Do 22 minuty nie wyglądało to jakoś źle. Niemcy cały czas przy piłce, ale niegroźni. Później się to zmieniło i mogliśmy stracić bramkę. Nasi w ataku słabo, ale widać potencjał w Lewym i Miliku. Lewy klasa, widać, że to najwyższa półka, a Milik dwa razy ładnie się urwał w środku pola do kontrataku. Grosicki może w drugiej połowie się ogarnie i coś chłopakom pomoże, bo na razie to raczej przeszkadza. Rybus cieniutko i najprawdopodobniej będzie pierwszym do zmiany. Na minus dwóch defensywnych pomocników w środku pola, przydałby się jakiś rozgrywający, ale raczej takiego nie mamy w Polsce. No chyba, że Mila, ale... chyba już lepiej będzie grać Jodłowcem i Krychowiakiem. Jest jeszcze niby Mierzejewski i Roger (xD), ale nie wiem czy oni jeszcze żyją.
Jak będzie remis to będziemy mogli świętować.