Heheh, brawo Milik!! W sumie to Żyro strzelał mniej więcej z tej samej pozycji tyle, że jak się strzela w środek bramki to trudno się spodziewać, że piłka do siatki wpadnie. Za to brameczka Arka pierwsza klasa. Dobrze, że trafił, bo póki co grał słabo, a znając De Boera to było duże prawdopodobieństwo, że na drugą połowę by już nie wyszedł