia co do tej gierki. Średnio się bawiłem, jestem już na samej końcówce ale nie mam ochoty od 2 tygodni wracać do tej gierki.

Mam już w gierce 20h. Świetna grafika, mega mi się podoba zarówno sama mapa jak i wstawki fabularne. Dialogi cudo tak samo spolszczenie. Jedna z lepszych gierek w jakie grałem w tym roku. Gorąco polecam jak ktoś lubi takie klimaty.

No tak, jak będę miał ochotę oglądać film to na pewno tego nie zrobię bo na switchu nie ma takiej aplikacji tylko będę grał

lipa I to stwierdzasz po braku rozgrywki? Tak naprawdę nic nie wiadomo jak wygląda najważniejszy element tej gierki bo go jeszcze nie pokazali.

Dostałem w piątek. Do mnie te ich gierki długo idą od wysłania ;/

Kartę można wsadzić pod etui telefonu, nie widać tego a działa xd No chyba ,że ktoś nie ma etui wtedy NFC. Tak moja matula robi od chyba 2 lat.

No ja też się zgodzę ,że stare gierki nie są istotnym czynnikiem przy przesiadce na nową generację. Pewnie ,że mam gierki do których wracam ale 99% ogram tylko raz w życiu. Nie nadążam ogrywać nowości a co dopiero wracać do staroci. Co innego gierki takie jak seria Halo, HL2, stare platformówki 2D czy kultowe RTSy i strategie. Gierki dalej są ponadczasowe i raz na kilka lat sobie je odświeżam jednak żeby kupować nowy sprzęt myśląc od tych tytułach. Tak średnio bym powiedział. Tak czy siak póki konsole będą się trzymały standardu x86 gierki we wstecznej będą zawsze bez większych problemów i będzie to standardem jak na PC.

Mam mocniejszą wersję New i działa pięknie. Na Wii też bardzo fajnie to działało a WiiU nigdy nie miałem.

Bomb Chicken zdecydowanie ma coś w sobie. Lubię takie gierki.

Mi by wystarczyła funkcjonalność z Wii albo 3DSa jednak jak widać to za dużo.

@easye Masz ładnie wyjaśnione wyżej. To by wyjaśniło dlaczego Sony i MS nie ryzykowali z nową generacją jeśli chodzi o moc tylko wypuścili bezpieczne sprzęty na x86 dzięki czemu PCety też skorzystały.

przecież to jest znana praktyka, co ty wczoraj się urodziłeś? Nawet Switch na starcie był sprzedawany z niewielką stratą, jednak już jedna gra zakupiona przez konsumenta zmieniała wynik na plus. To nie jest telefon czy laptop ,że musisz zarabiać na każdej sprzedanej sztuce.

Ktoś mi już tą pizzerię w Boguchwale polecał, czas się tam wybrać. Z tymi kebsami bym nie przesadzał, punktów jest masa a jakościowo tak średnio bym powiedział.

Koło pracy kiedyś miałem, mega dobre gość robił. Piec opalany drewnem, czynne tylko w godzinach 8:30-15 od pon do piątku xD Typowy lokal pod przerwę w pracy dla okolicznej strefy. Jednak słabo szły i zostały tylko burgery z pieca, ciasto na domowy chleb. Burgery bardzo dobre no ale wolałem jednak pizzę. Te godziny otwarcia funkcjonują już od 7 lat, gość tłumaczy ,że chce też żyć a nie tylko pracować. Poleci ktoś dobry lokal z pizzą neapolitańską w Krakowie albo Rzeszowie? Od siebie polecam te domowe piece na pizzę. Mają prawie dwa razy większą temperaturę niż piekarnik więc neapolitańska wychodzi super. Można też trochę pokombinować ale to nie to samo: A tutaj ogólny poradnik co prawda po włosku ale po filmiku widać o co chodzi plus napisy z google też ułatwiają sprawę.

Fajnie ale jakie to ma znaczenie dla gracza jak nie jest interaktywne? Wpływa to tylko wizualnie na odbiór tak samo jak kilkuletnia technologia HairWorks. Ładne i efektowne ale bez większego znaczenia dla rozgrywki. Dalej świat jest kartonowy. Pod względem fizyki jeszcze daleka droga przed producentami, mam nadzieje ,że w tej generacji coś się ruszy. Odnoszę wrażenie ,że od poprzedniej generacji nic się nie zmieniło w temacie. Może są może nie, to jeszcze zobaczymy. Laptopy mają całkiem niezłe układy graficzne. W tym roku Nividia ma chyba pokazać mobilną odmianę rodziny RTX a AMD z tego co czytałem też będzie chciało o mobilny rynek powalczyć. Laptopy do gier czy wymagających prac mają bardzo podobne zapotrzebowanie na moc jak konsole więc AMD raczej będzie bazować na APU konsol albo odwrotnie. Oczywiście jeśli Sony i M$ będą celować w APU. PS3, 360 i nawet Wii miało osobne GPU. To nie jest kwestia TPD tylko cięcia kosztów. Jak konsola będzie w stresie pobierała te 250-300 przy najbardziej wymagających gierkach to tragedii nie będzie przy dobrym chłodzeniu. A dwa łatwiej odprowadzić ciepło jak CPU i GPU są osobno niż z jednego chipa który generuje te 170-200W. To co ich blokuje to uzyskanie jak najniższej ceny kosztem mocy.

Ale ta gierka jest fajna Tylko trochę za dużo zagadek.

Z tego co widzę to pamięci ostatnio szybko tanieją. Jest naprawdę duży spadek w cenie jeśli chodzi o SSD czy RAM. Jak nowe konsole znowu wejdą w ten syf laptopowych GPU zintegrowanych z CPU to lipa. Liczę na osobne CPU i GPU, będzie miodzio i spory skok w gierkach A pamiętacie takie samo (pipi)enie przed premierą tej generacji od twórców CoDa? Słynny pies ktokolwiek? RE Engine już teraz jest świetny więc mają bardzo dobre podstawy i pewnie dostarczą genialne gierki. Inne terafanki czyli xd? FLOPS jest jednostką SI więc punkt odniesienia jest stały dlatego podawany jest na podstawie testów które pomagają określić tą wartość. Albo jednostki wyspecjalizowanej odpowiedzialnej tylko za to, tak czy siak pieśń przyszłości. No ten silnik robił wrażenie w HL2 albo Painkiller (kołkownica ). Teraz to przestarzała technologia która od 15 lat się zbytnio nie zmieniła. Przydałaby się jakaś alternatywa. Daj przykłady bo ja tego nie widzę w obecnych gierkach. Wszędzie kartony.

To j widzę ,że jeszcze z zakupem poczekam xd

No to jest prawda, taka Zelda na Switcha ma lepszą fizykę niż większość obecnych gier AAA. Więc sprzętowo jest ok pod tym względem. Nie wiem czy problem jest w lenistwie twórców czy braku odpowiednich narzędzi.

Oby też bardziej zagęścili atrakcje na mapie i dodali kilka aktywności i będzie jeszcze lepsza Zelda. Zepsuć tego się nie da, fundamenty maja genialne.

W multiplatformy gram na PC bo mam je w lepszej jakości więc granie w mutiplatformy czy eksy sprzed paru lat mnie nie grzeje. I nie, nie zaczynam kolejnego sporu konsole vs PC. Każdy nich gra na czym chce, jak kogoś brzydzi granie na PC to spoko ale ja nie mam nic przeciwko temu. Ja gram na wszystkim i nie mam z tym problemu. Z tymi setkami gier zobaczymy bo jak na razie to większość gier AAA będzie w rozkroku między generacjami. Na gierki wykorzystujące w pełni moc nowych konsol poczekamy pewnie z 2-3 lata od ich premiery.

Ja kupię jak będzie w co grać ;d Jak powtórzy się sytuacja ze startu tej generacji to jednak zainwestuję w kompa a z konsolą poczekam aż wyjdzie coś interesującego.

W moim odczuciu pół generacja sztucznie wydłużyła życie obecnej która już na starcie nie była szałowa. Bardziej mi odpowiada premiera dwóch wersji na starcie, jednak dla mniej wymagających ludzi a druga dla gracza lubiącego graficzkę. Ja bym za konsolę był w stanie spokojnie dać te 3-4 tysiące jakbym wiedział ,że na 5 lat mam spokój. Tańsza wersja za 1800-2000 zł tak naprawdę miała by tylko mniejszą rozdzielczość i trochę mniej detali. Większości ludzi tak naprawdę nie zrobiło by to wielkiej różnicy jeśli mogą drugie tyle zaoszczędzić a grają sporadycznie dla relaksu. Zwłaszcza ,że to wszystko obecnie działa na x86 więc ani z portami nie ma problemów ani z drobnymi różnicami w mocy konsol. wszystko jest kompatybilne ze sobą. Postęp od lat nie jest już tak szałowy jak w latach 1980-2005 więc już jakiś kosmicznych różnic między generacjami nie będzie chyba ,że się dokona jakiś skok do przodu. Z takich pobożnych życzeń chciałbym skoku jakościowego w fizyce i koniec wreszcie z tekturowymi światami.

Będziesz sobie mógł dokupić osobno i grać jak chcesz a jak nie to jest jeszcze większą wersja. To ma być jak najbardziej kompaktowe i odchudzone.

Wygląda spoko, ciekawe czy ramki będą tak małe jak na tej wizualizacji. Jak recki będą pozytywne to kupuję.