Obejrzałem te hacksaw ridge i się zawiodłem, największe wrażenie zrobiły na mnie dwie ostatnie minuty jak ci staruszkowie opowiadali o tych wydarzeniach, zdecydowanie wolałbym obejrzeć jakiś dokument o tej wspaniałej historii, a nie tą głupią szczelankę gibonsa.Oceny wszędzie uber 80 i się zastanawiam za co. Chyba za sam fakt czego ten typ dokonał, a nie jakość filmu, bo ten jest dość cienki, ot głupie strzelanie żeby hajs za popcorn się zgadzał i grażyny z sebastianami się podniecali bo dużo strzelajom.