To, że Szpaku tak powiedział nic nie znaczy
Brazylia coś tam kombinuje, może uda im się ulepić coś fajnego. Więcej szczęścia i mogliby trzy bramy już władować.
to wygląda jak mecz w PESa, ciach-ciach 3:0, napinka żeby szybko odrobić, a tu pyk pyk 4:0. znowu napinka pyk pyk 5:0... Jeszcze będzie dogrywka, wierzę.