Ja teraz niecałą godzinę spędziłem i poprawiłem czas o 0,1 sekundy. Najgorsze, że cały czas czuję, że lepszy wynik jest na wyciągnięcie ręki i przez to nie mogę przestać Raz miałem po drugim sektorze 0,4 sekundy straty do Krzycha, ale później to skaszaniłem. Ehh, ale to wciąga xD
E: 1:41,994 już odpuszczam, więcej skilla nie mam niestety