-
Postów
10 830 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Ukukuki
-
No dokładnie, zero ciśnienia. A gry multi ładują day one również na PC.
-
Przy 4xxxx też jest ważne. Można kupić karty poniżej 100w.
-
-
No standardowo z PC najwięcej roboty jest na starcie, jak z akwarium. Później sama przyjemność w ludzkim klatkarzu.
-
No ale nie do końca macie rację bo rozkład jest bardzo podobny jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy na różne sposoby dystrybucji w różnych przedziałach wiekowych. Jak widać branżę psują stare dziady
-
Dlatego pisałem ,że to tylko jedna ze składowych. Ciekaw jestem co zeobią przy następcy.
-
Wykorzystaj potencjał Steam Decka i wkrocz do świata retro gier. Poradnik z udziałem Decky Loader i EmuDeck https://www.purepc.pl/wykorzystaj-potencjal-steam-decka-i-wkrocz-do-swiata-retro-gier-poradnik-z-udzialem-decky-loader-i-emudeck
-
Pod tym względem niesamowita firma, tak samo przecieki co tam się wewnątrz dzieje. Praktycznie nic nie wychodzi, jedynie przecieki to zawsze wina dostawców. Też jedyna z niewielu firm która ma takie rezerwy finansowe, nie mają podejścia jak typowe korpo żeby cały czas rosnąć za zarobione pieniądze. Valve jest też niesamowite pod tym względem, nawet ich na giełdzie nie ma a jest to jedna z większych firm w świecie giereczkowa, do tego zatrudniają tylko kilkaset osób xd A te kilkaset osób rozwija nowe sprzęty, rozwija i utrzymuje platformę steam czy rozwija ich gry (Dota2, CS) czy tworzy nowe jak Alyx. Nintendo też nie jest duże, około 7 000 pracowników więc jak na giganta niedużo. Ubisoft ma koło 20 000 xd a EA 14 000.
-
Nintendo jest dekady przed MS czy Sony, wyhodowała kult i marki wokół siebie. To jest jeden z kluczy do ich sukcesu ale nie jedyny. Wbrew pozorom lubią ryzyko i wiedzą ,że gracze lubią nowości a nie stagnacje. Mieli mega wpadkę przy WiiU porównywalną do PS Vita. Jednak wyciągnęli z tego lekcję i mamy Switcha, bardzo ciekawy jestem jaki będzie Switch 2. Nie wierzę ,że będzie to kontynuacja bez żadnych większych zmian jak to robi Sony czy MS ze swoimi konsolami. Zelda też kosztowała kupę kasy + setki millionów na reklamę więc też robią drogie gry i drogie kampanie. Na pewno wydają więcej na reklamę niż Sony czy MS. Do dzisiaj na yt widzę reklamy Zeldy czy potrafią wykupywać reklamy gdzie się da. Kiedy widzieliście reklamę Microsoftu czy Sony w niszowym kraju jakim jest Polska w PSXE czy CDA? A Nintendo non stop. Nintendo koncentruje się przede wszystkim na rozgrywce, nie inwestuje w aktorów głosowych, linie dialogowe, rozbudowane fabuły, no i ma słabszy sprzęt więc i mniej kosztuje ich technologia. No i dba o pracowników, rotacja w Nintendo jest marginalna i nie mają też problemów z zwalnianiem ludzi. Zdecydowanie lepiej zarządzana firma niż Sony czy MS która trzyma budżety w ryzach czy dba o pracowników. Nawet ludzie którzy stąd odchodzą wypowiadają się dobrze o tej firmie. No tu cię zaskoczę bo większość gaasów utrzymują stare pierdziele myślisz ,że dzieciak albo student ma kasę i ma chęć wydać ją na skórkę w grze czy nowy czołg w WOT czy WT? Albo nową postać w LoL? TO stare dziady rzucają kasą w telefon, konsolę i PC nie młode dzieciaczki czy studenciaki.
-
Akurat te porty starych gier z konsol czy arcade na Steam to są robione przez partaczy strasznych zazwyczaj i nawet tego nie kupuję. To samo GOG. na konsolach zazwyczaj to lepiej wygląda ale i tak trzeba się pilnować. Przykładowo Metal Slug na PS4 są dwie wersje, jedna tragiczna druga znośna. Albo kompletne wydanie pudełkowe na PS4 które emuluje wersję na PS2 i działa to tragicznie chyba z podwójnym input lagiem. To już Metal Slug na steam lepiej działa a działać gorzej to naprawdę wyczyn.
-
No to fakt ale boli ta polityka w szczególności w wydaniu Capcomu. Te kolekcje Mega Man po dwie gry które zajmują pare MB. Masz dwie gry które razem zajmują pewnie 100MB a i tak drugą dociągasz z neta. Nie rozumiem tego. Na przykład Mega Man X Legacy Collection 1+2. No ale to jest firma która próbowała dodać DRM do swoich starych gier na steam.
-
Ostatni FF w jaki grałem i skończyłem to 6, ogólnie dla mnie gatunek obcy i nie w moim guście. Na pewno nie jest popularny w Europie a zastanawiało mnie jak to wygląda w USA. I tam można powiedzieć ,że sobie radzi ale nie powiedziałbym ,że lepiej niż wRPG.
-
No dobra ale jak ktoś zapyta się o dobrego wRPG czy jRPGa to nie polecasz mu poksów, Elden Ringa, MH, WoW czy Diablo xd o czym my mówimy bo się zgubiłem.
-
No ale czy to są według ciebie jRPG? No a Japonia od stanów to ile razy mniejsza jest xd
-
Do tego pisałem Wiki i masz numery przypisów.
-
No jakby Nintendo tak wydawało swoje gry to bym miał wywalone na ich konsole
-
Tak na szybko jak patrzę to statystyki mówią ,że zmyślasz mocno xd Z ostatnich 10 lat jednak dużo lepiej sprzedają się w USA wRPGi jak TES, Fallout, Wiedźmin 3, Cyber niż jRPG. Innych danych nie widzę Ze starych danych gdzie są dostępne też inny obraz FF7 w USA 1,5 mln, Europa 1 mln, Japonia 3,5 mln xd przez przypadek ciekawostka tam gdzie dane są dostępne, Pokemony to mocna marka w Europie. Myślałem ,że jest zupełnie inaczej.
-
Na taki folwark to na pewno nigdy nie da zgody xd
-
No wiem ale w Harry Potter, Life is Strange, It takes two czy La Noire można się domyśleć ,że cała gra nie jest na kartridżu.
-
No ale to jest tendencja tylko dla Final Fantasy czy reguła dla gatunku?
-
O właśnie można takich gierek szukać po tym niebieskim napisie internet download required. Jak singlowa gierka ma taki napis i nie jest składanką to wiadomo o co chodzi.
-
No ale urosły przez kogo? To najlepsze studia na świecie dyktują kierunek innym którzy aspirują do mega hitu AAA. I jak ktoś reklamuje produkcję jako coś niesamowitego i nową jakość to przez graczy postrzegane jest to jako produkt dużo lepszy niż ostatni hit Rockstar czy FromSoftware. To twórcy sami sobie robią krzywdę a nie gracze mają wygórowane oczekiwania. Jakoś gry które nie są zapowiadane jako ósmy cud świata potrafią być dobrze przyjęte i dobrze się sprzedać. Zazwyczaj to duże studia albo wydawcy mają ogromną tendencję do lania wody albo obiecywania gruszek na wierzbie. A później zdziwienie ,że gra nie spełnia oczekiwań i jest krytykowana albo ma problemy ze sprzedażą.
-
Japońskie RPG na zachodzie nigdy nie były jakoś super popularne a po przejściu w pełne 3D to już chyba w ogóle. Szczególnie w Europie, nie wiem jak w USA.
-
No jest kilka takich wydań. Na pewno te sportówki od 2K czy EA a z normalnych gier to na pewno LA Noire czy Wolf 2 tylko tam jest myk chyba ,że można grać ale nie można skończyć. Albo te pudełka gdzie w środku pudełka nie ma kartridża tylko kod, po co to komu. Edit i jeszcze ten nowy Harry Pota, It Takes Two, Tony hawks, NFS Hot Pursuit, The Outer Worlds, Borderlans 3, Nowy MK1 i pewnie jeszcze kilka gierek.
-
Przecież wpadła we wtorek do abonamentu humble choice dlatego ma wzrost na steam jak każda inna gra która tam wpada.