Ten początek to jakaś masakra była. Wszystko się tak ciągnie, nie można nawet biegać/galopować... Jak podjarany odpalałem gierkę to po kilku minutach siurek opadł i wkradło się rozczarowanie. Takie nudy, że się zastanawiałem czy dam radę skończyć xd No ale teraz jak jest już wiosna, jak przyzwyczaiłem się do tego gameplayu i w końcu mogę robić coś więcej niż brodzić po kolana w śniegu to kocham tę gierkę miliard/miliard.
I o ile graficznie Zima na mnie wrażenia nie zrobiła, to wiosna wygląda jak życie I to na biedaPS4. Tylko te włosy jak z PS3 xd
Bez kitu, właśnie wszedłem żeby spytać czy da się to gdzieś w opcjach zmienić xd Toć żeby dać sprint pod X to trzeba być zyebem. Jak ja mam biec i skręcać jednocześnie, (pipi)a prawą gałką nosem mam kręcić?
I jeszcze do tego to ślamazarne celowanie. Ojj trzeba będzie pobawić się z ustawieniami czułości.
Dobra, żeby mieć sprint pod gałką trzeba ustawić sterowanie standardowe fpp, no zobaczymy.
Okja. Kurła no fajne, ale jak dla mnie za smutne w pewnym momencie. Klimacik chwilami trochę przypominał mi Charliego i fabrykę czekolady, tylko , że zamiast czekolady mamy martwe zwierzęta, krew, cierpienie itd.