Z dużej chmury mały deszcz. Warto zagrać żeby zobaczyć jak ta wojna wyglądała oczami żołnierza, da się pograć, ale mogli to zrobić dużo dużo lepiej. Zmarnowany potencjał niestety. No i bugi są, strzelając czołgiem momentami jakbyś ślepakami cisnął, a w misji walki w powietrzu jeden samolot fryców wyleciał poza pole walki i musiałem zaczynać od punktu kontrolnego xd A ile razy ginąłem, bo jakiś samolot we mnie wleciał to nie zliczę. No, ale może tak było na prawdę i tak miało być. Kij wie.