Ukukuki

Z gołej ręki xd

A to nie w grupowych? A indywidualnie był w drugiej dziesiątce?

No nie dziwne, będą mieć miliardy strat i utratę zaufania klientów.

Wierny oryginałowi, wleci day one

Ja nie widzę żadnego zagrożenia w stworzeniu takich przepisów, oddolna inicjatywa pro konsumencka. Nie ma sensu marudzić, jak ich do tego zmuszą to tylko z korzyścią dla graczy czy zachowania gier.

No check będzie prosty bo akurat każda online/usługa gra ma tryb offline do potrzeb QA, w The Crew też jest dlatego tak łatwo zmusić tę grę do działania w trybie offline. Nikt nie będzie wymagał od Blizzarda po uśmierceniu WoWa stworzenia trybu offline jednak tam gdzie miałeś tryby rozgrywki ty kontra komputer jak najbardziej. Tutaj można pochwalić Sony za Gran Turismo Sport gdzie po skończonym wsparciu dodano możliwość grania offline. I tak to powinno wyglądać w giereczkowie.

Celeste steam

Ja dalej nie mam numeru xd idę full patronite jak mi się skończy prenumerata.

Ten twój cytat i związki zawodowe nie dotyczą cytowanego problemu. To prawo w danym kraju reguluje ile przed rozpoczęciem urlopu macierzyńskiego możesz zwolnić kobietę. W Polsce ogólnie kobieta jeśli jest już w ciąży i o tym wie jest chroniona. Jednak nie ma to zastosowania przy zwolnieniach grupowych. Ogólnie polecam zapisać się do związków zawodowych i zobaczyć jakie to są kurwy niemyte jako młody chłopak dałem się namówić i nigdy więcej. Obowiązkowe składki w wysokości 0,5-0,75% od zarobków zależnie od związków (byłem w dwóch - militarka). Po wyborach pierwsze co przedstawiciele na pierwszym posiedzeniu podnoszą to swoje uposażenie. No nie do końca rozumiesz co tam pisze, jest to petycja która jeśli zbierze odpowiednią ilość podpisów to będzie omawiana w parlamencie. Jeśli zostanie poparta przez parlamentarzystów to wtedy prawo w UE będzie wymagać aby grę po porzuceniu pozostawić w stanie funkcjonalnym bez funkcji sieciowych. "Celem inicjatywy jest zażądanie od wydawców, którzy sprzedają konsumentom w Unii Europejskiej gry wideo (lub związane z nimi funkcje i zasoby do obsługiwanych przez nich gier) bądź udzielają na nie licencji, aby pozostawiali wspomniane gry wideo w stanie funkcjonalnym (umożliwiającym grę)" https://eci.ec.europa.eu/045/public/#/screen/home

Słyszałem to, mam na radarze. Zagram jak kiedyś będę miał ochotę wrócić do tego uniwersum.

A to faktycznie zmienia postać rzeczy.

To jest niesamowite ,że ta firma zatrudnia ponad 130 000 pracowników kiedy AMD 15 000.

Ja od 1 do Reach to kocham wszystkie odsłony, świetna seria. Od 4 dla mnie martwa, jak wcześniejsze odsłony potrafiłem katować na legendarnym tak 4 skończyłem raz, piątkę to samo a w najnowszą odsłonę nie zagrałem do dzisiaj żeby się nie dobijać. Dla mnie ta seria stacza się jak GoW.

Gratuluje zarobków koledze zdarza się zapomnę się na miesiąc ale rok to już grubo wydatki poza kontrolą.

Myth był bardzo spoko. Ale to lata 90.

Wspaniale wydane pieniądze xd MS za dwa razy tyle kupił Bethesdę która ma od zarypania kultowych żyjących marek. A Bungie ma Destiny.

Obczajcie sobie poniższą gierkę jeśli lubicie Run'N'Gun, ja dodałem do listy życzeń. Guns of Fury

Kolejne czyszczenie listy życzeń na gogu, Falllouta 4 mam na steam ale gołą wersję.

Ja koniec końców po tych wszystkich zmianach gram na Ally, z dwoja złego wolę pełną zgodność niż usypianie w decku. Nie odpalam gierek na 15 minut, jak już siadam do grania to muszę mieć te przynajmniej 40-60 minut. Inaczej to wolę pogrzebać na telefonie czy zobaczyć film na yt. Przy takim podejściu więcej korzystam jednak z Ally.

No nie zastąpi ale ja nic takiego nie pisałem.

A co napisałem o core gamers? Piszę o niedzielniakach a fakt jest taki ,że gry mobline są większe niż cały rynek konsolowy z PC.

Poszło, świetna inicjatywa.

Do tego ta generacja jest fatalna jeśli chodzi o gry i kampanie marketingowe. Czym oni chcą sprzedawać te konsole? Jak ktoś widzi te same gry na PC i konsoli to równie dobrze może zostać na laptoku jak Pupcio. Gracze niedzielni w dzisiejszych czasach grają przede wszystkim na telefonach gdzie mają minecrafta, fortnite, PUBG, WOT, COD ect. część starych niedzielniaków została na konsolach i grają w te wymienione gry + fify. A część siedzi na PC, są osoby które latami grają w jedną grę i mają gdzieś premiery AAA. A zapomniano trochę o core gamers czy power users którym konsole obecnie wiele nie oferują. Może to wina tworzenia gier po 5-6 lat a może nie. Nie wiem, fakt faktem nie dostajemy teraz prostych kolejnych części jak Gears of War 1,2,3 czy Resistance 1,2,3 tylko każda kolejna część musi być dwa razy większa niż poprzednik. Nie wiadomo po co skoro dystrybucja pudełkowa i tak umiera więc na siłę nie trzeba trzymać jednego gracza przy TV. Tutaj muszę pochwalić Insomniac Games bo dostajemy gierki w tempie jak za czasów PS360. I to na świetnym poziomie. 2-3 takie studia u Sony i pozamiatali by konkurencję. Do tego MS czy Sony na siłę chcą mieć grę usługę wielką jak WOT, DOTA2, Hearthstone, LoL, CS, Fortnite tylko nie widzą ,że z tyłu stał za tymi grami innowacyjny pomysł, coś czego nie było wcześniej na rynku. To tak teraz po sukcesie Overwatch mamy wysyp gówno gier hero shooters bo wystarczy skopiować rozgrywkę i na pewno fanbase overwatch przesiądzie się na ich gówno gierki w postaci Concord. Zarówno Sony i MS nie mają pomysłu na tę generację albo mają chujowy w postaci kopiowania trendów. Po sukcesie Doty 2 czy LoLa mieliśmy masę klonów, no i który żyje na rynku dzisiaj? Nie ma miejsca na rynku na 3 gry GAAS polegające na tym samym. Jak zostają dwa podobne to zazwyczaj są spore różnice między nimi jak DOTA 2 vs LoL, WOT vs War Thunder, Diablo 3 vs POE, CS vs CoD, Fortnite vs PUBG. Oczywiście mówię o MS i Sony, bo pozostali twórcy dostarczają masę świetnych tytułów tylko to są multiplatformy a to nie sprzedaje konsol. Poza tym oczywiście jest Nintendo które świetnie znalazło swoje miejsce, graczy i ich pielęgnuje. Ja już mam wywalone na konsole z tej generacji, XSX czy PS5 są dla mnie totalnie bezjajecznymi konsolami których nie warto mieć w swojej kolekcji.

17 minut do 80% jest już ok w trasie. W trasie stacja to zawsze postój żeby się wyprostować, rozchodzić po długiej jeździe. Jednak to jest sam czas ładowania, jeśli weźmiemy pod uwagę wolumen pojazdów na trasie to niestety ale nawet przy 17 minutach będą tworzyć się ogromne korki na stacjach.

Nie ten temat raczej.