Yakubu

Tylko po co, jak jedyny słuszny tryb dali kilka miesięcy temu

Oglądam Przeklętą od sześciu minut i mam już trochę dość xd

Ja to bym wolał 1080p i 120fps.

Jakby w jedynce był gameplay zbliżony do tego z najnowszego Kratosa, gierka byłaby perełką. Ale jak dali walkę opierającą się na dwóch ciosach, trzeba było być niezłym bezguściem, żeby dotrwać do końca. Chociaż Knack pod tym względem podobny był, a goście po sześć razy przechodzili xd

W sumie racja. Gdyby nie to, że fajnie mi się grało to bym dał 3/10 max. Beznadziejna grafa, drewniany gameplay, brak fabuły, w kółko robisz te 3-4 rodzaje questów żeby zebrać surowce, bijesz się z bodajże dwoma rodzajami zombiaków. Nie wiem co mi odwaliło, że napisałem 6/10. Sorry chłopaki.

Ja ostatnio chciałem wbić platynę w Bloodborne, bo brakuje mi jeden trofik, ale jak przy bieganiu po lochach dostawałem skrętu kiszek z nudów to sobie odpuściłem. Trzeba się szanować kurde.

Te poprzednie części to takie trochę crapy 6/10, ale o dziwo fajnie mi się w to grało. Może się obczai za te 4zł.

Troficzki xd Od trzech lat regularnie olewam to guwno i dużo lepiej mi się spędza czas przy konsoli. Gram w gry, które dają mi fun, a jak któraś jest cienka, albo średnia to usuwam z dysku. Ostatnio Metro Exodus, Days Gone, Spider-Man, 99% gierek z gamepassa. Kiedyś pewnie bym się męczył przy konsoli, bo platynki łatwe, a teraz sobie wolę cisnąć w jakieś multi.

Możliwe. Ja lubiłem grać AUG, ale teraz nagle jakiś dziwny rozrzut ma i miałem mega problemy w walce, więc ustawiłem sobie zestaw z FAL i kurdę jak to kosi. Nawet winek solo w warzone wpadł z rekordowymi 19 killami Ale to chyba mnie wrzuciło na serwer z noobami xd

Ehh, z takiego NHL to bym się ucieszył, ale rozumiem, że za dużo białego koloru w gierce jest

Ja rok temu pojechałem do Jastarni pod namiot i było rewelacyjnie. Za pks do Gdańska ~27zł plus ~25zł za pkp i byłem na miejscu za pół darmo. Drugiego dnia zaczęło wiać z zachodu i woda miała ponad 20 stopni przez cały tydzień, więc noc00rva. Do tego wypady pociągiem na Hel i do Władka, busem do Jastrzębiej Góry, a jakbym miał więcej czasu to bym się nawet do Gdańska bujnął po starym mieście pochodzić. Polecam wczasy nad polskim morzem No i oczywiście placek po węgiersku >>> panierowana ryba ugotowana w oleju

Ale chuynia

Biega ktoś z was bez snajperki? Jak podpatrywałem streamerów, to na dalszy dystans cisną karabinem szturmowym celując ze szczerbinki (wtf? Ja nawet w swoim AUG na blisko mam założony scout combat xd). Jak próbowałem grać M4A1 zamiast snajperki, to na padzie dupy nie urywa. Za to jak biegam z HDR, nie mam problemów by położyć biegnących typów jednym strzałem.

Ojej gra nie ma zagadek

Godzina pod us. Ciekawe jak głęboko będą chcieli wejść w murzynkowe tyłki. Cieszynka kolanko w każdej gierce imo pewniak. Do tego blm co pięć minut i może ktoś zrbi fajną kompilację z tego. No chyba, że nikt już o tym nie pamięta.

Słabo z kasą ostatnio, więc wolę grać w gierki z plusa

The Surge też taka kupa? Ostatnio w Bloodborne cisnąłem i bym pograł w coś podobnego.

Mi się podobało, taka debilna komedia w stylu akademii policyjnej, tylko lepsza. Kilka razy śmiechłem, kilka razy wydusiłem z siebie "trffś", więc polecam.

Pierogi z mięsem firmy Swojska Chata zjadłem i muszę powiedzieć, że smakowały wyśmienicie.

W jedynce masz może z dwa ciosy, więc jest nudno, ale dzieciakowi może się spodobać

Można zapisać przyciskiem share

Ehh serce krwawi... Co oni odyebali to się w pale nie mieści

Te boty to chuynia straszna. Zastanawiam się czy gry z dysku nie wyrzucić ;( Daliby ludziom grę za darmo to by pełno ludzi grało. Do tego zatrudnić kozaków od skórek, to by jeszcze zarobili na tym.

Ta gra serio jest wymagająca. 2-3 tygodnie nie pogram i mam poważne problemy żeby się dobrze wcelować w jakiegoś typa. Ostatnio cisnąłem w Bloodborne z przerwami na gierki z ziomkiem w CoD Warzone i po odpaleniu PUBG nie wiedziałem co się dzieje xd Ten CoD nawet nie jest taki tragiczny, ale to jest gra tak bardzo noob friendly, że aż mnie skręca grając

Nie, mam dwie takie blaszki i dwa dzyndzle i służą jedynie do stabilizacji szczęk hamulca ręcznego. Linka jest w innym miejscu. Jedna blaszka mi pękła i się koło zblokowało. Trzeba było się trytytką ratować, bo szpilki się obcierały o luźne szczęki. Wystarczyłoby wymienić blaszki i te dzyndzle, ale że nie wiedziałem jak się nazywają to kupiłem cały zestaw.