Podoba mi się gra naszych. Prowadzą grę, Irasy bunkrują się na własnej połówce, trochę za słabo podchodzą pod naszych, więc w końcu powinniśmy to wykorzystać. Dośrodkowania zastąpić wejściami w pole karne i jakoś to będzie. Trzy brameczki mogliśmy wbić, strasznie szkoda sytuacji Milika i trochę mniej, że Kapusta nie władował z woleja. Jak dalej to będzie tak wyglądać to możemy to wygrać.