Mam to samo podejście, chociaż to narzekanie na białasów to już słychać od początków zenmarket.
Tak jak mówisz stan tych gierek z JAP jest genialny. Często to wygląda jak nówka bez foli, natomiast kupowanie retro na allegro to jest patologia jeśli chodzi o stan. Sprzedawców od których mogę kupić używane gierki jest może 2-3 na allegro, uczciwie opisują stan sprzedawanych gierek.
Nie wiem z czego to wynika ale wydania PAL często są mocno zjechane a te NTSC JAP stan bardzo dobry. Ja już na wszystkich konsolach retro buduję kolekcję w oparciu tylko o japońce. Szczególnie Dreamcast czy Saturn gdzie na obie platformy pudełka palto jest straszny szajs i rozlatują się bardzo łatwo.
No i obsługa u Japończyka też sztos, kupiłem kiedyś Bombermana na Saturna i nie działał, gościu przysłał drugą kopię za darmo dorzucając gratis w postaci karty pamięci.