
Treść opublikowana przez Yakubu
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
Meh, jak już Brazylia ma wygrywać to nie w takim stylu
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
hahaha, od kiedy sędzie maluje linie dla muru?
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
DZIEJE SIĘ!!! MUNDIAL
-
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
No ja ostatnio jakoś szczególnie podjarany nie byłem, ale dzisiaj z każdą chwilą powoli klimacik mi się załącza. Za chwilę ceremonia otwarcia, którą zamierzam obejrzeć, pogoda iście tropikalna, chipsy Lay's Piekielne Wasabi wylądują za momencik w misce, prysznic wykonany, dziewczyna poinformowana, że dzisiejszego wieczoru jestem poza zasięgiem, dwie godziny do meczu i na chwilę obecną jestem bardzo podjarany i nie mogę się doczekać!!! Na minus: pobudka do pracy o piątej rano i że nie dam rady wszystkich meczów obejrzeć. Praca niszczy życie ;( A, i zapomniałem. Skarb kibica z Przeglądu Sportowego zakupiony z samego rana
-
Dual Shock 4
Cofam to co napisałem xD Byłem w MM, oddałem pada, koleś go podłączył pod PC i okazało się, że jednak się ładuje, wielce zaskoczony wracam do domu, patrzę na leżące pod tv konsole i zagadka rozwiązana. Nie ładowało, bo podłączyłem pada do PS3 Jaki jestem głupi xD
-
Uncharted 4: A Thief's End
ja nie
-
Dual Shock 4
Jakiś miesiąc temu reklamowałem pada, dostałem nowego i co? Analog już się ściera i mam problem z ładowaniem, masakra, będę musiał dziś drugi raz jechać i tydzień czekać na trzeciego już pada. A Knaczek będzie się marnować na półce
-
Mundialowy typer
Brazylia - Chorwacja 1:0
-
TRANSFERY
Jeden z najgłośniejszych transferów ostatnich dni: Adrian Mierzejewski w Al-Nassr xD
-
Chipsy
W dwóch biedronkach byłem i Wasabi nie znalazłem, ehh...
-
Reprezentacja Polski
Janusze nie umieją śpiewać, czy jest jakiś zakaz na okrzyki? xD Beznadziejnie ogląda się mecze bez dopingu
- PlayStation Plus vPS4
-
PlayStation Plus
nie spodziewałem się takiej żenady na ps3, Dragons Crown przechuy
-
PlayStation Plus
Byłbym zachwycony jakby God of War wpadł
-
Champions League
Kierwa, stracić bramkę w 93 minucie po rzucie rożnym... Smuteczek w chui, ale i tak zayebiście, bo jak zacząłem im kibicować za czasów Ibagazy i Torresa to w najskrytszych snach nie marzyłem żeby im kibicować w walce o mistrzostwo w PD i LM. Szacun.
-
Champions League
1:0 coś zayebistego
-
Champions League
no jak na moje oko to tu czerwona powinna być
-
Champions League
no to szamanka zbytnio nie pomogła
-
Football Menager Classic 2014
Po tym sezonie ograłem jeszcze jeden sezon, w którym zająłem w lidze drugie miejsce ze stratą ośmiu punktów do Barcy i wygrałem Ligę Mistrzów pokonując w finale Leverkusen 2:1. Objechałem jeszcze początek następnego sezonu i sobie odpuściłem na dłuższy czas. Osiem meczy w lidze, każdy wygrany plus 2:0 w Superpucharze Europy z Man City i dwie wygrane po 4:1 z Leverkusen i Basel w LM. Tutaj jakieś dwa miechy przerwy i powrót na jeden mecz, porażka z Elche 1:0 i stwierdziłem, że już nie umiem grać i znowu sobie odpuściłem. Chciałem nawet sprzedać grę, ale się nie udało i po miesiącu znowu odpaliłem. Cztery zwycięstwa z bilansem bramek 14:1 i co nieco się przypomniało ;] Później w skrócie pisząc wygrane klubowe MŚ z Corinthians 5:1 (mimo, że przegrywałem po 15 minutach) i odpadnięcie z Granadą 0:1, 2:1 w piątej rundzie Pucharu Hiszpanii. Następnie grube ciśnięcie konkurencji w lidze i LM. AC Milan dostał w pupkę 1:0 i 2:0, Ajax 4:1 i 3:1, Barcelona 4:1, 1:1, a finał Ligi Mistrzów to istna poezja, 3:0 z Baźernem i hat-trick Diego Costy. Mistrzostwo w lidze przypieczętowane zostało po 33 kolejce. Ogólny bilans to 32-3-3. 99 punktów i 95-21 w bramkach. Drugi Real 79 punktów i trzecia Barca 78 punktów. Miazga jakaś xD Królem strzelców po raz szósty Diego Costa (36 bramek w 38 spotkaniach), król asyst Lucas Ocampos (16, tutaj akurat bez szału). Patrząc na ten sezon i skład jaki sobie uzbierałem to jakaś miazga jest. Aż szkoda, że nie mogę wam udostępnić tego składu i tych zawodników dla obczajki
-
Football Menager Classic 2014
Dobra, ja już co nieco ogarnąłem. Przed piątym sezonem zakupiłem świetnego środkowego ofensywnego pomocnika, który zwie się Tomas Martinez i o dziwo praktycznie z miejsca wygryzł ze składu Diego. Oprócz niego mój skład zasilili jeszcze Florian Thauvin i Gaston Ramirez (u mnie obaj grają jako OPL i OPP), środkowy obrońca Facundo Cardozo i jeden perspektywiczny prawy obrońca. W połowie sezonu kupuję jeszcze za 19-letniego OPŚ (po roku ma 3 gwiazdki umiejętności i pełne 5 gwiazdek potencjału). Dzięki temu zaliczyłem najlepszy sezon w karierze. Do 21 kolejki byłem samotnym liderem Primera division, w 31 kolejce zajmowałem jeszcze drugie miejsce z siedmioma punktami przewagi nad Sevillą i Realem, ale niestety coś się rypło i w końcówce sezonu na dziewięć spotkań zaliczyłem 4 porażki, 2 remisy i 3 wygrane i ostatecznie skończyłem na czwartym miejscu. W pucharach nie najgorzej, bo w Pucharze UEFA odpadłem w drugiej rundzie z Liverpoolem (0-2, 3-1, znowu odpadłem przez liczbę bramek strzelonych na wyjeździe), a w Pucharze Hiszpanii przegrałem w finale z Barcą 0-1 po bramce Messiego z wolnego z dwudziestu kilku metrów. Szkoda, bo bardzo wyrównany mecz był. Znowu czwarte miejsce, ale za to uzyskałem największą liczbę punktów w lidze, najwięcej bramek, Diego Costa zdobywając 31 bramek w lidze po raz czwarty zdobył tytuł króla strzelców, Tomas Martinez król asyst (22). Ofensywa bardzo dobra, ale największą bolączką była obrona, szczególnie prawe skrzydło, bo młodzik się nie sprawdził. Przed szóstym sezonem za drobniaki kupuję z Cruzeiro lewego obrońcę (3 gwiazdki umiejętności, 4,5 potencjału), jeden O PŚ (3,5 i 5), prawy obrońca (2,5 i 4,5) i 19-letni bramkarz (3 i 4,5), a w połowie sezonu przyszedł jeszcze jeden środkowy obrońca. W lidze jestem po 23 kolejkach i jestem na pierwszym miejscu z bilansem 18-4-1 (remisy z Sevillą, Realem, Almerią i Getafe, przegrana z Athletikiem). Bramki 67-18 (najwięcej strzelonych i najmniej straconych). Druga jest Sevilla z trzema punktami straty, Real trzeci z siedemnastoma punktami straty (jedno spotkanie mniej ode mnie). Barca na ósmym ze stratą 23 punktów(!!!!). Kierwa, szósty sezon, a ja w końcu będę miał podium Mocno liczę na mistrza, ale Sevilla musi w końcu zgubić kilka punktów. Skład mam moim zdaniem rewelacyjny, jedynymi minusami jest jakość zmienników dla jednego ze środkowych pomocników i dla skrzydłowych w ofensywie, ale nie jest źle. Z pucharami szału nie ma. Superpuchar Hiszpanii przegrany z Barcą (0-2, 1-2), w Lidze Mistrzów trzecie miejsce w tabeli za Porto i Bayernem (dwie porażki z Bayernem, z Porto 0-2 i 4-0, z Basel 4-0 i 2-2, tu akurat prowadziłem 2-0 i przez ten głupi remis odpadłem). W Pucharze Hiszpanii w ćwierćfinale wygrałem z Sevillą (4-2, 1-2), w półfinale z Barcą po meczu na wyjeździe jest 2-2 i teraz czekam na rewanż, ale najpierw trzeba sobie obiad robić Na liczniku 90 godzin xD przynajmniej w pracy się nie nudzi.
-
Fast food
Tak, tak, już wszyscy o tym wiemy...
- DriveClub
-
Football Menager Classic 2014
D Real Madryt 2:0 <3 W Espanyol 3:0 D Almeria 2:1 W R.Betis 2:0 Tutaj awans z ósmego miejsca na ex aequo trzecie z Athletikiem i mała podje.bka, bo teraz kilka meczów z ogórkami. Mecz w domu z Sociedad, dwie stracone bramki w pierwszych pięciu minutach gry, zmiana na ofensywny tryb gry, 3:0, wkurw, rage quit i kilkugodzinna przerwa na odstresowanie się (drugi rage quit na cztery sezony, ale i tak wstyd jak cholera). Gramy dalej, D R.Sociedad 0:1 i tak przegrałem xD W Las Palmas 4:1 D Osasuna 2:2 w 70' strzelam na 2:1, zmiana na defensywę i granie na czas, w 89' tracę bramkę po strzale z dystansu D Granada 0:0 Kierwa jak ja czasem nienawidzę tej gry to coś masakrycznego. Zawsze jak już idzie dobrze, kilka zwycięstw czy coś to nagle bach i (pipi). W Pucharze Hiszpanii odpadłem w półfinale z Athletikiem (1:1, 3:3, a prowadziłem już 3:1 ), a w Pucharze UEFA odpadłem w pierwszej rundzie eliminacyjnej ze Steauą (1:2, 3:2). Dwa puchary przegrane ilością bramek na wyjeździe i czwarty sezon bez żadnego trofeum xD
-
Football Menager Classic 2014
A dla mnie ta gra to cały czas jedna wielka niewiadoma. Gram już czwarty sezon i myślałem, że będzie przełomowy, bo końcówka trzeciego była piękna (pięć wygranych meczów bez straty bramki i jedna głupia porażka z Valencią 5-1), a sparingi przedsezonowe to prawie same pogromy. Sezon zaczął się dobrze, bo od wygranej z Athletikiem, ale po chwili głupia porażka z ogórkowym Elche 1-2. Później wygrana z Sevillą i Malagą, remis z Realem, wygrana z Valencią i Espanyolem i bach... porażka z ostatnią w tabeli Almerią. Wygrana z Sociedad i porażka z ogórkami z Betisu. W pucharze UEFA nawet dobrze, bo remis z LOSC i dwie wygrane z Augsburgiem i Hapoelem. Wszystkie trzy mecze grając rezerwami. Mam nadzieję, że będzie w tym sezonie pierwszy raz podium w lidze, chociaż martwią te głupie porażki z ogórkami i bilans bramek 20-15 w 10 spotkaniach. Podsumowując trzy pierwsze sezony to jakaś masakra jest Największe sukcesy to przegrana w półfinale Ligi Mistrzów z Chelsea, porażka w finale Pucharu Hiszpanii z Realem 2-1 (a prowadziłem;( ). I to by było na tyle, w w drugim i trzecim sezonie nie wyszedłem nawet z grupy, a teraz gram w Pucharze UEFA, bo w PD zająłem 5 miejsce (najwięcej strzelonych i najwięcej straconych bramek w lidze).
- Buty