Jednak trzeba przyznać ,że początki z tą karcianką były świetne. Zawsze miałem słabość do szybkich wciągających gier arcade. A trochę Heartstone dla mnie taki jest, fajna szybka karcianka gdzie czasem po 3 minutach jest po meczu. Czasem 20:P ale to jak jest wyrównany pojedynek. Pamiętam jak to instalowałem z czystej ciekawości, nigdy bym nie pomyślał ,że karcianka wciągnie mnie na lata i będzie miała tak ogromną grywalność. Jest to najlepsza gra w jaką grałem na przenośny system, tyle ile ja pojedynków stoczyłem w aucie, u fryzjera, na kiblu czy w pracy (50% gry w ten tytuł to w robocie:P). Jednak wiadomo najwygodniej na PC z kawą w kubku termicznym i czymś do przegryzienia.
Jade evolve szaman to moja pierwsza i ostatnia legenda:P Wcześniej grałem nałogowo magiem i nie mogłem przebić się przez 1 rangę. Teraz chyba jest łatwiej wbić legendę. Zero stresu, odpowiedź na wiele talli i zagrań. O ile w innych przypadkach działa to trochę jak kamień papier nożyce tak tutaj można śmiało walczyć jak równy z równym z każdą talią. Jedynie z takich niestandardowych to grałem z tą kartą do niszczenia sekretów, przydatne do zniszczenia lodowej bariery i wygrania.
Jedyny plus ,że apka blizzarda nie liczy ile godzin przegrałem w dany tytuł bo wyszło by pewnie z grubo ponad 1000h.