Ukukuki

Mnie ogólnie wizja ,że mogę zainstalować ponad setkę gier na Decku i mieć to zawsze przy sobie w stosunkowo małej bryle jest wyznacznikiem naszych czasów. Jednak dalej lubię fizyki, jak wychodzi jakiś indyk bez DRM to bardzo chętnie kupuję fizyka na PC w celach kolekcjonerski żeby cieszył oko. Tak samo chętnie kupuje gierki na stare sprzęty bo to jednak inny klimat grania niż na emu. Tak samo stare gierki lubię czasem odpalić na PC z epoki, poczuć ten smród rozgrzanego krzemu i monitora oraz posłuchać dźwięków jak maszyna "myśli" dźwięk dysku twardego, pracującej stacji dyskietek czy PC speakera xd Ale to są chwile nostalgii, na co dzień gram na tym co jest łatwiej dostępne. Tak samo ze starymi konsolami czy automatem arcade. W Metal Sluga mogę zagrać na wszystkim a i tak najlepiej mi się gra na matce Neo Geo wpiętej w mój automat.

Kurcze a zacznijmy od tego czy wiesz co to w ogóle jest DRM?

Nie bardzo wiem o jakim archiwizowaniu mówisz ale domyślam się ,że pirackim? Jeśli tak to taka ,że na gogu to archiwizowanie jest legalne. Nie masz DRM, masz łatki do pobrania - nie pobierasz obraz płytki z neta w wersji beta albo 1.0. Fajna rzecz jak ktoś chce się czuć właścicielem cyfrowego dobra. Do dzisiaj boli mnie ,że nie ma odpowiednika goga z filmami.

Z tą różnicą ,że gog pozwala ci archiwizować kupione gry gdzie chcesz a nie tylko na ich serwerach. Ja wrzucam do swojego archiwum wszystkie gierki kupione na gogu łącznie z bonusami i zapisanymi grami xd Mam nawet swoje stany zapisu z przed 20 lat zarchiwizowane. Nie mam żadnego NASa, używam zwykłego dwukieszeniowego klonera do dysków. Mam nawet zarchiwizowane zdjęcia z cyfrowego aparatu ze szkoły podstawowej gdzie zdjęcie zajmowało 200 KB xd po walenie ruskich szampanów w szkole średniej czy imprezy na studiach. Ogólnie moje prywatne archiwum to ~8TB więc nie tak dużo.

Takie DOS Extreme z wydaniem kolekcjonerskim z płytą CD z demkami z epoki to bym chętnie przygarnął za gruby hajs. Ja czekam na Mega Drive Extreme, SNES Extreme, X360 Extreme i Game Boy Extreme z takich must have dla mnie. No i Arcade Extreme. Resztę kupię ale bardziej dla wsparcia niż żeby poczytać o PS3 czy N64. Akurat retro nigdy się nie wypali, po specjalnych numerach można przejść na numer retro który będzie wydawany cyklicznie. Może kiedyś jakaś książka xd

3DS po premierze Switcha przez jakieś 2 lata był całkiem przyzwoicie wspierany. Ciągle grałem na nim pomimo posiadania Switcha. Oprócz tego co wymieniłeś były w drugiej połowie 2016 jakieś poki nowe, podobno dobre, Monster Hunter, Fire Emblem. Po premierze Switcha 3DS dostał jeszcze Metroid Samus Returns, dwa razy Mario&Luigi, kolejne Fire Emblem, Kirby Extra Epic Yarn, Captain Toad, Wario Ware, Monster Hunter Stories, Luigi's Mansion, Hey Pikmin. No i masę gierek logicznych czy jrpg którymi się nie interesuję.

Tutaj można fajnie zobaczyć jak ludzie bazowali jeszcze sporo na domysłach w 2017 roku łącznie z kartridżem na mikroskopie https://forums.atariage.com/topic/270216-nintendo-switch-cartridge-eprom-or-maskrom/ Oczywiście świry od Atari Trochę smutne ,że się już nie robi tak dużych mask rom bo jest to zbyt drogie. Umknęła mi pewna era, totalnie bez mojej świadomości. Do niedzieli byłem przekonany ,że kartridże do Switcha to dalej maskrom xd

Wydają tylko zazwyczaj jakiś szajs albo gry na pendrive Teraz się podniecili z ich nowością w postaci PC micro i gierek na pendrive. Zwróćcie uwagę na ten pendrive. Jest to zwykły najtańszy chińczyk który przestaje działać już po paru latach. Często takie pendrive rozdają z materiałami promocyjnymi, jako gadżety lub sterowniki do drukarki na czymś takim. Ludzie w necie ich za to zjechali. A zapytacie dlaczego nie tłoczą płyt? Bo to za drogie dla nich przy tej ilości chętnych A taka mała europejska firemka jak fistpressgames potrafi zamówić tylko 350 tłoków Chained Echoes na PC i zrobić limitowane wydanie Wcześniej LRG próbowało sił z czymś takim, ale wyglądało jak bazarowe wydanie gry i też ludzie marudzili. To teraz mamy pen drive od chińczyka za mniej niż dolara pewnie w hurcie. https://www.temu.com/pl/high-speed-u-disk-waterproof-metal-usb-2-0-flash-drive-128-256-512mb-small-capacity-memory-stick-exquisite-and-cute-portable-storage-disk-used-for-data-storage-wedding-commemoration-and-commercial-bidding-gift-for-family-and-lovers-on-halloween-and-christmas-g-601099537278696.html?_oak_mp_inf=EOjNk6Om1ogBGgY5MjZ6bTYglvGMvYIy&top_gallery_url=https%3A%2F%2Fimg.kwcdn.com%2Fproduct%2FFancyalgo%2FVirtualModelMatting%2F13c88b5a7a4b44956a84f5be75a75b42.jpg&spec_gallery_id=4072401082&refer_page_sn=10009&refer_source=10022&freesia_scene=2&_oak_freesia_scene=2&_oak_rec_ext_1=ODk5&_oak_gallery_order=1590245378%2C1197648188%2C963167529%2C1690040309%2C752033078&refer_page_el_sn=200049&_x_sessn_id=0zv5o48uqp&refer_page_name=search_result&refer_page_id=10009_1718651927570_kodfe3ayq4

To jak się pomysły skończą na wydania specjalne i można klonować Retro CDA xd

Jak to z pamięcą flash, odpalanie gierki raz na jakiś czas przedłuży jej żywotność. Część będzie działać a część krócej, jak pamięciami eprom w płytach arcade PCB. Dlatego sprzedałem cała swoją kolekcję arcade pcb bo więcej było zabawy z serwisowaniem tego. Żeby zbytnio się nie martwić, wszystko co ma pamięć flash kiedyś będzie wymagało serwisu, wszystko co miało aktualizacje bazuje na takiej pamięci. Każda PS3 czy X360 przestanie się uruchamiać jak dostanie bit rot. Tylko łatwiej naprawić jedną konsolę niż martwić się o całą kolekcję gier. Co ciekawe ten problem nie dotyczy przykładowo kartridzy do NESa czy Mega Drive które bazują na bramkach NOR czyli takich które nie wymagają energii do potrzymania stanu. Tak zwany maskrom. Trochę jak dane wykute w skale, te kartridże przeżyją płyty CD, DVD czy BR. Nawet te z warstwą ze złota. Wykluczając te które mają baterie do potrzymania stanu zapisu chyba ,że ją wylutujemy. Kartridże Switcha używają tej samej technologii co dyski SSD czy pendrive, czyli bramek NAND które wymagają do potrzymania stanu energii, a elektrony jak to elektrony mogą w każdej chwili polecieć gdzie chcą. Jak poleci ich odpowiednia ilość to tracimy jedną bramkę. Jak stracimy odpowiednio dużą ilość bramek albo bramkę kluczową to mamy bit rot i gra nie działa. Ktoś w necie wygrzebał ,że producent pamięci do Switcha, przynajmniej dla tych które mają pojemność 32GB zapewnia 20 lat przechowywania danych. Więc może to być krócej przy wadliwych sztukach (jak moja) lub drugie tyle przy dobrym przechowywaniu jak i odpalaniu gry raz na jakiś czas.

Te 30 klatek to tak optymistycznie widzę.

GOG jest cudny bo pozwala ci pobrać instalator offline twojej gierki do tego po zakupie gry często dostajesz bonusy do gry. No i jest to Polski sklep Tutaj przykładowo BG3: A tu jakaś starsza losowa gierka którą mam zainstalowaną:

Dla mnie 4 specjale w ciągu roku bardzo spoko.

I coś na gogu:

Popatrzyłem na ich stronkę, ile wspomnień. Część tych czasopism przeglądałem jeszcze jak nie umiałem czytać xd Strasznie jako dziecko lubiłem okładki computer studio. Albo kupowanie pisma Amiga nigdy w życiu nie mając amigi ale biblioteka gier mocno zazębiała się z Sega Mega Drive. Czytałem recenzję w Amiga a później w sklepach szukałem dostępnej gierki na Mega Drive xd Edit: mają sklep na allegro, zamówiłem tam żeby po tych rewelacjach nie było problemu. Zostawiłem tam kilkaset złotych, nostalgia mocna rzecz xd

Problem jeśli jest to dotyczy chyba tylko kartridży 32GB więc niewielu gier.

Nintendo odpowiada tylko kilka miesięcy za kartridża. Dawniej przy płytach dvd na xboxie 360 było to 3 miesiące od daty zakupu. Wiem ,że przepisy UE to zmieniły i jest to więcej ale nie pamiętam ile. Chyba 6 miesięcy. W każdym razie na pewno nie 7 lat

Standardowy komunikat z brakiem odczytu. Styki jak nówka ale czyściłem specjalnym preparatem do styków + smar do styków który zwiększa przewodność.

Mam problem z moim premierowym kartridżem The Legend of Zelda: Breath of the Wild, przestał działać. Ktoś miał podobny przypadek? Sprawdzałem na wszystkich moich 3 konsolach i to samo. Kartridż nie ma żadnych uszkodzeń i od ukończenia gierki spędził ten czas w pudełku, teraz chciałem sobie gierkę odświeżyć. Od 2017 nie odpalałem tej gierki. Jedyne co znalazłem w necie to podobny przypadek na reddit kilka lat temu z tym samym tytułem. Z tego co sam wyczytałem to większe gierki na Switcha używają jakiegoś wariantu pamięci flash a nie pamięci ROM. A pamięć flash jest podatna na data rot, z czasem traci "energię" i zmienia stan bramki z 1 na 0. No trochę lipa jak to to. Ogólnie mega do dupy ,że Nintendo używa pamięci flash a ja się dowiaduję po kilku latach zbierania gierek na tę platformę.

A mi się podobało, ale faktycznie słabe DLC jak na początek gry. Jednak później warto sprawdzić.

Dlaczego nieosiągalny?

Spoko jaskinia

Steam na Xboxie żeby zabić sklep Xboxa tak jak zrobili ze sklepem Microsoft Store czy Games for Windows na PC xd no nie ma to żadnego sensu z biznesowego punktu widzenia. Prędzej zrobią apkę na Decka niż dopuszczą Steam na Xboxa. Jedyne po co to mogą zrobić to żeby uderzyć w Sony i wymusić prawnie na Sony dopuszczenie innych sklepów na PS jak Xbox Store czy Steam Tak jak zostało to wymuszone na Google czy Apple. Jednak nie wiem czy to przejdzie na konsolach. Gdyby tak było to steam najwięcej na tym ugra bo będzie wszędzie. Jednak co z tego jak większość gier ze Steam nawet nie będzie działać na konsolach. Chyba ,że mają odpowiednik protona na konsole.

Piekło developerskie nawet u Nintendo.