Ukukuki

Kingdom Come na Switcha może szybciej wykurzyć dziada niż Cyber na Decku No ale nie jestem lekarzem, może w połączeniu z chemią to zbyt duże obciążenie dla organizmu.

Bo to zależy od konkretnego podzespołu, nie ma reguły. Ale zazwyczaj świecą :p Najwyżej dokupi się kontroler. Najtańsze są po 20 zł.

@Frantik są zewnętrzne kontrolery do RGB zależnie jakiego typu masz. Ogólnie samo podświetlenie bez tego powinno świecić ale nie będziesz miał nad nim kontroli, jednak to są tylko moje przypuszczenia. Zależy to od konkretnego sprzętu.

Nic się wielkiego moim zdaniem nie zmieni, każdy rynek ma gdzieś swój peak. Konsole dalej będą tak samo jak PC. Po prostu korpo muszą przywyknąć i dostosować taktykę do braku wzrostów.

Mam już z 12h nabite, bardzo fajny tytuł jak ma się wolne 30 minut. Chętnie będę grał w najbliższych tygodniach. Klimat trochę kosmicznego herosa, coś co dawniej dostarczało trochę Halo. Brakowało mi takiej rozgrywki.

Sklej pizde

Zależy o co pytasz ale ogólnie globalnie liczba użytkowników konsol spadła. Oczywiście mówimy o poprzedniej generacji (PS4, One, WiiU, 3DS, PSV). PS5, XSX, Switch ciężko obecnie podliczyć skoro są to żyjące platformy. Ale lepiej nie będzie, zostało już 3 główne platformy a Nintendo skonsolidowało swoje sprzęty stacjonarne i przenośne w jedno urządzenie po porażce Wii U które zabiło konsole stacjonarne od Nintendo. Peak to była generacja X360, PS3, Wii, DS, PSP ale PS2, Dreamcast, Xbox, Game Cube, GBA to też była mocna tendencja wzrostowa względem PS1, N64, Saturna, GB która procentowo odnotowała największy wzrost względem poprzedniej generacji. A generacja 8 i 16 bitowa to wiadomo jeszcze stosunkowo mały rynek.

Wiem ale nostalgia już jako dziecko wiedziałem ,że jest to średni tytuł. Wybierając robota z najdłuższym zasięgiem kopniaka wygrywam praktycznie wszystko, mechanicznie słaba gierka i to bardzo. Wizualnie może się podobać.

Z drugiej strony masz lepsze technologie upscallingu na PC. Ja gram w 3440x1440 co jest pomiędzy 1440p a 4K i nie mam problemu, większość gier lata powyżej 100 klatek na 7900 XT na full opcjach. Chyba ,że ktoś bawi się z RT to już tylko zieloni zostają.

No sporo w tym prawdy, ja odpadłem z grania PCtowego w 2008 roku bo już nie nadążałem z kieszonkowym z wymianą podzespołów. W tymże roku przestałem aktualizować komputer a na studia kupiłem laptopa. A taka 360 w wersji arcade kosztowała niewiele więcej niż w miarę dobra karta karta graficzna. Wróciłem do PC dopiero jak mi się sytuacja życiowa ustabilizowała. Co prawda teraz granie na PC jest dużo tańsze niż kiedyś, postęp technologiczny już tak nie goni jak w 1990-2010, tylko można nawet dzisiaj siedzieć na takim 2070 i gierki będą wyglądać całkiem ok. Jednak jak się składa kompa to trzeba wywalić kupę siana na start a później to już tylko aktualizacje sprzętu które tak nie bolą.

Kolejny tydzień i kolejne gierki do kolekcji. Zagadki Leona głównie z sentymentu za dzieciaka. Civka 4 to powtórka ale kupiona za grosze w zestawie z dodatkiem na którym mi zależało. Batman i Puzzle Questa nie trzeba przedstawiać. Big Mutha Trucker 2 to natomiast średniak ale bardzo ciepło go wspominam. W skrócie taki Truck Simulator ale w wydaniu arcade z fajną ścieżką dźwiękową no i towar odbierają panie w bikini Kolejne zakupy to już Big Boxy. Mamy Rise do którego mam ogromny sentyment, jak już wspominałem jest to pierwsza nowa, leganie wydana gra którą dostałem od swojego taty na Mega Drive, w 1995 kosztowała ponad 200 zł więc spory wydatek. Tutaj kupiłem wersję na PC która jest podobno znacznie lepsza. Glover to już klasyka w sumie nie wiem dlaczego, będzie okazja żeby się przekonać, udało mi się ten tytuł dorwać nówkę w foli. Co ciekawe wiele osób myśli ,że takie gry 3D jak Glover właśnie wymagały karty 3D, nic bardziej mylnego. Świetnie działały na mocnej karcie 2D i pentium w wyższej rozdzielczości niż na konsoli. Akcelerator dodawał nowe opcje i jeszcze wyższą rozdziałkę. Dopiero pod koniec lat 90 wiele gier wymagało karty 3D do uruchomienia gry. Bust A Move 4 nie trzeba przedstawiać, klasyk z salonów arcade. A Dungeon Keepper The Deeper Dungeons to dodatek do pierwszej części, jeszcze trudniejszy niż podstawka Tutaj natomiast mam reedycje od Retronic dwóch klasyków na PC. Świetnie wydane! Kupiłbym jeszcze Sołtysa do którego mam sentyment ale wydali go tylko na pendrive i dyskietkach a nie na tłoku. Electro Body to pierwsza polska profesjonalnie wydana gra na PC, doczekała się również wydania na zachodzie. Co ciekawe na odwrocie możecie zobaczyć ,że wspiera również karty graficzne Hercules. Tutaj ciekawostka są to baaaardzo stare karty graficzne, jeszcze starsze niż konsole 8 bitowe. Wyświetlały czarno biały obraz Druga gra to Skaut Kwatermaster, polska przygodówka, całkiem niezła. No i reedycja Top Secret. Kupiłem ponieważ nigdy nie miałem tego czasopisma w rękach a mocno wryła mi się w pamięć okładka z G-Mantle, maskotką reklamową Neo Geo.

Właśnie na kibelku zaliczyłem tekst o N64, samej konsoli nie lubię, ma w sobie wszystko czego nie trawię w Nintendo tak sam tekst muszę pochwalić. Dżujo widać ,że zbytnio w nowe gry nie gra ale jak zbiera się za retro to jest to dla mnie poziom wyżej niż pan Bartłomiej Kluska. Może czas na własną książkę albo chociaż redaktora prowadzącego jeden z kolejnych specjalnych wydań PSXE?

Podziwiam gościa za chęci.

Za co była ta dożywotnia prenumerata?

Też miałem z nim problem, chyba najtrudniejszy dla mnie z całej podstawki obok Malenia.

A ten Voyager nie chce sobie dorobić pisząc do PSXE?

Krucze naprawdę widać postaranko przy tekstach. Długość recenzji Moonstone ROZCZAROWUJE!

Ciężko było wrócić po ponad roku niegrania. Jednak 30 minut zabawy i już śmigam jakbym grał wczoraj. Najwięcej problemów miałem z przypomnieniem sobie jak się dostać do pałacu

Elden Ring Shadow of the Erdtree

Helldivers 2 rozgrzebane ale dla Eldena zawsze znajdę czas Jak coś polecam również DLC do Boltguna, dali bardzo uczciwą cenę 20 zł na premierę. Szkoda nie wesprzeć jak komuś się podobała podstawka.

Jeśli chodzi o wydania specjalne to ta Amiga zdecydowanie wypada najlepiej na tle pozostałych.

Którego ci brakuje? Mam jeden z plusem do sprzedania, wygląda jak nówka sztuka, nigdy nie używany.

Przesiadka na PC to nie jest prosta sprawa. Pomijam poziom wiedzy czy strachu ale cena. Konsola kosztuje tyle ile średni segment karty graficznej, nie każdego też stać na to. Nie każdy widzi też sens takiej zmiany skoro gra w 2-4 gry rocznie. Za to wybór innej konsoli gdzie ma wszystko, raczej brak chwili zastanowienia.

Też biorę zwłaszcza ,że cena na premierę bardzo przyjemna.

PPE to ściek ale to się sprzedaje a ktoś chce mieć co włożyć do gara. Jak ktoś zna portal i wchodzi tam z nadzieją ,że coś się zmieni to już tylko jego wina.