-
Postów
10 823 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Ukukuki
-
Takie pytania były już przy World of tanks, Hearthstone, Dota 2 czy LoLu. Gra darmowa plus ludziom mega się podoba i wciągają w to znajomych a później grają w to miliony. A część widzi szum chce też sprawdzić i zostaje. Wyjątkiem był/jest Minecraft bo mechanizm jest taki sam tylko gra płatna.
-
Może też być Fortnite albo Minecraft. Z tego co pamiętam najczęściej pobieraną gierką na Switcha w pierwszej połowie roku w Japonii był Minecraft. Może dostaniemy takie samo zestawienie tylko dla Japonii.
-
No niekoniecznie, Fortnite jest nastawiony tylko na online więc ludzie nabijają w to masę godzin. No i jest darmowy.
-
Star Fox 64 na 3DSa. Zacznę od największego minusa gry, mega krótkiej kampanii. Całość zajmuje poniżej dwóch godzin. Co prawda można przejść jeszcze raz zdobywając lepszy wynik jednak nie każdy to lubi. Grafika względem N64 jest lekko poprawiona, dodano kilka efektów plus poprawiono modele postaci. Lekki humor, gierka tworzona bardziej na luźnym klimacie. Tytuł pewnie był badaniem rynku pod następną część Star Foxa, sprzedaż nie była zbytnio zadowalająca skoro do dzisiaj jej nie dostaliśmy. Jednak sama formuła gry mega mi się podoba i chciałbym dostać takie latanie stateczkiem na misje w luźnej formie. Mam nadzieje ,że robią coś na Switcha. Gierka świetna ale na premierę nie powinna kosztować więcej niż 100 zł z uwagi na długość gry, zawartości też wiele nie ma. Wiele się przy tym porcie nie napracowali.
-
Jedyneczka swego czasu to był mega sztos. Jedna z pierwszych gierek którą ograłem na nowej generacji.
-
Zależy, jak dla mnie generacja GC, PS2 i Xboxa pierwszego działa super. Pierwszy Xbox miał nawet część gier w 1080i więc jak ktoś miał trochę lepszy ekran to mógł skorzystać.
-
Ceny gierek mówią same za siebie
-
Jaka 6 latek strasznie chciałem mieć Saturna. Reszta gierek jeszcze w drodze.
-
WoG to ja coś kojarzę z czasów szkolnych o ile dobrze pamiętam. Zanim ja się do tego dodatku dobiję to będzie końcówka roku pewnie, chce po drodze skończyć jeszcze dwa oficjalne dodatki plus wszystkie chronicles. Jak to jest z kolejnością pierw WoG a później Horn of the Abyss?
-
Mi kampania z podstawki zajęła 30h :p Niedługo startuje z kolejną i później dodatki nieoficjalne.
-
Kurde jakbym miał miejsce to też bym sobie taki kącik zrobił.
-
W moim odczuciu ciężko porównywać te gry. To jest różnica generacji, tropical dla mnie pod każdym względem jest lepsze. Jednak Returns to dalej jest genialna gra i trzeba pamiętać, że to jest powrót serii po latach. Na Wii wada jest sterowanie a na 3DSie 30 klatek które jednak czuć jak się więcej gra. Powinni zrobił łatkę dla wersji konsoli New do 60.
-
Donkey Kong Country Returns 3D. Jestem mile zaskoczony poziomem trudności. Jest to trudna platformówka jak na dzisiejsze realia ale w sposób sprawiedliwy jak większość platformerów z ery 8 czy 16 bitów.Jak zginąłeś to ewidentnie z twojej winny bo popełniłeś błąd. Są co prawda pod sam koniec gry momenty gdzie trzeba się jednak sekwencji ruchów w danym poziomie nauczyć. Końcówka ogólnie winduje dosyć wysoko poziom trudności ale nie jest to nic do nieogarnięcia zwłaszcza ,że przez te wszystkie poprzednie poziomy nazbiera nam się żyć czy monet na kupowanie tych baloników. Na początku jak w to grałem to z bananem na twarzy, świetne lokacje i bossowie. Jedynie dwa ostatnie światy mi nie przypadły do gustu. Ostatni jeszcze w miarę ok. Jednak w przedostatnim kompletnie nie podobał mi się stylistycznie oprócz jednego motywu z ograniczoną paletą kolorów. Za to przedostatni poziom miał chyba najfajniejsze nowe mechaniki w pokonywaniu planszy.
-
Ja byłem mega zaskoczony ,że taki tytuł AAA z takim budżetem został wpuszczony z narracją czasem mega spokojną i wolną. Mieli odwagę chłopaki no i to się w sumie przyjęło. Nie jest to gra dla ludzi którzy chcą szybkiej rozgrywki.
-
3D World na Wii U to te same poziomy co na 3DSie?
-
Ja mam już 3 Switcha xd i mam dalej problemy z kontrolerami. Czasem zrobią coś czego ja nie zrobiłem na padzie. 90% gram w trybie przenośnym i do TV podpinam tylko wtedy kiedy gram z kimś więc to dla mnie nie jest problem. Jednak ewidentnie mają problem z sygnałem tych kontrolerów. Dla mnie ważne ,że w trybie przenośnym wszystko jest super. Z grami też większego problemu nie mam bo Switcha nie traktuję jako głównego sprzętu do grania. Traktuję ją jako konsolę przenośną więc czasem się przyda a gram głównie na PS4 i kompie. Indyki ratują sytuację i w nie faktycznie fajnie się gra w trybie przenośnym.
-
Ja kupię na 100% ale dopiero w lutym. Świetna gierka żeby z kimś pograć. Szkoda tylko ,że to jest zwykły port bez nowości. Trochę poszli na łatwiznę.
-
Jakaś pałka na youtube mówiła ,że można bez tego plastiku grać. Dobra w sumie rezygnuje z zakupu, mam za dużo zaległości w lepszych gierkach żeby się łasić na promocje xd
-
Warto tego Starlinka brać? Niby po filmikach wydaje się ok a widzę ,że gerkę teraz można dostać poniżej stówki z tym stateczkiem. Też muszę ograniczyć wydatki na gierki, pasuje zbierać na wykończenie mieszkania ;/
-
Tyle ,że na switchu nie masz tak rozbudowanych produkcji pod względem tekstur, muzyki, dialogów i innych rzeczy które zajmują kupę miejsca jakie są na PS4 czy xboxie. A do tego premiery multiplatform często są opóźnione względem konsol konkurencji więc nie ma zbytnio co już łatać. Wystarczy zobaczyć ile zajmują łatki z teksturami wysokiej rozdzielczości do mocniejszych wersji konsol, czasem te patchy to jest więcej niż sama gra zajmuje ;/ Na Switchu większe łatki są przez drogie kartridże gdzie producentowi szkoda tracić marży na pojemniejszy kartridż. Dlatego np, takie L.A. Noire które zajmuje około 30 GB na switchu wymaga patcha 14 GB gdzie jest reszta gry. Ja na PS4 nie odczuwam zbytniego problemu z łatkami bo mogę odpalić grę bez tej łatki, na Xboxie było to jakoś utrudnione gdy się miało konsole podpiętą do neta. Nie wiem jak jest teraz.
-
Na Dreamcasta też nigdy nie wydali. Pewnie uważali ,że się słabo sprzeda a dwa ściana tekstu przy telewizorach w tamtych latach to pewnie nic przyjemnego.
-
No lepiej już nie będzie. Pewnie ta nadchodząca będzie ostatnią w której mamy fizyczne nośniki. Nintendo pod tym względem jest trochę do tyłu to tam może jedną generacje więcej z fizycznym nośnikiem dostaniemy. Jednak transmisja gierek to przy obecnym poziomie laga dla mnie bardzo odległa pieśń przyszłości. Ciekaw jestem czy są to w stanie ominąć przy obecnej technologii.
-
Każdy się może pomylić, nie spuszcza się.
-
Jak będzie spoko jakość portu to kupuję. Tytuł mnie ominął w poprzedniej generacji.
-
Recenzji gier nie czytam od kiedy przestałem kupować magazyny growe. To już będzie prawie 10 lat i jakoś nie brakuje mi tego pitolenia o gierce na 4 strony. Sprawdzam średnią na gamerankings lub metacritic plus jedna dwie wideorecenzje gościa który w miarę zwięźle mówi i fajnie montuje materiały a nie trzyma gierkę w ręce i pieprzy 30 minut. Wideorecka jest w mojej ocenie jedynym sensownym recenzowaniem gierek, widzisz gameplay, potencjalne rzeczy które mogą ci się nie spodobać lub irytować. No i wypunktowane wady masz przedstawione na gameplayu. Po kiego grzyba jeszcze ktoś w dzisiejszych czasach marnuje czas na pisanie recenzji? Z recenzji pisanej to ja sobie co najwyżej mogę wyobrazić te wady czy zalety xD W obecnych czasach kupowałbym magazyny gdyby były tam sensowne zapowiedzi, publicystyka, felietony plus recki w formacie famitsu gdzie w obecnych czasach to jest jedna z sensowniejszych form recenzowania. Polski Maniak to próbował wdrożyć w latach 90.