Szukałem do obejrzenia czegoś z fantasy o elfach czy czymś i jakoś się natknąłem na Ciemny Kryształ: Czas buntu. Kiedyś oglądałem ten film sprzed 40 lat i pamiętam jedynie, że strasznie irytowały mnie te mordy tych gelflingów czy czegoś. Teraz od początku miałem podobnie, na pierwszy rzut oka wygląda to jak bajka dla pięciolatków, ale takie rzeczy tam się dzieją, że odradzam oglądanie tego z guwniakami, bo momentami jest dość mrocznie i obrzydliwie. Dwa pierwsze epy weszły z bólem i myślałem, że nie dam rady tego obejrzeć, ale jakoś w trzecim epie złapałem klimacik (podlingi <3) i trochę wstyd się przyznać, ale spodobał mi się ten serial xd Jak się człowiek uodporni na wygląd tych pacynek i skrzeczenie skeksów to dostaje świetną baśń fantasy. Kusi obejrzeć oryginał.
Ale bym sobie walnął browarki z takim Hupem