Ukukuki

Kurde to słabo bo nigdy nie grałem w jedynkę i spodziewałem się typowego platformera. Dam jeszcze szansę ale na razie lekki zawód. Gram na PS5 bo mam pudełko ale na steam też mam xd

No nie do końca, brak marketingu zabija takie gierki a kampanii ta gra nie miała żadnej. Jak i pozostałe gry od Sony. Plusem dla nich ,że żywotność jeśli chodzi o sprzedaż gierek na PC jest kilkuletnia więc swoje zarobią ale chyba nie o to im chodzi żeby tak dzióbać tą sprzedaż

Little Nightmares II - miło wspominałem jedynkę to i chętnie sięgnąłem po drugą część. I dostałem dokładnie to czego oczekiwałem i mniej więcej się spodziewałem. Dalej jest to platformówka z zagadkami, bardzo prostymi zresztą i polegającymi głownie na zagadkach środowiskowych. Horroru nie ma tutaj za wiele, za to jest ciągły niepokój i świetny klimat! Jak ktoś nie lubi horrorów to nie ma czego się tutaj bać, jest strasznie, dziwnie, niepokojąco ale taki łagodny sposób. Ja nie gram w typowe horrory bo nie lubię tak tutaj mi to zupełnie nie przeszkadzało. Fabularnie to ja nie wiem co tam się dzieje, nie widzę mocnego powiązania z jedynką. Oczywiście klimat został ten sam, rozgrywa też, doszło troszeczkę walki tutaj ale to jest dosłownie przyprawa i jakby tego nie było to nic by się nie stało. Sama grafika świetna, ciężko mówić ,że jest to indyk. Masa detali, tekstur wysokiej jakości czy sama reżyseria gry stoi na wysokim poziomie. Polecam gorąco zwłaszcza ,że można tanio wyrwać zestaw dwóch gierek, dla pudełkowców istotna informacja w pudle są dwie płyty, każda część ma swoją. Gra jest też tak samo krótka jak część pierwsza ale w niczym to nie przeszkadza, takie gry też są potrzebne. Zresztą wydaje mi się ,że by mocno nużyła gdyby było tutaj rozgrywki na 10h. Marvel's Guardians of the Galaxy - szczerze mówiąc nie spodziewałem się tego co dostałem po gierce. Fajny akcyjniak z masą świetnych dialogów i piękną grafiką ale taką naprawdę dopieszczoną. No i jest to korytarzówka AAA na 15h, coś co dzisiaj jest praktycznie niespotykane. Sama walka nic ciekawego, wrogowie to są gąbki na pociski. Z czasem to się zmienia jak dochodzą nam moce specjalne i ataki łączone. Wtedy wrogowie padają bardzo szybko ale dalej nie jest to DMC czy Bayo. No i wtedy zmienia się trochę styl gry, praktycznie mało co używamy ataku podstawowego tylko cały czas wydajemy rozkazy na użycie ataków specjalnych całej drużynie. Gierka mocno filmowa z masą dialogów ale naprawdę masą, cały czas ktoś coś mówi. Jak za szybko idziemy to nawet wszystkich dialogów nie odsłuchamy. Mi się bardzo podobało i jestem zadowolony ,że gierkę kupiłem. Jednak rozumiem narzekania niektórych na kiepską walkę, chyba najsłabszy element gry a walczy się tutaj sporo. Warhammer 40,000: Space Marine - lubię świat Warhammera 40,000, głównie za sprawą Dawn of War i nie wiem dlaczego tak późno zagrałem w ten tytuł. Zagrałem bo chciałem to zaliczyć przed drugą częścią którą pewnie kupie na premierę jak nie spadnie poniżej 75 na meta. Sama gra sztosik, idealnie wpasowuje się w styl gierek na Xboxa 360. Styl gry mocno podobny do Gears of War, mamy pudziana z bronią białą i karabinem oraz widok TPP. Jedynie nie ma tutaj systemu osłon. Sama walka wręcz jest równie ważna jak strzelanie, czasem mam wrażenie ,że nawet kładzie się na to większy nacisk. Zwłaszcza z czasem jak dostajemy coraz lepszą broń białą. Grałem na Asus Rog Ally i gra wygląda przepięknie, wszystko jest ostre jak żyleta i płynie działa. Jak ktoś ma ochotę na coś gdzie może się wyżyć i za wiele nie myśleć to gra idealna na taki odpoczynek przy gierce. Prodeus - zainteresowałem się tytułem po ograniu Boltgun. Ktoś nawet mi to na forum tutaj polecał. Gierka jest śmiesznie tania więc jak ktoś lubi taki klimaty to polecam. Co prawda do Boltguna nie ma podjazdu ale to moje zdanie. Gierka też nie jest długa i jest trochę monotematyczna jeśli chodzi o lokacje. Gdyby to było takie błądzenie po mapach jak w Boltgun to bym sobie odpuścił. Chociaż samo strzelanie i bronie są świetne. Naprawdę przyjemnie się w to gra ale mimo to jest męcząca na dłuższe sesje. 2-3 plansze za jednym posiedzeniem to był mój maks. Samej fabuły też tutaj za dużo nie ma. Co do lokacji, są zaprojektowane ciekawie i każda stara się mieć jakiś patent na siebie. Gdyby jeszcze ich kolorystyka była bardziej różnorodna było by świetnie. Do końca gry wpadają jakieś nowości więc ciągle czuć mały progres czy dostaje się nowych przeciwników. Ostatnia walka bardzo przeciętna więc nie oczekujcie fajerwerków na koniec. Jednak dalej jest to porządny FPS w retro klimatach. Resident Evil Village - kolejna genialna część tej świetnej serii. Horrory to nie moja bajka niestety i nie czuję się w nich jak ryba w wodzie i tutaj było to samo. Jednak jest zdecydowanie mniej straszno niż w RE7, tam to szybko się męczyłem. Tutaj jest zdecydowanie bardziej spokojnie. Jest też znany motyw niezniszczalnego przeciwnika mocno charakterystyczny dla tej serii. Ja ogólnie jestem team RE4 czyli bardziej akcyjniaka niż horroru z survivalem. Tak ta część jest zdecydowanie bliżej RE4 niż RE7 pomimo wspólnej perspektywy. Wiem ,że wiele osób nie lubi tego ostatniego motywu z rambo ale kurde mi mega siadł mogło by tego być więcej. A po zamku to biegałem jak karaluch. Sam klimat to o panie, jak te Japończyki w to umieją to głowa mała. Fajny pomysł, świetne lokacje, bardzo spoko bosowie i pomimo jednego wspólnego tematu to jest tu zaszyte kilka biomów które wprowadzają masę różnorodności do gry.

Gameboye chętnie przytulę albo jakieś mocne retro z ery 2D. Może SNES to dobry pomysł, dawno nie było czegoś od Nintendo. Może Xbox 360? Wydania specjalne tematyczne tylko o jednej grze to nie wiem czy jest to dobry pomysł na Polski rynek. Można spróbować i zobaczyć co z tego wyjdzie. Przypadek CDA jest trochę inny bo oni biorą na tapet gry kultowe w Polsce jak Gothic, Heroes. W kolejce pewnie seria AoE, Twierdza, Wormsy, NFS, może tematyczny o jakimś MMORPG jak Tibia albo WoW i też im się skończą bardzo tematyczne numery. Ludzie się nie rzucą na numer o Half-Life 2 albo Doom. Ale już tematyczny numer ogólnie o RTS, FPS, MMO, RPG, wyścigach już tak. CDA ma też cykliczny numer ogólnie o retro w postaci CD-Action Retro i pewnie co jakiś czas będą wydawać nowy numer. Może kiedyś Wiedźmin ale to zbyt młoda seria i pewnie CDA będzie szybsze ;p Taki MGS, SH, Tekken to ja nie wiem czy to się dobrze sprzeda w Polsce. Może numer poświęcony ogólnie Mario miałby sens xd

No świetny RTS, miło wspominam zagrywanie się w to cudo. To była jedna z pierwszych gierek którą ogrywałem w 2018 roku po złożeniu komputera. Ja właśnie zaczynam Psychonauts 2, miałem ochotę na platformówkę ale po 2h szczerze mówiąc wiele tutaj platformowania nie ma. Strasznie przegadana gra a ja mam bardzo wywalone na takie rzeczy w platformówkach

No nie robią kampanii reklamowej to jest jak jest. Większość pewnie nawet nie wie ,że wychodzi albo co to za gra.

No to prawda ale wole to gówno rozmazane w 60 niż 30 klatek xd

Ignorowanie w dzisiejszych czasach najpopularniejszej platformy do grania to strzał w kolano. Nawet tutaj na forum gdzie jest konsolowy beton widać ile osób gra na PC i jest tego coraz więcej. Mi odpowiada ta formuła w obecnym stanie. Bez testów sprzętu które moim zdaniem nie mają w obecnej formie nawet w CDA.

No wiem z czym się je RT, miałem 2060S, laptopowe 3060, 3070 i 4080. A teraz od grudnia 2022 siedzę na 7900 xt. Wolę maks klatek ile jestem w stanie wyciągnąć ze sprzętu. Na konsolach też gram tylko w trybie wydajności.

To też zależy od podejścia, ja wolę grać w 120-140 klatkach i tak dostosowuję ustawienia gry żeby to śmigało. Lubię tą ultrapłyność i responsywność. Dlatego też w przeciwieństwie do tjery mam wywalone na RT.

Jak coś podbijam bo sam oglądam.

No dobra ale mi się bardziej podobają te bez RT No ale jak coś odbicia wiadomo z RT lepiej wypadają ;p

Te cienie to ładniej bez RT wyglądają.

DS2 jest mega długi, ja spędziłem 100h za jednym przejściem. a DS3 przeszedłem, później jeszcze raz + DLC i też wyszło niewiele ponad 100h sumując

Jak wywalą PC to nie będzie to już magazyn dla mnie. Gram na wszystkim i zwyczajnie takie ograniczanie się do mnie nie przemawia, bardziej świadczy o ćwieku wbitym tam gdzie nie trzeba.

Ja już pare lat temu widziałem ,że gierki trochę lepiej działają na laptopowej 3060 względem PS5. No ale to już musi być dobry port.

No ale Dreamcasta też tak kiedyś zostawiono na lodzie i katastrofy nie było. Obecnie multiplatformy potrafią ciągnąć 50-70% sprzedaży z PC. Pytanie ile przypada PS5 a ile Xboxowi z pozostałej części. No i mamy jeszcze Nintendo na rynku. Switch 2 też może namieszać na rynku jeśli faktycznie dostanie autorskie GPU od zielonych.

Bierz i się nawet nie zastanawiaj

Jak budżet ciśnie to lepiej na start 1TB a po czasie dokupić drugi dysk.

Recenzja The Thaumaturge mocno zachęcająca, nie na tyle żeby grę kupić już ale dodane do listy życzeń. Polska za czasów zaborów z elementami fantastyki i w mrocznym klimacie Dziwnie ,że Roger nie napisał hydeparku no i ten felieton naczelnego o przyszłości fizycznych gier mocno pesymistyczny. Jeśli technologia nie będzie nas limitować, a gry z PS6 zmieszczą się na BR trzywarstwowym to dostaniemy jeszcze fizyczne wydania. Jednak to już będzie ostatnia generacja z taką przyjemnością. @gnysek masz dostęp do recenzji na gameonly za czasów PS2, Xboxa i GC? Wszystko przepadło po restarcie a fajnie było by znów to poczytać

Żona ma w T-Rocku 1.5 TSI Evo2, przyjemny silniczek jak na taką pojemność.

Dostałem dzisiaj prenumeratę, data nadania 12 marca. Czyli 10 dni roboczych, 14 kalendarzowych. No lepiej już z tą pocztą pewnie nie będzie

A ja nie lubię trybu foto bo oszukuje jak gra wygląda wole jego zrzuty które pokazują jak faktycznie jest niż marketingowe podejście.

No to widzimy się w 2026

No wtedy człowiek znał daty premier nowego CDA, mieszkałem pod miastem i moim wysłannikiem była zawsze mama. Kupowała Play (recki gierk na game boye ), CD Action, PSXE, oraz jak miałem za dużo kasy to jeszcze Click, Świat Gier Komputerowych. Po podstawówce miałem już kiosk pod szkołą więc sam ogarniałem wszystko. Było też takie czasopismo Gry Komputerowe, kupowałem je czasem głównie dla płytki albo mama przez pomyłkę bo tytuły podobne. Do dzisiaj nie wiem jak to czasopismo utrzymało się tyle lat na rynku. Było drukowane na słabym papierze, bardzo cienkie (okolice 50 stron?). A trwało na rynku przez 16 lat! Wydawał je CGS Computer Studio przez te wszystkie lata, kiedyś też mieli czasopismo o Amidzę w latach 90. Czasem był przypał jak mama przytargała coś takiego xd